Po raz kolejny wyciek plynu chlodzacego oraz... czujnik temp
Moderatorzy: G0 Karcio, Qto, marcin7x5, VIP
- Fredi88
- Storm Beige
- Posty: 1821
- Rejestracja: ndz sty 29, 2006 18:52
- Lokalizacja: Hönigsberg
- Kontakt:
Po raz kolejny wyciek plynu chlodzacego oraz... czujnik temp
Wiem ze tematow byla masa... czytalem tyle ile znalazlem...
zaczne od tego ze ubywa mi baaardzo duzo plynu. Co miesiac ok litra musze dolac... Jezdze raczej tylko po miescie. Glowica byla niedawno planowana i uszczelka wymieniana. Dalej cieknie. Doczytalem ze moze to byc nagrzewnica, oraz ze objawami sa parujace i tluste szyby (tak tez u mnie bylo) Musze jeszcze dodac ze mialem problemy z ogrzewaniem w zime (wiec czy to na pewno jest to?) Ostatnio jechalem autem ok 80km. Nawiew mialem wylaczony, ale ustawiony na grzanie bylo goraco... lato w pelni. Nagle z nawiewow zaczal ulatniac sie taki dymek, jednak nie smierdzialo spalenizna... Czy to od tego ze ta woda dostaje sie na nagrzewnice? Po wlaczeniu nawiewu juz tego dymku nie bylo. Nie byl on wielki... no ale byl.
2 sprawa to wskaznik, lub czujnik temperatury, ktory znajduje sie przy zegarach... Jak silnik jest zimny to praktycznie lezy, jak sie rozgrzeje na dluzszej trasie to dochodzi maksymalnie do 1/4.... co jest niemozliwe bo przy dluzszych trasach auto bardziej sie grzeje... Co jest popsute? czujnik czy wskaznik...
no i jakie koszta za naprawe tego 1 i tego 2
zaczne od tego ze ubywa mi baaardzo duzo plynu. Co miesiac ok litra musze dolac... Jezdze raczej tylko po miescie. Glowica byla niedawno planowana i uszczelka wymieniana. Dalej cieknie. Doczytalem ze moze to byc nagrzewnica, oraz ze objawami sa parujace i tluste szyby (tak tez u mnie bylo) Musze jeszcze dodac ze mialem problemy z ogrzewaniem w zime (wiec czy to na pewno jest to?) Ostatnio jechalem autem ok 80km. Nawiew mialem wylaczony, ale ustawiony na grzanie bylo goraco... lato w pelni. Nagle z nawiewow zaczal ulatniac sie taki dymek, jednak nie smierdzialo spalenizna... Czy to od tego ze ta woda dostaje sie na nagrzewnice? Po wlaczeniu nawiewu juz tego dymku nie bylo. Nie byl on wielki... no ale byl.
2 sprawa to wskaznik, lub czujnik temperatury, ktory znajduje sie przy zegarach... Jak silnik jest zimny to praktycznie lezy, jak sie rozgrzeje na dluzszej trasie to dochodzi maksymalnie do 1/4.... co jest niemozliwe bo przy dluzszych trasach auto bardziej sie grzeje... Co jest popsute? czujnik czy wskaznik...
no i jakie koszta za naprawe tego 1 i tego 2
jeśli chodzi o pyt.2 to stawiał bym na czujnik temp. koszt ok 25zł (nie oryginal - ale działający)
jeśli chodzi o pytanie 1 to jeżeli uszczelka trzyma (a załóżmy że po planie głowicy powinna) to ja bym stawiał jednak na nagrzewnicę, sprawdż pod dywanami czy nie jest mokro no i dokładne oględziny układu chłodzenia + oględziny bloku silnika - są tam zaślepki technologiczne (pozostałości po odlewnictwie), zwłaszcza z tyłu silnika t.j. od strony ściany grodziowej (od kabiny) lubią cieknąć - mino że nie zostają plamy, spływający płyn po ściance gorącego bloku odparowuje i stąd brak śladów na ziemi pod autem
jeśli chodzi o pytanie 1 to jeżeli uszczelka trzyma (a załóżmy że po planie głowicy powinna) to ja bym stawiał jednak na nagrzewnicę, sprawdż pod dywanami czy nie jest mokro no i dokładne oględziny układu chłodzenia + oględziny bloku silnika - są tam zaślepki technologiczne (pozostałości po odlewnictwie), zwłaszcza z tyłu silnika t.j. od strony ściany grodziowej (od kabiny) lubią cieknąć - mino że nie zostają plamy, spływający płyn po ściance gorącego bloku odparowuje i stąd brak śladów na ziemi pod autem
...
-
- Mały gagatek
- Posty: 57
- Rejestracja: pn sie 20, 2007 21:29
- Lokalizacja: WB*****
u mnie też ubywa płynu, też pół samochodu oblukałem aż wypatrzyłem źródło wycieku a mianowicie mam przerdzewiałą rurkę metalową która idzie od przodu silnika w stronę nagrzewnicy i płyn z niej kapie powolutku na obudowę skrzyni, popatrz czy nie masz żadnych śladów po płynie(jak wyschnie będzie taka plama żółtawa), "pomacaj" ręką wszystkie przewody, rury od chłodnicy itp, trudno jest to zlokalizować bo płyn szybko wyparowuje jak jest gorący.
-
- Mały gagatek
- Posty: 57
- Rejestracja: pn sie 20, 2007 21:29
- Lokalizacja: WB*****
tylko wymiana, uszczelniacz jest dobry na chwilę, ja u siebie (chodziło o chłodnicę - ale to to samo) tego - co ważne jest on w płynie, ale to naprawdę nadaje się w razie awarii (fakt pojeździłem na tym do wiosny - i nic sie nie działo)Fredi88 pisze:jezeli to by byla nagrzewnica to co tam moze sie spier...? trzeba cala wymieniac?
...
-
- Nowicjusz
- Posty: 17
- Rejestracja: czw maja 17, 2007 16:32
- Lokalizacja: Otwock
- Kontakt:
-
- Nowicjusz
- Posty: 17
- Rejestracja: czw maja 17, 2007 16:32
- Lokalizacja: Otwock
- Kontakt:
-
- Nowicjusz
- Posty: 13
- Rejestracja: ndz wrz 09, 2007 22:33
- Lokalizacja: Psary k. Będzin
- Kontakt:
Fredi88 pisze:
ale oba weze sa cieple... te grube idace od chlodnicy... tak chyba bylby jeden znacznie zimniejszy prawda?
To sprawdź czy termostat trzyma. Jak rano czy jak masz zimny silnik (zimne węże) przejedź jakiś mały dystans i zobacz jak od razu chłodnica robi się ciepła to termostat do wymiany.
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Google [Bot] i 240 gości