1.4 16v Olej, dym i utrata cierpliwości....
Moderatorzy: G0 Karcio, Qto, marcin7x5, VIP
1.4 16v Olej, dym i utrata cierpliwości....
To jest mój pierwszy post więc witam serdecznie.
Mam od około 4 miesięcy Vw Bore 1,4 16V 75km,przebieg ok 135tys,przy zakupie olej nieznany.Silnik czyściutki,żadnych wycieków.
Zaraz po wymianie oleju Castrol Magnatec 10W40 zaczął brac olej,z czasem coraz wiecej aż ostatnio to tak ponad litr na 1000 oraz coraz większy siwy dym z rury oraz skoki obrotów,czasami ok 500 i gaśnie.
Kumpel pomógł doraźnie,wyczyścił przepustnice (była zasyfiona,fltr powietrza też w oleju)
i obroty wróciły do normy,potem dolał jakiś Oil Treatment do oleju i powoli przestał tak bardzo dymić.W sumie narazie jest ok ale trzeba znaleśc przyczyne.
Tak wiec wybrałem sie do mechaników i tu nastapiło zaskoczenie,gdyz praktycznie każdy z nich mówił coinnego.
1.stwerdził że uszczelniacze pod zaworami do wymiany (200 euro) o mała szansa ale jest że tez pierścienie poszły
2.stwierdził ze to n 10000000% pierścienie i nic innego (900 euro)
3.stwierdził że odma nawaliła i trzeba ją wymienic (200 euro)
Dodam że 3 mechanik zrobił test ciśnienia w cylindrach i wyszło że na 1 i 2 było 15 a na 3 i 4 było 14.Powiedział że to żadna różnica i pierścienie ok i dodał że za odma przemawia to że wszystkie swiece były troche w oleju.
i jak to jest że jest jeden samochód 3 mechaników i każdy z nich chce co innego naprawiać,
możecie poradzć co mam o tym myśleć?
dziękuje i pozdrawiam!
Mam od około 4 miesięcy Vw Bore 1,4 16V 75km,przebieg ok 135tys,przy zakupie olej nieznany.Silnik czyściutki,żadnych wycieków.
Zaraz po wymianie oleju Castrol Magnatec 10W40 zaczął brac olej,z czasem coraz wiecej aż ostatnio to tak ponad litr na 1000 oraz coraz większy siwy dym z rury oraz skoki obrotów,czasami ok 500 i gaśnie.
Kumpel pomógł doraźnie,wyczyścił przepustnice (była zasyfiona,fltr powietrza też w oleju)
i obroty wróciły do normy,potem dolał jakiś Oil Treatment do oleju i powoli przestał tak bardzo dymić.W sumie narazie jest ok ale trzeba znaleśc przyczyne.
Tak wiec wybrałem sie do mechaników i tu nastapiło zaskoczenie,gdyz praktycznie każdy z nich mówił coinnego.
1.stwerdził że uszczelniacze pod zaworami do wymiany (200 euro) o mała szansa ale jest że tez pierścienie poszły
2.stwierdził ze to n 10000000% pierścienie i nic innego (900 euro)
3.stwierdził że odma nawaliła i trzeba ją wymienic (200 euro)
Dodam że 3 mechanik zrobił test ciśnienia w cylindrach i wyszło że na 1 i 2 było 15 a na 3 i 4 było 14.Powiedział że to żadna różnica i pierścienie ok i dodał że za odma przemawia to że wszystkie swiece były troche w oleju.
i jak to jest że jest jeden samochód 3 mechaników i każdy z nich chce co innego naprawiać,
możecie poradzć co mam o tym myśleć?
dziękuje i pozdrawiam!
Ostatnio zmieniony śr wrz 26, 2007 10:06 przez peter08, łącznie zmieniany 1 raz.
Witam!!ja bym postawil na pierscienie,wiesz co zrob na zapalonym silniku wyciagnij bagbet do pomiaru oleju i zobacz czy z tej rurki co siedzi w niej bagnet nie uchodzi jakis dym bo to by oznaczalo ze przez pierscienie Ci puszcza,i jeszcze jedno na zapalonym silniku wez odkrec kurek do wlewu oleju i zobacz czy tam jakis dym nie idzie bo jesli bedzie mial przedmuchy z gory to znaczy ze cos z glowica
Mody
to czyli z glowica powinno byc wszystko ok,sprawdz jeszcze z bagnetem.a jestes pewny co do przebiegu bo masz dosc maly i nie powinny sie takie rzeczy dziac.wiesz co mi sie wydaje ze Ty miales tam nalany jakis badziewny olej i teraz jak wlales ten nowy to wyplukalo Ci silnik i masz teraz takie problemy,bo to zaczelo sie dziac po wymianie oleju??
Mody
dymienie z korka oraz z miarki nie jest wyznacznikiem.
stalo sie to po zmianie oleju wiec przyczyny szukaj w oleju.
pierscienie odpadaja (napewno) bo masz dobre cisnienie.
osobiscie jezdzilem na castrolu GTI magnatec 10W40 i moge stwierdzic ze to nie jest dobry olej.
Zmienilem na Mobil 1 10W40 i zaraz uslyszalem inny dzwiek silnika (ciszej, przestaly stukac samoregulacje, nie ma stukania rano podczas odpalania) oleju dolalem dopiero 0.5l po 5000km a castrola juz wtedy dolalem 2l wiec mysle ze to wina oleju.
