Strona 1 z 1

olej polany po tarczy sprzęgła - szkodzi??

: sob wrz 08, 2007 00:03
autor: lukasz9564
Jeden "mechanik" nieumiejętnie wlewał olej do skrzyni biegów golfa 1,8 (AAM). Olej wlał prosto na tarczę sprzęgła - przez otwór wziernika, ustawiania zapłonu. Po tym czynie kompresorem ze sprezonym powietrzem wydmuchał olej z tarczy (tyle ile sie dalo). Samochód na poczatku "ciągnał" na sprzęgle. Teraz tylko na obrotach powyżej 5 000 rmp ale i to nie zawsze. Czy trzeba rozbierać skrzynie i czyścić tarcze czy olej jakimś cudem z tamtąd się ulotni?? Jak to będzie w zimie podczas mrozów z tym problemem??

Drugie pytanie- jak zamontować poduszkę powietrzną pasażera w MK3. Trzeba ściągać całą deskę rozdzielcza, czy można jakoś demontując np schowek??

: sob wrz 08, 2007 00:54
autor: wojtas_GT
Rany, do kogo ty pojechałeś, :rotfl:

Jeśli bym trafił na takiego, to po pierwsze chciałbym by sprzęgło zostało wymienione, w ramach przeprosin, powiedzmy częściowo partycypując w kosztach materiału, tylko jeśli było już dość zużyte, a po drugie bałbym się by to oni cokolwiek jeszcze w moim aucie dotykali. Jako świadomy konsument możesz jakąś tam metodą domagać się zwrotu kosztów napraw, wykonanych w innym warsztacie niż ten winny, np. w ASO, ale po wyczerpaniu procedur reklamacyjnych - o szczegóły mnie nie pytaj. A i tak jeśli to garażowiec to latami możesz się sądzić.

Na pytanie czy warto wymieniać już sam sobie odpowiedziałeś, pisząc że się ślizga. Może minie, a może poszli do lasu... :hehe:




Szukam dekielków do felg BBS, jak na foto z lewej.

: sob wrz 08, 2007 10:59
autor: lukasz9564
Auto nie moje tylko koledze właśnie taki garażownik coś takiego zrobił.
Ineteresuje go teraz to, co mu ten mechanik powiedział- "spokojnie, olej powoli wydmucha i bedzie dobrze" i czy to prawda czy wymiana jest w konsekwencji nieunikniona. Teraz ciekawi go co bedzie podczas przymrozków- może sprzęgło zamarznąć??

: sob wrz 08, 2007 11:24
autor: bodzio_j
lukasz9564 pisze:Ineteresuje go teraz to, co mu ten mechanik powiedział- "spokojnie, olej powoli wydmucha i bedzie dobrze" i czy to prawda czy wymiana jest w konsekwencji nieunikniona. Teraz ciekawi go co bedzie podczas przymrozków- może sprzęgło zamarznąć??
Zamarznąć to może nie, ale jest do wymiany.Olej się nie "wydmucha". Może się dymić, ślizgać.

: sob wrz 08, 2007 11:47
autor: lukasz9564
bodzio_j pisze:
lukasz9564 pisze:Ineteresuje go teraz to, co mu ten mechanik powiedział- "spokojnie, olej powoli wydmucha i bedzie dobrze" i czy to prawda czy wymiana jest w konsekwencji nieunikniona. Teraz ciekawi go co bedzie podczas przymrozków- może sprzęgło zamarznąć??
Zamarznąć to może nie, ale jest do wymiany.Olej się nie "wydmucha". Może się dymić, ślizgać.
Czyli już nic się z tym zrobić nie da??

oki dzięki.

: sob wrz 08, 2007 13:31
autor: MZiobro
lukasz9564 pisze:
bodzio_j pisze:
lukasz9564 pisze:Ineteresuje go teraz to, co mu ten mechanik powiedział- "spokojnie, olej powoli wydmucha i bedzie dobrze" i czy to prawda czy wymiana jest w konsekwencji nieunikniona. Teraz ciekawi go co bedzie podczas przymrozków- może sprzęgło zamarznąć??
Zamarznąć to może nie, ale jest do wymiany.Olej się nie "wydmucha". Może się dymić, ślizgać.
Czyli już nic się z tym zrobić nie da??

oki dzięki.
99% że jest do wymiany.

: sob wrz 08, 2007 13:39
autor: pszczyna
Teraz jedynie możesz jechać na pokazówkę i palić sprzęgło do woli aż klęknie bo i tak jest do wymiany skoro już nasączony jest olejem.
Jedynie co byś mógł zrobić to wymontować sprzęgło i wymyć w benzynie a i tak nie gwarantuje to 100%skuteczności no i te koszty + praca

: sob wrz 08, 2007 14:29
autor: $iwy
Nawet mycie w benzynie nie pomoze.
Teraz wybral bym sie Naszego mechanika i niech daje kase na nowe sprzeglo-Tylko niech On nie dotyka juz nic :hmm:
Do kogo Wy ludzie jezdzicie :rotfl: :panna:

Re: olej polany po tarczy sprzęgła - szkodzi??

: sob wrz 08, 2007 16:36
autor: Cefaloid
lukasz9564 pisze:Jeden "mechanik" nieumiejętnie wlewał olej do skrzyni biegów golfa 1,8 (AAM). Olej wlał prosto na tarczę sprzęgła - przez otwór wziernika, ustawiania zapłonu.
No jak to możliwe że taki "mechanik" nie zbankrutował zanim w ogóle otworzył działalność...
Idiota z dwoma lewymi rękami i tyle, omijać na kilometr.

Acha, mycie benzyną chyba juz nie pomoze, olej sie raczej już i tak wypalił, tyle że razem ze sprzęgłem.

: sob wrz 08, 2007 18:46
autor: yoobi
Heh, no to zuch mechanik.
Szczerze współczuję, że na takiego trafiłeś :].

Pozdrawiam
yoobi

: sob wrz 08, 2007 22:38
autor: Tomek_Dx
No to lipa. Ja kiedys czytałem że do tarczy nie powinno sie dotykac nawet brudymi rękami!!! A co dopiero wylac na nią olej!!. Bez wyciągania skrzyni można tylko spróbować wlać przez ten otwór benzynę ekstrakcyjną ale nie usunie się tego co wsiakneło w tarczę. Jest to jednak nie do końca dobre ponieważ usunie się również smar na wielowpuście wałka sprzęgłowego po którym przesuwa sie tarcza a to juz nie jest dobre. pozostaje Ci wyciagnięcie skrzyni. Jeśli masz krzepę i troche pojecia o mechanice możesz zrobić to sam. Wystarczy kanał a ja również pospawałem sobie beleczke z regulowanymi hakami którą stawiam na występach po otwarciu pokrywy silnika aby go podwiesić