Forum.VWGolf.pl

Witam
dziś naprawiłę msanki któree mi pękły. Połaczyłęm je stalowym drucikiem i zlutowałem.

Wszystko chodzi ok tylko w czasie testu wystąpił jeden problem:
jak mam samą ramę bez szkłą, i gdy sanki przesówaja się z połolżenia takiego jak gdyby zamykały szybę która była maxymalnie schowana pod dachem to prawy zaczep, który zachodzi uchwyt (chodzi mi o te srebrne części które są na prowadnicą) rozłączaja sie i prawa czść unosi się do góry przesówając się w stronę napędu zamiast tylko się przesóać.

Jak to wyregulowac?? Wiem, ze to ejst dość zawiły opis lecz ktoś kto już naprawiał szyber powinien wiedzieć o co mi chodzi.

miałem to samo i okazało się ze ta czesc która wyskakuje jest pęknięta wyjmi to z prowadnicy i zobacz bo tak tego nie zobaczysz wyregulować się tego raczej nie da (jesli dobrze zrozumiałem temat)

masz rację, dziś byłem u speca i to samo powiedział, lecz ja tam nie widzę żadnych pęknięć - musze to wyciągnąć jeszcze raz i zobaczyć dokładnie.

Udało Ci sięto naprawić?? jeśli tak to jak i za ile???

Czy o tą część Ci chodzi, jeśli tak to w któym mijescu pękła??

ułamało mi się jedna z tych czterech "płetw" dokładnie ta u góry po lewej na zdjęciu, wymieniłem tą częsc z innego, dostałem szyber od znajomego blacharza, szyber przełamany na pół ale to się akurat uratowało