Strona 1 z 1

odkrecila sie pol oska

: wt wrz 04, 2007 20:41
autor: marian__
witam dzis jadac do pracy nie wiem czemu ale odkrecila sie polos. i auto musialem holowac ale holowanie bylo przy predkosci 5 na godzine. i nie wiem czy przy tym holowaniu nie uszkodzil sie przeglub. jak myslicie uszkodzil sie czy nie.i jaka moze byc przyczyna odkrecenia sie polosi.?

: wt wrz 04, 2007 20:47
autor: Paweł Marek
Co się odkręciło konkretnie? Ta centralna śróba w środku koła? Duża szansa jest że nic się nie stało. Łożysko koła nie ma prawa pracować bez dociągnięcia tą śróbą, ale przez taką chwilę nie powinno paść. Nie wiem po co było holowanie, nie łatwiej podjechać pod auto z kluczem i dokręcić na miejscu? Chyba że o co innego chodzi?

: wt wrz 04, 2007 21:20
autor: camels
witam
z tego co rozumiem to polos odkrecila sie przy zabieraku przy skrzyni biegow.jezeli odkrecila sie od lewej strony to sprawdz czy nie uszkodzila obudowy skrzyni biegow.jesli nie to dokrec sruby i zobacz co sie dzieje podczas jazdy.sprawdz jeszcze gwinty w zabieraku i na srubach mocujacych przegob.a dlaczego sie odkrecila nie wiem widzialem juz kilkanascie takich przypadkow.moze ktos cos kiedys robil i nie dokrecil teraz mozna tylko gdybac.jak chcesz mozesz uzyc kleju do gwintow zapobiega on odkrecaniu sie srub,
pozdrawiam

: śr wrz 05, 2007 19:21
autor: marian__
wiec tak skrzynia nie uszkodzona. sruby sa jako takie ale chce je wymienic tylko nie wiem czy da sie je wyciagnac?? a i czy przez to nie przestawila sie zbierznosc???

: śr wrz 05, 2007 19:26
autor: toomii
zbierznosc sie raczej nie przestawi. sruby lepiej zalozyc inne jesli te stare maja cos nie tak z gwintem. dla pewnosci mozesz wkrecic je na farbe. sprawdz czy we flanszy gwint jest dobry. a czemu sie odkrecily? pewnie ktos nie za bardzo sie wysilil przy ich dokrecaniu.

: śr wrz 05, 2007 20:18
autor: DanielK
Powiem Ci tak ja u siebie wymieniałem przegub wewnętrzny i po wymianie jakieś 1000 km miałem identyczną sytuację jak ty ale u mnie wystarczyło dokręcić jeszcze raz śruby i wszystko jest oki.