Strona 1 z 1

Pyrkanie jak w puszce

: czw wrz 20, 2007 11:24
autor: seba_m_
Witam wszystkich. Mam mały problem z pyrkaniem, objawia się to tak jakby pukać w plastikową puszkę. Pojawia się to tylko pod obciążeniem, na wolnych obrotach nawet wkręcając silnik na wyższe obroty nie ma tego efektu tylko jak pisałem wyżej dodając gazu pod obciążeniem to się to pojawia i oscyluje między obrotami od 2200 do 3000 obrotów. Czy spotkał się ktoś z takim objawem? Nie wpływa to na dynamikę jazd tylko troszkę denerwuje.

: czw wrz 20, 2007 11:28
autor: miś fazi
moze masz zle ustawiony zaplon i słychac Ci zawory pod obciązeniem

: czw wrz 20, 2007 11:32
autor: seba_m_
Zawory troszke inaczej stukają ale może i masz rację z tym że dzwięk jest taki plastikowy głuchy jak puszka plastikowa uderzana delikatnie patyczkiem drewnianym..

: czw wrz 20, 2007 11:34
autor: miś fazi
a może katalizator , czasem tak pyrka jak większe obciążenie , trudno tak cos powiedziec

[ Dodano: 20 Wrz 2007 11:35 ]
u mnie tak pyrkał filtr z węglem aktywowanym , i tak samo nie mogłem sie połapać

: czw wrz 20, 2007 11:40
autor: Jacenty85
U mnie też pryka co ileś sekund zaworek od filtra z węglem aktywnym ale słychać go na wolnych i nie mam w tym nic dziwnego. U Ciebie może katalizator się wypalił lub puszka po nim jest pusta. Zwykle odgłos pustej puszki jest bardziej metaliczny ale kto wie, w przyrodzie różne rzeczy się dzieją :)

: czw wrz 20, 2007 11:43
autor: miś fazi
masz racje , tylko ja miałem ten filtr pęknięty i węgiel sie wysypał , jak założyłem nowy to juz go nie słychać

: czw wrz 20, 2007 11:57
autor: seba_m_
Właśnie katalizator to taki metaliczny odglos wydaje a tu mi coś tak pyrka jak pudełko plastikowe, bez obciążenia tego nie ma, sam już nie wiem, pojawiło się to nagle.

: czw wrz 20, 2007 13:53
autor: RychuK
Sprawdź czy nie masz dziurki za katalizatorem lub przed nim. Ja miałem za nim i też tak robił jak wrzuciłem 1 i dałem gazu tak do 2500 obr to taki dźwięk był. A na luzie jak chodzi jest cicho?

: czw wrz 20, 2007 14:06
autor: Jacenty85
Kurcze a może to coś poważniejszego...cieżko ocenić jest coś czego się nie widzi czy nie słyszy. Może to coś takiego jak w autobusach marki solbus?? Miał ktoś okazje jeździć?? Tam puka na wolnych i podczas jazdy też :)

: czw wrz 20, 2007 14:17
autor: RychuK
U mnie było tylko jak ruszyłem i dałem gazu. Więc może masz katalizator do kitu jak koledzy piszą?

: czw wrz 20, 2007 19:57
autor: seba_m_
Na luzie jest cicho, nawet jak ręcznie dodaje gazu w celu zlokalizowania "pyrkania" to tego nie słychać natomiast jak już jedzie samochód i dodając gwałtownie gazu to pyrka na każdym biegu. Powyżej 3 tyś/obr i poniżej 2200 juz tego nie słychać.