głuche stuki w zawieszeniu... sam juz niewiem :(

Masz problem ze swoim VW?
Napisz tutaj co go boli :)

Moderatorzy: G0 Karcio, Qto, marcin7x5, VIP

Awatar użytkownika
gregor
Nowicjusz
Nowicjusz
Posty: 18
Rejestracja: pn sty 15, 2007 00:40
Lokalizacja: Mysłowice
Kontakt:

głuche stuki w zawieszeniu... sam juz niewiem :(

Post autor: gregor » wt wrz 11, 2007 22:34

Witam serdecznie, od pewnego czasu w golfiku słysze dziwny głuch stuk z prawego koła przy najechaniu na jakaś nierównośc , juz zgupiałem z tym bo sprawdziłem wszytko (łączniki stabilizatorów, końcówki, wszystkie elemęty metalowo gumowe -niema luzów, amory sprawdzałem na diagnostyce podobno wypadły bardzo dobrze) przyszła mi namyśl przekładnia kierownicza (sprawdzałem ją pod kontem wycieków i czy płynu od wspomagania nieubywa - jest ok) co jeszcze może byc przyczyną ?????? podpadają mi amory maja swoje lata 175tys km na karku ale diagnosta mówi <że ok>
prosze o jakieś sugestie rady.......
Ostatnio zmieniony wt wrz 11, 2007 22:35 przez gregor, łącznie zmieniany 1 raz.



bogoria
Ma gadane
Ma gadane
Posty: 152
Rejestracja: pt sty 26, 2007 21:33
Lokalizacja: legnica

Post autor: bogoria » wt wrz 11, 2007 23:09

sprawdź gumy i łożyska na mcpersonach. jak guma jest wytłuczona to może być podobny efekt



Awatar użytkownika
mlekon
Mały gagatek
Mały gagatek
Posty: 64
Rejestracja: czw cze 28, 2007 11:58
Lokalizacja: ...:::FSL:::...
Kontakt:

Post autor: mlekon » wt wrz 11, 2007 23:25

sprawdz rowniez łaczenia łacznikow stabilizatora z wahaczem.moze byc gwint upirdzielony w wahaczu.u mnie wlanie taki problem wystepowal a mechanicy mowili ze wszystko ok.powodzonka



michal0604
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 283
Rejestracja: ndz maja 06, 2007 18:56
Lokalizacja: Grudziądz

Post autor: michal0604 » wt wrz 11, 2007 23:29

A tuleje stabilizatora sprawdzałeś?. Niech ktoś weźmie twoje autko za dach, i pokołysze na boki. A Ty w kanale i słuchaj. Jak to tuleja, to wyłapiesz słuchem. Pozdrawiam.


michal0604

Awatar użytkownika
gregor
Nowicjusz
Nowicjusz
Posty: 18
Rejestracja: pn sty 15, 2007 00:40
Lokalizacja: Mysłowice
Kontakt:

Post autor: gregor » śr wrz 12, 2007 00:01

dzieki bardzo za szybką odpowiedz gumy na makach wymieniałem 2miechy temu, łączniki stabilizatora lewy, prawy wymieniałem 2 dni temu wszystkie połączenia z wachaczem sprawdziłem <wszytko ok> teraz siedze z kumplem i szarpiemy go i nic zero luzów...
<michal0604> chodzi ci o tuleje ktore łączą główny drązek stabilizacyjny z nadwoziem??
...... a słuchajcie może to coś byc z przekładnią? może wydawac takie dzwięki bo właśnie wylazłem teraz z garażu i zauważyłem ze przy szybkim poruszaniu kierownicą słysze taki sam głuchy stuk <cisne ostro za końcówki przekładni niema luzów> ale lekkie puknięcia przy poruszaniu kierowicą są ale czy mogą dac znac o sobie przy wpadaniu w nierównośc ??.... No chyba że to już amory dają znac o sobie ???
Ostatnio zmieniony śr wrz 12, 2007 00:06 przez gregor, łącznie zmieniany 4 razy.



diodakos
Mały gagatek
Mały gagatek
Posty: 96
Rejestracja: pn maja 16, 2005 19:42

Post autor: diodakos » śr wrz 12, 2007 00:19

Witam.Jeżeli ruszasz kierownicą i odczuwasz stuki to może być któryś drążek kierowniczy. Bo przekładnia to wątpię że leży. Najlepiej wybić końcówkę i poruszać drążkiem będzie widać co się dzieje.