Co prawda mi nic nie dymi oraz nie dymilo ale spalanie oleju bylo wieksze.
stalo sie to po zmianie oleju wiec przyczyny szukaj w oleju.
pierscienie odpadaja (napewno) bo masz dobre cisnienie.
osobiscie jezdzilem na castrolu GTI magnatec 10W40 i moge stwierdzic ze to nie jest dobry olej.
Zmienilem na Mobil 1 10W40 i zaraz uslyszalem inny dzwiek silnika (ciszej, przestaly stukac samoregulacje, nie ma stukania rano podczas odpalania) oleju dolalem dopiero 0.5l po 5000km a castrola juz wtedy dolalem 2l wiec mysle ze to wina oleju.
Co prawda mi nic nie dymi oraz nie dymilo ale spalanie oleju bylo wieksze.
jest jedna metoda sprawdzenia bez rozbierania silnika,
MiKev pisze:dymienie z korka oraz z miarki nie jest wyznacznikiem.
stalo sie to po zmianie oleju wiec przyczyny szukaj w oleju.
pierscienie odpadaja (napewno) bo masz dobre cisnienie.
osobiscie jezdzilem na castrolu GTI magnatec 10W40 i moge stwierdzic ze to nie jest dobry olej.
Zmienilem na Mobil 1 10W40 i zaraz uslyszalem inny dzwiek silnika (ciszej, przestaly stukac samoregulacje, nie ma stukania rano podczas odpalania) oleju dolalem dopiero 0.5l po 5000km a castrola juz wtedy dolalem 2l wiec mysle ze to wina oleju.
Co prawda mi nic nie dymi oraz nie dymilo ale spalanie oleju bylo wieksze.
[ Dodano: 25 Wrz 2007 23:19 ]
mozliwe ze nie wymieniala i zebral sie brod w silniku ktory przytkal wszelkie przedmuchy a gdy wlales nowy olej to go wymylo i stad problem
Mody
mozliwe ze byl wlany jakis syf zanim wlales polsyntetyk wtedy silnik sie moze rozszczelnic.peter08 pisze:tak,dokładnie.po wymanie oleju sie wszystko zaczeło.kupiłem auto od 1 własciciela która była 50 letnia babka i chyba mam podejrzenia co do jej terminowości wymiany oleju.
odkrec korek wlewu oleju i zerknij ile sie da jak to wszystko wyglada.
Syntetyki oraz polsyntetyki zawieraja substancje czyszczace wiec jezeli uzywala dobrych oleji to powinno byc czysciutko.
w Mojej audi mam najechane 119kmil co daje okolo 190kkm i jest czysciutko.
opinie o Castrolu nie sa zbyt dobre co jest szczera prawda.
Czyl myślicie że to an pierscienie ani uszczelnacze ani odma tylko zmenc olej?
No ale na jaki?
też półsyntetyk czy może mineralny.
Biore jeszcze jedno pod uwage że może babka newiele sie znała ale miała kreatywnego mechanika i mógł dolac jakegoś uszczelnacza do oleju bo wiedział że cos jest nie tak i kazał jej sprzedac.
No ale na jaki?
też półsyntetyk czy może mineralny.
Biore jeszcze jedno pod uwage że może babka newiele sie znała ale miała kreatywnego mechanika i mógł dolac jakegoś uszczelnacza do oleju bo wiedział że cos jest nie tak i kazał jej sprzedac.
lej półsyntetyk - ja nie lubię Castrolla wiec albo mobil , albo shell. Co ci szkodzi sprawdzić. Druga sprawa - olej zmien przez zlanie a nie przez wyciąganie przez bagnetpeter08 pisze:Czyl myślicie że to an pierscienie ani uszczelnacze ani odma tylko zmenc olej?
No ale na jaki?
też półsyntetyk czy może mineralny.
po mojemu jak pali ci więcej niz 1 litr na 1000km to problem bedzie juz troszke powazniejszy. swego czasu zmagałem się z tym problemem. poszły pierścienie do wymiany po rozmontowaniu silnika okało się że głowica jest w kiepskim stanie. podobno silniki golfa IV mają taką przypadłosć że wypalają się im gniazda zaworowe po 100kkm, słyszałem o T4 ztą samą przypadłością.
u mnie po wymianie pierścieni i regeneracji głowicy wszystko prawie wróciło do normy. niestety auto "pali" olej w dalszym ciągu ale są to raczej symboliczne ilości w porównaniu z tym co było. mechanicy mówią coś o konieczności ułożenia się pierścieni w cylindrach, poczekamy zobaczymy.
a powiedz mi w jakich warunkach było robione badanie ciśnienia sprężania w cylindrach? silnik był ciepły czy zimny? mój mechanik robi to badanie tylko na zimnym silniku, volkswagen zaleca aby motor był rozgrzany do temperatury ok 30'C (inaczej powinno być wyczuwalne ciepło na róże z wodą chłodzącą silnik).
Na ciepłym silniku badanie może być niemiarodajne.
pzdr
u mnie po wymianie pierścieni i regeneracji głowicy wszystko prawie wróciło do normy. niestety auto "pali" olej w dalszym ciągu ale są to raczej symboliczne ilości w porównaniu z tym co było. mechanicy mówią coś o konieczności ułożenia się pierścieni w cylindrach, poczekamy zobaczymy.
a powiedz mi w jakich warunkach było robione badanie ciśnienia sprężania w cylindrach? silnik był ciepły czy zimny? mój mechanik robi to badanie tylko na zimnym silniku, volkswagen zaleca aby motor był rozgrzany do temperatury ok 30'C (inaczej powinno być wyczuwalne ciepło na róże z wodą chłodzącą silnik).
Na ciepłym silniku badanie może być niemiarodajne.
pzdr
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Google Adsense [Bot] i 302 gości