Padł MK2 1.6 EZ gaźnik (LPG/benzyna)
: pt kwie 15, 2005 23:18
Witam!
A więc dzisiaj jechałem na trasie i w pewnym momencie mój VWej przestał pracować. Tzn nie zgasł tylko zachowywał się tak jakby mu gazu lub benzyny brakło. Po prostu spadał z obrotów i nic nie dało wciskanie pedału gazu, przełączanie na benzyne itp. Bak zalany, gazu też miał sporo. Sholowałem go do domu. Znajomy twierdzi że to pasek rozrządu.
A co Wy myślicie? Jeśli potwierdzacie opinie kolegi to co sie wymienia jeśli strzeli pasek? Słyszałem że zawory i popychacze. Czy nie warto od razu zrobić kapitalki? Jesli tak to co jeszcze kupić i od razu wymienić?
Mam nadzieje ze to bedzie drobnostka...
A więc dzisiaj jechałem na trasie i w pewnym momencie mój VWej przestał pracować. Tzn nie zgasł tylko zachowywał się tak jakby mu gazu lub benzyny brakło. Po prostu spadał z obrotów i nic nie dało wciskanie pedału gazu, przełączanie na benzyne itp. Bak zalany, gazu też miał sporo. Sholowałem go do domu. Znajomy twierdzi że to pasek rozrządu.
A co Wy myślicie? Jeśli potwierdzacie opinie kolegi to co sie wymienia jeśli strzeli pasek? Słyszałem że zawory i popychacze. Czy nie warto od razu zrobić kapitalki? Jesli tak to co jeszcze kupić i od razu wymienić?
Mam nadzieje ze to bedzie drobnostka...