Strona 1 z 2

Zacisk hamulca i tulejki

: ndz wrz 09, 2007 13:24
autor: Mis
Witam,


W poszukiwaniu przyczyn co mi stuka doszedlem do zacisku przedniego i tu mam do Was pytanie, czy na obydwu tulejkach srub mocujacych powinny byc takie teflonowe opaski, tulejki bo ja mam tylko na jednej a w zestawach montazowych sa po dwie (zestaw dot. jednego zacisku :chytry: )

Drugie pytanko, czy te tulejki metalowe powinny chodzic luzno czy nie ?


Ach i chodzi o golfa z 1984 roku z silnkiem 1.6 benzin

PozdraVWiam

: ndz wrz 09, 2007 13:28
autor: camels
witam
tak jak mowisz powinny byc w dwoch za to tulejki na ktorych przesowa sie zacisk
pozdrawiam

: ndz wrz 09, 2007 15:15
autor: Mis
a one maja chodzic luzno w zacisku czy nie ?

: ndz wrz 09, 2007 15:27
autor: Paweł Marek
Umiarkowanie luźno. Nowe tulejki i nowe śroby, bo stare pewnie się zrobiły cienkie od korozji i będzie grało.

: ndz wrz 09, 2007 15:31
autor: Mis
Paweł Marek pisze:Umiarkowanie luźno. Nowe tulejki i nowe śroby, bo stare pewnie się zrobiły cienkie od korozji i będzie grało.

ok, a te teflonowe nakladki na tulejki to maja byc na obydwu tulejkach ?

: ndz wrz 09, 2007 16:27
autor: sati26
ok, a te teflonowe nakladki na tulejki to maja byc na obydwu tulejkach ?
u m nie sa po obu stronach na obydwu tulejkach.

: ndz wrz 09, 2007 17:55
autor: Mis
sati26 pisze: u m nie sa po obu stronach na obydwu tulejkach

hmmm, czyli w mk2 powinny tez byc oba tefloniki w jednym zacisku

: ndz wrz 09, 2007 18:13
autor: GRIZLI
Tak, w jednym zacisku są 2 metalowe tuleje i kazda pracuje w teflonowej koszulce. Trzeba uważać aby tuleja nie była zardzewiała i podczas ruchu w koszulce teflonowej, nie występowały nagłe zwiększone opory. Jesli jest jednak rdza, nalezy tuleję wymienić na nową(jesli dostaniesz) lub wyczyścić bardzo dokładnie drobnym papierkiem ściernym, nie uszkadzając ochronnej warstwy chromowej.

: ndz wrz 09, 2007 18:38
autor: Mis
GRIZLI pisze:Tak, w jednym zacisku są 2 metalowe tuleje i kazda pracuje w teflonowej koszulce. Trzeba uważać aby tuleja nie była zardzewiała i podczas ruchu w koszulce teflonowej, nie występowały nagłe zwiększone opory. Jesli jest jednak rdza, nalezy tuleję wymienić na nową(jesli dostaniesz) lub wyczyścić bardzo dokładnie drobnym papierkiem ściernym, nie uszkadzając ochronnej warstwy chromowej.

u mnie te tulejki metalowe sa w dobrym stanie, zero rdzy tylko nie mam tej koszulki teflonowej na dolnej tulejce i sobie lata jak chce w zacisku. Podejrzewam ze to przez nia mi stuka przy hamowaniu, bo juz nie mam innch pomyslow :crazy:

: pn wrz 10, 2007 19:51
autor: GRIZLI
Co do stukania, przyczyny mogą być dwie:
1.Brak tej tulejki i luz na zasisku
2.Nieszczęsne blaszki(sprężynki), ustalające klocki w zacisku. To dość często spotykane zjawisko w Mk2. klocki latają luźni i stukają w zasisku jak diabli. Spróbuj jadąc po dziurkach(kostka np) w chwili, gdy słyszysz te stukanie, bardzo delikatnie nacisnąć hamulec. Jeśli stuki zanikną, prawdopodobnie to wina sprężynek.

: pn wrz 10, 2007 22:51
autor: Krystian GTD
Witaj kolego. Ja też miałem ten przypadek stukania. Okazało się że nie miałem blaszek między zaciskiem a klockiem. Zacisk hamulcowy może mieć delikatny luz na boki. W moim MK3 są tulejki na dole i u góry. Pozdro

: pn wrz 10, 2007 23:36
autor: Mis
u mnie sa dwie sprawy :chytry:


legendarne blaszki to piczka przy tym stukaniu. Sa kupione nowe, grube blaszki i tylko wymienic i po brzeczeniu.

Natomiast pukanie pochodzi z innego miejsca, wg mnie z samego zacisku. Tulejki metalowe sa obie, nieskorodowane, piekne i blyszczace. Jedna, gorna, owinieta teflonem chodzi umiarkowanie luzno a dolna, bez teflonu, lata jak szalona. Kupilem zestaw montazowy z dwiema gumkami (takie co juz nie trzeba dawac tego teflonu) i ze smarem. Jutro, jak bedzie pogoda, to zaloze i licze, ze sie stukanie uspokoi. A, i krzywo mi sie sciera jeden klocek w tym zacisku.... wiec to chyba wina luznego zacisku

: wt wrz 11, 2007 18:53
autor: GRIZLI
Tak, to moze być wina braku tulejki teflonowej. Te gumki z kompletu, są zabezpieczeniem przeciwbłotnym aby syfek nie dostawał się do środka i nie powodował korozji tych tulejek metalowych. A sama tuleja teflonowa musi chyba być, ona także likwiduje luz pomiędzy tuleją metalowa(śrubą) a obudową zacisku.

: pt wrz 14, 2007 13:44
autor: Mis
no wiec sprawa wyjasniona. Tajemniczy stukot spowodowany byl nadmiernym luzem zacisku spowodowany przez nadmierny luz tujeki metalowej :chytry:

Pozdrawiam,