Strona 1 z 1

Problem z obrotami

: pt wrz 07, 2007 12:37
autor: mehow_Gruszek
Wiem, że problemy z obrotami MK były już opisane ale ja opisze swój przypadek i może ktoś udzili mi pomocy lub jakiejś cennej rady.

Mam Golfa II 1.6 na gaźniku elektronicznym pierburg. 1991 rok produkcji. Założyłem 4 miesiące temu do niego instalacje gazową. Przez pierwsze 2 miesiące wszystko było okej. Jeździł na gazie i na paliwie super. Pewnego dnia brakło mi na trasie nagle gazu. Jako że mam manualne sterowanie gazem auto sie zatrzymało. Przełączyłem na paliwo. I auto nie chciało zapalić. Gdy mi się to udało na paliwie gasło na niskich obrotach zaraz jak wciskałem sprzęgło żeby się zatrzymać. Natomiast po zatankowaniu gazu na postoju gdzy silnik był na luzie lekko falowały obroty. Z czasem stało się to bardzij kłopotliwe bo falowanie znikło ale czasem na luzie dostawał obrotów 4-5 tys nagle. Niedawno wymieniłem gaźnik. Ale sytuacja z silnikiem jeszcze się pogorszyła. Na gazie gdy jest zimny silnik ma strasznie wysokie obroty i gdy jest na biegu to sam jedzie. Ale gdy się rozgrzeje obroty sa tak niskie że na każdym postoju czy światłach gaśnie. Natomiast na paliwie po odpaleniu dławi go sekundke następnie dostaje takich wysokich obrotów że aż wszystko trzęsie sie i znowu go dławi i tak w kółko.

Prosze pomóżcie co to może być. Gaźnik wymieniony. Wszystkie przewody podciśnieniowe też okej. Po wymontowaniu instalacji gazowej sytuacja jest taka sama na paliwie. Prosze o pomoc i sugestie. Czy może to być zepsuty elektroniczny sterownik?? Bo po jego odłączeniu na gazie nic się nie zmienia a na paliwie nie może odpalić.

Jeździć się nie da bo albo gna jak głupi albo gaśnie.

Z góry dziękuja za pomoc

: pt wrz 07, 2007 12:54
autor: J3L3N
czeynnikow moze byc wiele! Moze to byc silnik krokowy! Mozna go przeczyscic! moze to byc Hall albo cewka! Lub poprostu jakas ze swiec!

: pt wrz 14, 2007 11:57
autor: mtworus
nie wiem czy gaźnik ten ma silnik krokowy jak wspomniał J3L3N .ale gaźnik płata różne figle... myślę że jakaś odma albo inna nieszczelność ktoregoś przewodu może dawać takie efekty.... i gaz nie ma tu nic do rzeczy.CHYBA że gaziarz zaingerował w jakąś elektronike /nie wiem co tam jest bo nie znam tego silnika/ i mina... jakieś ssanie automatyczne może szwankuje czy co....

sprawdż szczelnmość układu dolotowego...może pompka paliwa coś świruje

: pt wrz 14, 2007 12:10
autor: manieczek111
ja bym lookna na sonde lambda,czy ma mase, czy dziala jak powinna

: pt wrz 14, 2007 13:11
autor: bambi
2 moich kumpli mialo wysokie obr. 1,6 PN silnik i u obydu padlo cos w gazniku jakas elektronia 1 wymienil ja na nowa tzn uzywke a 2 pojechal do elektronika cos mu odlaczyl cos ominal tak ze mial ok za mniejsza sume ale przy odpalaniu musial przytrzymac gaz 5-10s i juz ok mogl jechac jak bede wiedzial co i jak dokladnie to dam znac
no i napisal
7pinowy regulator obrotow za pominiecie i reczne ustawienie parametrow gaznika 160zl

: pt wrz 14, 2007 13:29
autor: J3L3N
wysoki moga byc od rozwalonego ssania:)

: pt wrz 14, 2007 14:03
autor: tomaszvw
witam!!!
U mnie z obrotami bylo podobnie.(1.czasami wkrecal sie na 4-5tys. bez powodu 2.obroty spadaly az sie kontrolki z oleju i ladowania zapalaly lub gasl)

-Wezyk podcisnienia ktory idzie od kolektora 1-go cylindra do redyktora byl caly ale w parowniku w membranie(malej) byla dziuraczka. (to do za niskich obrotow)

-Silownik 3polozeniowy (czy jakos tak) wysuwal przepustnice ze wzgledu na uszkodzony zawor woskowy(zaworek blokowal sie czasami) wystarczylo go ominac i wszystko ok. (gaznik pierburg 2E2)