Witam wszystkich.
Dziwnie chodzily mi obroty(falowaly na wolnych obrotach),mk4 2.0 benzyna 80 tys.km,podlaczylem vaga-com i wykazalo mi blad przepływomierza.Wymienilem przepływomierz na nowy boscha i silniczek trzyma obroty super a jakiego dostał kopa-szok.Problem moj polega na tym ,ze gdy rozpedzam sie nawet wciskajac gas max na 70% jest wszystko ok,ale gdy przycisne gas od razu do dechy to sa 3-4 szarniecia i idzie jak burza.Zastanawiam sie co moze byc przyczyna tych szrpniec-pod wagiem nie ma błedow,moze sprawdzic bloki tylko które? (CZY NA POSTOJU CZY PODCZAS JAZDY).a moze cos jest innego?Dodam ,ze wszystkie filterki i swiece sa nowe.Prosze o porady.
Szarpie silnikiem.
Moderatorzy: G0 Karcio, Qto, marcin7x5, VIP
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Google [Bot] i 323 gości