Forum.VWGolf.pl

Zrobiło sie to niedawno jak wracałem z Pienin.. Miałem zasuniete szyby i wyłączone radio wiec powinna byc cisza ale jednak cos delikatnie słyszałem od przodu.. jakby opona byla wyząbkowana ale to napewno nie to.. zmienilem przod na tyl i dalej cos słychac.. co to moze byc.. w kierownicy baardzo delikatnie tez cos czuc drganie.. ale takie ledwo wyczuwalne..nie jednostajnie le tak z przerwą.. gdybym nie miał zasunietych szyb to nic bym nie słyszał.. Poradzcie cos..

I jeszcze jedno pytanie..

Przy skrecaniu dosyc ostrym zawsze cos mi stuknie w przodzie..jakas tuleja jest wybita? Tak dosyc głosno to słychac.. W normalnej jezdzie wszystko jest ok.. czy przez te problemy moze ciac opony albo cos innego moze sie dziac?? nie zauwazyłem zeby opony byly sciete. Dobre są..

a sprawdzałes czy masz luzy na kole??? prawdopodobnie to beda łozyska

łożyska kolego łożyska

Z tym stukaniem to wsiądź do bryczki znajdź kawałek asfaltu do robienia kółek, skręt na maxa w jedną stronę i kółeczka, później w drugą i kółeczka. jak co będzie stukać to przegub, ewentualnie jeśli tylko przy skręcie ostro nawet na postoju to może być drążek kierowniczy.

jezeli chodzi o szum to lozyska

co do stukania przy skrecaniu to albo przegob albo drazek...

Napewno łożysko chyba że coś tam ociera..a stuki przy skręcaniu to przegub bo drązek raczej nie wydaje mi sie