Forum.VWGolf.pl

siema
tak jak w temacie
mam mk3 1.4 + LPG
na benzynie tak sie robi,a wiec:rano jak chce go wykulac z garazu to za 2 albo 3 razem zakreci(chyba sie wieszaja szczotki)i jak juz sie wykulam to sapia mu obroty;/
raz ma rowne 1000 raz ma 800 i tak sobie skacza i po jakims czasie jest spokoj
Nie wazne czy jest zimny czy nie to tak robi nawet nieraz jak dojezdzam do skrzyzowania i redukuje to sapie i sapie i gasnie nawet dzwona bym zaliczyl w TIRolota;/;/;/;/
co mu jest?silniczek krokowy???
Moze ten motor jest niedojechany albo zajechany,jak go sprowadzilem w 2004 to mial 36 tys km z ksiazka serwisowa a teraz mam 121 tys km
z gory VWielkie Thnxxx

pozdroVWa

Wszystko wskazuje na silnik krokowy. Najlepszym rozwiązaniem jest podłączenie się pod kompa i wszystko wyjdzie co i jak

też stawiałbym na silniczek krokowy.ewentualnie początki końca czujnika halla.

blast3r pisze: raz ma rowne 1000 raz ma 800 i tak sobie skacza i po jakims czasie jest spokoj

Spróbuj odłączyć akumulator na kilka minut. U mnie to pomogło.

spróbuj zrobić regulację obrotów na kompie,albo tak jak kolega radzi zresetuj go sobie...
ja miałam podobnie ale zauważyłam,że dzieje się tak wtedy kiedy jest zimny silnik,okazało się że nie miałam termostatu i zwyczajnie silnik niedogrzewał i lubiał zgasnąć sobie na zakrecie przy redukcji biegu....odkąd mam termostat jest git (nie zapeszam,bo mój golf ma różne humory

A jaki ty kolego masz kod silnika??