Strona 1 z 1

Jak ustawić zapłon pod LPG bez lampy?

: pt wrz 21, 2007 14:33
autor: dgolf
Silnik 1.6 na LPG. Jak ustawić w miarę dobrze zapłon bez lampy. Czy ustawić go w tym miejscy, w którym auto najlepiej się wkręca, czy patrzeć jakoś na ząbki?

: pt wrz 21, 2007 14:37
autor: koonrad
ja zawsze jak coś to ustawiam na słuch, dokładniej to przygladam się dokładnie pracy silnika, gdy ta jest najrówniejsza i najbardziej kultyralna to wg. mnie jest OK.
ale to moja teoria

pozdrawiam

: pt wrz 21, 2007 16:51
autor: Paweł Marek
dgolf pisze: Jak ustawić w miarę dobrze zapłon bez lampy.
różnica między optimum dla benzyny a dla LPG to 3-4 stopnie, jak to ustawisz bez lampy, bez sensu. Przecież to grosze kosztuje

: pt wrz 21, 2007 19:28
autor: dgolf
Dokładnie 5zł, ale silnik jest już padnięty i po ustawienia na lampie jest bardzo słaby na LPG. Jak ustawię, żeby ciągnął na wysokich obrotach, to na niskich szarpie, jak na niskich ok. to nie ciągnie powyżej 3,5. Odpala zawsze dobrze, ale jest do wymiany. Strasznie klepie góra, słaba kompresja. co dziwne nie kopci i malutko oleju bierze. Przerywa na pierwszym cylindrze.

: pt wrz 21, 2007 19:32
autor: Paweł Marek
może regulator podciśnieniowy przy aparacie zapłonowym nie działa. Jest coś takiego w tym silniku? Co to za silnik

: pt paź 05, 2007 08:57
autor: dgolf
Jest. Silnik nie wiem jaki. 1.6 na gaźniku SOLEX 34 PICT-5. Jest przyspieszacz zapłonu.

: pt paź 05, 2007 09:38
autor: bugalon
Ustaw rozrzad na znaki. Gdy to zrobisz zdejmij kopulke z aparatu zaplonowego. Na krawedzi aparatu (miejsce na ktore nakladasz kopulke) bedziesz mial naciecie - taka kreske. Odkrec aparat zaplonowy i przekrec nim tak aby palec rozdzielacza zaplonu wskazywal wlasnie to naciecie. Wtedy zaplon bedzie usatwion w miare prawidlowo (0 stopni). Nie wiem jaki jest wymagany kąt wyprzedzenia dla Twojego silnika. Po prostu mierzac kątomierzem przekrec aparat tak aby naciecie o te kilka stopni bylo na lewa strone od palca (wtedy zaplon bedzie na kilka stopni przed gornym polozeniem tloka, ile to bedzie stopni, zmierz katomierzem jak mowilem.)