GTI 16V traci moc na 4 i 5 biegu!
: śr wrz 12, 2007 00:06
Witam!
Mam poważny problem.
Śmigałem ostatnio moim Golfikiem do Polski z Niemiec i dopóki jechałem na normalnych drogach było ok, przyśpieszenia na 1, 2, 3 były ok.
Problem zaczął się na autostradzie...
1, 2, 3, 4 wbijam na lewy pas i... koniec!
160km/h na liczniku i auto przestało ciągnąć do przodu!
Normalnie załamka... Prędkość maksymalna 180km/h z górki z wiatrem.
Normalnie osiągam prędkości 210-220km/h (gaz-blos) i 235 (prawie raz miałem 240 (więcej już na liczniku też nie ma) ale jakiś skur... mi sie wbił..., potem już nie próbowałem - benzyna).
A tu nagle z wielkim bólem 160km/h - nieważne czy gaz czy benzyna...
Może ktoś z was wie co jest grane?
Tak jak mówię:
1,2 idą normalnie, chociaż jak się problemowi przyjrzałem są jakieś tam straty, ale minimalne!
3 już przy 5000obr/min czuć coś niedobrego, ale prawdziwy problem zaczyna się przy na 4 biegu przy 4000obr/min.
Auto prawie że od razu traci całą moc, dociąga do 5000, jak naprawdę sie zdenerwuję to do tych 6000 też dociągnie, ale z baaardzo wielkim wysiłkiem.
Piątka to już później tylko taki bieg, żeby nie jechać na 4...
Nie mam zielonego pojęcia co jest.
Może ktoś z was miał coś podobnego?
Tak polemizując, to podejrzewam coś elektronicznego, bo jeżeli spadki są tak drastyczne tylko na 4 i 5 to nie może to być nic mechanicznego bo wtedy wszystkie biegi powinny świrować, albo...?
Czekam na wasze rady!
Mam poważny problem.
Śmigałem ostatnio moim Golfikiem do Polski z Niemiec i dopóki jechałem na normalnych drogach było ok, przyśpieszenia na 1, 2, 3 były ok.
Problem zaczął się na autostradzie...
1, 2, 3, 4 wbijam na lewy pas i... koniec!
160km/h na liczniku i auto przestało ciągnąć do przodu!
Normalnie załamka... Prędkość maksymalna 180km/h z górki z wiatrem.
Normalnie osiągam prędkości 210-220km/h (gaz-blos) i 235 (prawie raz miałem 240 (więcej już na liczniku też nie ma) ale jakiś skur... mi sie wbił..., potem już nie próbowałem - benzyna).
A tu nagle z wielkim bólem 160km/h - nieważne czy gaz czy benzyna...
Może ktoś z was wie co jest grane?
Tak jak mówię:
1,2 idą normalnie, chociaż jak się problemowi przyjrzałem są jakieś tam straty, ale minimalne!
3 już przy 5000obr/min czuć coś niedobrego, ale prawdziwy problem zaczyna się przy na 4 biegu przy 4000obr/min.
Auto prawie że od razu traci całą moc, dociąga do 5000, jak naprawdę sie zdenerwuję to do tych 6000 też dociągnie, ale z baaardzo wielkim wysiłkiem.
Piątka to już później tylko taki bieg, żeby nie jechać na 4...
Nie mam zielonego pojęcia co jest.
Może ktoś z was miał coś podobnego?
Tak polemizując, to podejrzewam coś elektronicznego, bo jeżeli spadki są tak drastyczne tylko na 4 i 5 to nie może to być nic mechanicznego bo wtedy wszystkie biegi powinny świrować, albo...?
Czekam na wasze rady!