Strona 1 z 1

Uszkodzony wtryskiwacz w VR

: pn wrz 03, 2007 19:17
autor: tomaszewski102
witam..ostatnio pisałem że mój vr. coś osłabł myślałem że to sonda lambda nie była podłaczona a jak podłaczyłem ją to był błąd w kompie ale pojechałem na VAG okazało się że coś jest z wtryskiwacze :panna: :panna: :panna: m na 2 cylindrze co teraz przydałby się elektryk???HELP

: pn wrz 03, 2007 19:30
autor: Paweł Marek
Mozesz popbróbować sam zacząć. Szczegółów budowy vr6 nie znam ale zasady są takie same
1. ściąg wtyczkę z wtryskiwacza i mierz omomierzem opór na jego pinach, ma być około 15 omów plus minus kilka. Porownaj z innymi wtryskiwaczami, jeśli opór jest zły trzeba go wymienić
2. na jednym z kabli wtryskiwacza ma być plus 12V po włączeniu zapłonu.
3. potem trzeba sprawdzić kable, czyli należałoby ściągnąć też wtyczkę ze sterownika silnika i odpowiednie kable pomierzyć czy nie są przełamane(opór kazdego kabla poniżej 1 oma, równocześnie obejrzeć piny czy nie zaśniedziałe.
Dopiero jeśli w ten sposób się nie wyjaśni to wizyta u elektryka i podejrzenie uszkodzenia sterownika.

: pn wrz 03, 2007 19:52
autor: tomaszewski102
oki..:)mam nadzieje że tylko kabelki zaśniedziały:(albo sa uszkodzone...przydałby się ten 6 garnuch troche bym sobie powymiatał bo teraz ma 120 koni i pewnie polonez na gazie by mnie wydymał!!!!!!!!!! :bigok:

: pn wrz 03, 2007 20:04
autor: Paweł Marek
Miej raczej nadzieję że to tylko wtryskiwacz, i przygotuj 200 złotych. Kto powiedział że vr6-ka będzie tania w utrzymaniu? :)

: pn wrz 03, 2007 22:39
autor: tomaszewski102
jestem............żyje.............VR6


no money....no problems..... :pub: