Forum.VWGolf.pl

witam mam zapytanie- otoz ostatnio wyciaglem licznik i zalozylem ponownie - wymiana diody - od tamtego czasu wskazowka zaczela delikatnie drgac, a jakis czas temu dosc ostro sie wychylała (skoki o 20km) a od wczoraj wogole nie pokjazuje predkosci bo stoi w miejscu - jak rozpoznac co wymienic? czy linke? czy predkosciomierz czy moze -nie wiem jak sie nazywa to co po podszybiemj jest od strony silnika gdzie wchodzi linka- czy moze gniazdo gdzie linka wchodzi do silnika. prosze o pomoc .

sciagnil licznik calkiem i przejedz sie autem jezeli linka bedzie sie obracac to jest oki jesli nie problem z licznikiem moze zle go poskladales albo za mocnonapieta sprezynka od wskazowki

[ Dodano: 24 Wrz 2007 15:01 ]
oczywiscie jesli sie nie bedzie krecic jest linka albo slimak w skrzyni do wymiany

Awaria nastąpiła po wyciąganiu licznika, więc zacznij od dociśnięcia linki do licznika. Dostaniesz ręką od dołu, nad skrzynką bezpieczników, może platyk na skrzynką będziesz musiał odkręcić..

no wiec dzis patrzylem na linke czy sie kreci , jesli chodzi o kawalem od silnika do takiego kwadratu z VDO to sie kreci - jak ja podlacze do tego Urzedzenia VDO tez sie kreci jak do tego urzedzenia podepne linke co do licznika idzie - tez sie kreci - ale jak licznik podepne to skacze wskazowka albo stoi w miejscu i slychac takie ,,CYKANIE. PYKANIE.. jakby cos przeskakiwalo
wiec sie zastanawiam czy jezeli wszytko ok z linkami (posiadam 2 liczniki i oba skakaly) to czy w takim razie koncowka linki nie jest zuzyta i czy to ,,PYKANIE.. nie jest spowodowane tym ze linka przeskakuje w gniezdzie w liczniku