Awatar użytkownika
gregor
Nowicjusz
Nowicjusz
Posty: 18
Rejestracja: pn sty 15, 2007 00:40
Lokalizacja: Mysłowice
Kontakt:

Post autor: gregor » śr wrz 12, 2007 00:26

<diodakos> drążki sprawdzone zero jakichkolwiek luzów nawet wymienane 4 miechy temu jak dobrze pamiętam
Czyli w sumie przekładnia odpada ...... :kac:

Zauważyłem też ze ten głuchy stuk jest najbardziej odczuwalny przy wolnym wpadaniu 30, 40km/h w nierówności. A przy wysokich predkosciach 160, 180 strasznie napaza kierownicą ale przypuszam że te dwa przypadki nieda sie powiązac chyba ze .....
Ostatnio zmieniony śr wrz 12, 2007 00:30 przez gregor, łącznie zmieniany 1 raz.



diodakos
Mały gagatek
Mały gagatek
Posty: 96
Rejestracja: pn maja 16, 2005 19:42

Post autor: diodakos » śr wrz 12, 2007 00:36

No to trudno coś więcej wymyśleć. Teoretycznie to można gdybać a praktycznie to trzeba usłeszeć i wtedy można coś więcej powiedzieć. Coś musi być nie tak. Sprawdź może półoski i dokręcenie przegubów.



michal0604
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 283
Rejestracja: ndz maja 06, 2007 18:56
Lokalizacja: Grudziądz

Post autor: michal0604 » śr wrz 12, 2007 01:21

gregor pisze:<michal0604> chodzi ci o tuleje ktore łączą główny drązek stabilizacyjny z nadwoziem??
Dokładnie o te tulejki mi chodziło.


michal0604

Awatar użytkownika
gregor
Nowicjusz
Nowicjusz
Posty: 18
Rejestracja: pn sty 15, 2007 00:40
Lokalizacja: Mysłowice
Kontakt:

Post autor: gregor » śr wrz 12, 2007 01:32

<michal0604> naprowadziłes mnie na nowy trop jutro pomęcze drązek choc ciezko tam lape włożyc i napażac mocno w celu sprawdzenia ewentualnych luzów....... dzieki
Ostatnio zmieniony śr wrz 12, 2007 01:33 przez gregor, łącznie zmieniany 1 raz.



Awatar użytkownika
pszczyna
VWGolf.pl Killer
VWGolf.pl Killer
Posty: 2558
Rejestracja: śr lut 08, 2006 21:54
Lokalizacja: Pszczyna .Śląsk
Kontakt:

Post autor: pszczyna » śr wrz 12, 2007 11:54

I jeszcze łożysko amortyzatora to u samej góry



Awatar użytkownika
gregor
Nowicjusz
Nowicjusz
Posty: 18
Rejestracja: pn sty 15, 2007 00:40
Lokalizacja: Mysłowice
Kontakt:

Post autor: gregor » śr wrz 12, 2007 12:44

Po dzisiejszym dniu stwierdzam że póki mi coś nie odpadnie :satan: nic już nierobie byłem na szarpakach sprawdzałem dosłownie wszystko nawet mcpersony wyciągałem, spężyny czy niepogięte i tp...
<pszczyna>łożyska pod amorami są ok zero luzów , dzięki za podpowiedź

Najgorszy jest ten dźwięk przy wpadaniu w dziursko irytuje jak pierun... ale może sie niezabije

Jeszcze skocze do Katowic dziś podobno sam tam spece od Vw ciekawe co oni powiedzą...
Jak ze sprawy coś sie urodzi dam znac



Awatar użytkownika
Kulon
Forum Master
Forum Master
Posty: 1994
Rejestracja: pt cze 15, 2007 15:38
Kontakt:

Post autor: Kulon » śr wrz 12, 2007 14:28

pszczyna pisze:łożysko amortyzatora to u samej góry
tzw. górne mocowanie amortyzatora, sachsa kosztuje 45 zł a wymiana to 10 minut, u mnie to samo było jednym kole wiec wyminiłem teraz zaczęło drugie stukać
pozdro


Jeżeli miewasz problemy z kobietami, to miej na uwadze to, że z problemami trzeba się czasem przespać.
PL
Nigdy nie dyskutuj z idiotą. Najpierw sprowadzi Cię do swojego poziomu, a potem pokona doświadczeniem.

Awatar użytkownika
gregor
Nowicjusz
Nowicjusz
Posty: 18
Rejestracja: pn sty 15, 2007 00:40
Lokalizacja: Mysłowice
Kontakt:

Post autor: gregor » śr wrz 12, 2007 17:42

<kulon-x> dzięki bardzo na pewno zobacze ,dziś wieczorem biorę sie konkretnie za przednie zawieszenie może krok po kroku jak porozbieram coś wyjdzie

[ Dodano: 14 Wrz 2007 23:58 ]
Rozwiązałem wkońcu mój problem z zawieszeniem wymieniłem gumy stabilizatora jak <michal0604> podrzucił pomysł i trafił, niema juz pukania koszt orgianalnych 2 gum w ASO 45zł, niekupujcie zamienników bo strasznie skrzeczą jak sie jedzie wiec lepiej dołożyc pare groszy dla swiętego spokoju i kupic orginał...... kupilem za 12zł podruby i od nowa musiałem rozbierac i zamieniac na orginalne, dobra rada dla wszystkich !!!!

Wymieniłem też komplet amortyzatorów przód, tył bo ich przebieg tego wymagał
Kupiłem SACHS 400zł przód. 300zł tył

Auto prowadzi sie o niebo lepiej wszystko cicho i komfortowo.....

Dzięki wszystkim za sugestie można na was polegac WIELKIE PIWO DLA WAS :pub:



Zablokowany

Wróć do „Techniczne (archiwum)”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Google [Bot], Google Adsense [Bot] i 308 gości