problem z włacznikiem świateł/podświetleniem tablicy
: sob wrz 15, 2007 18:49
siemka!
jest taka sprawa:
jak właczam światła, podświetla sie deska...
otóz i tu jest problem...
wszystko ladnie sie podswietla, ale niecały licznik...
zapalają się diody(zarówki?) nad obrotomierzem, a nad predkosciomierzem juz nie...
ale....
jak pukne/uderze (zalezy czasami) w włacznik (ten co na zdjęciu) to podświetli się cały licznik... i wszystko gra...
i w zwiazku z tym, mam pytanie, co moze byc przyczyna takowego działania?
nie chce wymieniac calego włacznika, ale jeśli bedzie to nieuniknione to bede musial to uczynic... (mozliwe ze to jakas pierdooolka, ktora trzeba wymieniac)
dlatego postanowilem poprosic Was o pomoc:) ostatnio jak sie okazało zamiast manetek do kierunków wystarczył sam bezpiecznik... :green_fuck:
odłaczałem, podłaczalem wiazki kabli, patrzylem, nic się nie zwęgliło...
pozdro![bigok :bigok:](./images/smilies/bigok.gif)
jest taka sprawa:
jak właczam światła, podświetla sie deska...
otóz i tu jest problem...
wszystko ladnie sie podswietla, ale niecały licznik...
zapalają się diody(zarówki?) nad obrotomierzem, a nad predkosciomierzem juz nie...
ale....
jak pukne/uderze (zalezy czasami) w włacznik (ten co na zdjęciu) to podświetli się cały licznik... i wszystko gra...
i w zwiazku z tym, mam pytanie, co moze byc przyczyna takowego działania?
nie chce wymieniac calego włacznika, ale jeśli bedzie to nieuniknione to bede musial to uczynic... (mozliwe ze to jakas pierdooolka, ktora trzeba wymieniac)
dlatego postanowilem poprosic Was o pomoc:) ostatnio jak sie okazało zamiast manetek do kierunków wystarczył sam bezpiecznik... :green_fuck:
odłaczałem, podłaczalem wiazki kabli, patrzylem, nic się nie zwęgliło...
pozdro
![bigok :bigok:](./images/smilies/bigok.gif)