Forum.VWGolf.pl

Nadszedł czas w moim golfie mk3 na remont zawieszenia!
Rok temu wymieniłem gumowe elementy w wahaczach przednich. Po przejechaniu tylko 10000km szlak trafił gumowe tuleje, czy jest to wina warsztatu który wymieniał te elementy, być może zamontowali mi jakieś "chińskie podróbki". Jestem w kropce bo nie wiem gdzie tym razem wykonać naprawę zawieszenia aby nie zostać oszukanym!!!!!!!!!!!
Mam zamiar wymienić całe wahacze, znalazłem wiele ogłoszeń sprzedaży tego elementu (kopletnego wahacza) w przystępnej cenie około 100zł-nowego!!!. Tylko czy tak niska cena nie jest spowodowana bardzo niską jakością wykonania!!!!
Wymienie także amortyzatory!

Jakie firmy polecacacie, słyszałem że zę kayaby są super, i jaki wahacz kupić żeby trochę dłużej to pojeździło!
Myślę że najlepiej oddać samochód do ASO ale wtedy z pewnością koszty mnie zjedzą!!!
Jakie warsztaty polecacie w wawie?

POzdrawiam

Co do amorków, kayaby, sachsy (boge) wszystko to jest dobre.
Wachacza nie kupuj, bez sensu, kupisz podróbę z marnymi elementami metalowo-gumowymi i będzie to samo. Na tym polega urok trójki że każdy z tych elementów łatwo zmienić osobno. Więc proponuję kup dobrej jakości tuleje, są w każdym sklepie moto i daj zrobić w lepszym warsztacie. Chociaż jest to tak proste że nie wiem jak to można by sknocić.

Kolejna odpowiedź tylko potwierdzi słowa kolegi , amortyzatory najlepiej SACHS, MONROE,KYB a tuleje wahaczy - LEMFORDER. Przednie amorki wymieniaj od razu w komplecie z górnymi podporami łożyskowanymi. Nie zampomnij oczywiście o założeniu także nowych gum odbojowych i usłon na amorkach. Koszt większay ale jedna robota.

Jeszcze jedno co do amorków gazowych. Długi byłby wywód ale w skrócie - w naszych warunkach drogowych nie ma sensu większego, montować koniecznie amartyzatorów gazowych. W zupełnośći wystarczą olejowe lub ostatecznie gazowo/olejowe. Ważne aby były markowe, trochę kaski zostanie w kieszeni.

razem z amorkami wymień odboje i osłony

GRIZLI pisze:ostatecznie gazowo/olejowe

gazowo olejowe = gazowe

To ze gumy siadaja na wachaczach to normalne. Tuleja jest ze zwyklej stali i rdzewieje wiec guma w niej nie ma sie czego trzymac. Wczoraj wymienialem gumy i te stare poprostu nie mialy sie czego trzymac a gumy yly dobre. Przydaloby sie znalezc jakies z nierdzewki ale takich jeszcze nie widzialem.
W zeszlym roku wstawialem wujkowi amory do jetty z allegro, nazwa na jkaies 3 litery, niebieskie, firma niemiecka ale produkowane w rosji. Po roku czasu byly sprawdzane na przegladzie i maja po 75% wiec moim zdaniem dobre.

[ Dodano: 29 Sie 2007 20:47 ]
Te amory sa troszke dluzsze wiec samochod wyzej stoi

Bylo setki razy, uzywaj wyszukiwarki