[ALL] Hydrauliczne popychacze.
: sob wrz 08, 2007 19:05
Przejechałem 5000 km od ostatniej wymiany oleju. Koszmar znowu powraca... shell, mobil, elf... podczas przepracowania oleju traci on swoje wlasciwosci i powoli znowu zaczynają się odzywać szklanki. Mialem problem z kontrolką cisnienia oleju i zauwazylem, ze jest to scisle powiazane z klekotaniem popychaczy. Na swiezo zalanym oleju kontrolka praktycznie się nie zapalala. A teraz, zwlaszcza na rozgrzanym silniku, gdy olej przez dłuższy czas utrzymywany jest w temperaturze 90.
W sytuacji, gdy cieply silnik chodzi kilkanascie sekund na biegu jałowym i nacisnę pedał gazu do 2,5 tys. obrotów zawsze zapala sie kontrolka smarowania (gasnie dopiero wtedy jak odjadę i przygazuje ponad 2-3 tys. obrotów). Co dziwne, ze kontrolka smarowania nigdy sie nie zapalila na zimnym silniku (zawsze jest to ponad 90 st. C Wczoraj zalalem ten specyfik: http://www.allegro.pl/item194652518_l.. ... e_hit.html , ale po przejechaniu okolo 20 km, stwierdzam, ze w moim przypadku to wyrzucenie pieniedzy w błoto. Przy kazdej wymianie oleju sytuacja się powtarza, przejechane 5000 km zaworów nie słychać. Następnie po tym dystansie uruchamiam silnik (rzezi jak traktor przez 10 sekund), pracuje cichutko, gdy temperatura oleju miesci się w zakresie 10-70 st.C. Przy 90 zaczynają walić szklanki. Chociaz czasem stukają rownież na zimnym. Wydaje mi się, że potrzebuję oleju bardziej gęstego, ktory jest odporny na starzenie - zachowuje swoje własciwosci po przepracowaniu w wysokich temperaturach. Kolejnym olejem, ktory przetestuje bedzie chyba Liqui Moly - MoS2-LEICHTLAUF 10W-40 -
Olej pół-syntetyczny MoS2 Leichtlauf zawiera formułę powodującą osadzanie się błony dwusiarczku molibdenu na wszystkich powierzchniach podlegających procesowi tarcia. Zmniejsza zużycie paliwa, utrzymuje stałą lepkość i jest odporny na starzenie się. Całoroczny olej do silników benzynowych i Diesla. Zapewnia szczególną ochronę części przed ich zużyciem i dużymi obciążeniami oraz zapewnia równomierną pracę przy minimalnym współczynniku tarcia.
Przewyższa wymogi firm:
BMW – spezialöl,
Mercedes-Benz 229.1,
VW 500.00/505.00 (1/97).
Ten tekst pisalem pare tygodni temu. Obecnie popychacze stukają rowniez na zimym silniku, ale jak przejade kolo 2-3 kilometrów to w ogole ich nie słychać. Dopiero jak się zatrzymam i wrzucę bieg jałowy, pochodzi kilka minut "cykanie świerszczy" zaczyna się od nowa.
Klekotanie to jeszcze nic z odglosem podczas codzienego, pierwszego uruchomienia silnika:
Podczas zalania nowego oleju to zjawisko praktycznie nie wystepuje.
Jestem ciekawy co powiecie na temat mojego problemu.
W sytuacji, gdy cieply silnik chodzi kilkanascie sekund na biegu jałowym i nacisnę pedał gazu do 2,5 tys. obrotów zawsze zapala sie kontrolka smarowania (gasnie dopiero wtedy jak odjadę i przygazuje ponad 2-3 tys. obrotów). Co dziwne, ze kontrolka smarowania nigdy sie nie zapalila na zimnym silniku (zawsze jest to ponad 90 st. C Wczoraj zalalem ten specyfik: http://www.allegro.pl/item194652518_l.. ... e_hit.html , ale po przejechaniu okolo 20 km, stwierdzam, ze w moim przypadku to wyrzucenie pieniedzy w błoto. Przy kazdej wymianie oleju sytuacja się powtarza, przejechane 5000 km zaworów nie słychać. Następnie po tym dystansie uruchamiam silnik (rzezi jak traktor przez 10 sekund), pracuje cichutko, gdy temperatura oleju miesci się w zakresie 10-70 st.C. Przy 90 zaczynają walić szklanki. Chociaz czasem stukają rownież na zimnym. Wydaje mi się, że potrzebuję oleju bardziej gęstego, ktory jest odporny na starzenie - zachowuje swoje własciwosci po przepracowaniu w wysokich temperaturach. Kolejnym olejem, ktory przetestuje bedzie chyba Liqui Moly - MoS2-LEICHTLAUF 10W-40 -
Olej pół-syntetyczny MoS2 Leichtlauf zawiera formułę powodującą osadzanie się błony dwusiarczku molibdenu na wszystkich powierzchniach podlegających procesowi tarcia. Zmniejsza zużycie paliwa, utrzymuje stałą lepkość i jest odporny na starzenie się. Całoroczny olej do silników benzynowych i Diesla. Zapewnia szczególną ochronę części przed ich zużyciem i dużymi obciążeniami oraz zapewnia równomierną pracę przy minimalnym współczynniku tarcia.
Przewyższa wymogi firm:
BMW – spezialöl,
Mercedes-Benz 229.1,
VW 500.00/505.00 (1/97).
Ten tekst pisalem pare tygodni temu. Obecnie popychacze stukają rowniez na zimym silniku, ale jak przejade kolo 2-3 kilometrów to w ogole ich nie słychać. Dopiero jak się zatrzymam i wrzucę bieg jałowy, pochodzi kilka minut "cykanie świerszczy" zaczyna się od nowa.
Klekotanie to jeszcze nic z odglosem podczas codzienego, pierwszego uruchomienia silnika:
Podczas zalania nowego oleju to zjawisko praktycznie nie wystepuje.
Jestem ciekawy co powiecie na temat mojego problemu.