Forum.VWGolf.pl

witajcie, mam taki problemik dzis zauwazylem cos takiego- normalnie jak sie da samochod na pierwszy bieg i posci calkowicie sprzeglo bez gazu do zgasnie.... a moj nie gasnie jedzie do przodu tak jakby mial wcisniete sprzeglo, czyli co mam podciagniete za bardzo sprzeglo?? i druga sprawa pewnie tak jakis czas jezdzilem jakie sa tego konsekwencje, moze przez to wiecej palic? a moze ma mniejsza moc? prosze o jakas odpowiedz z gory dzieki aha i co zrobic z tym.. dzieki narka

czy moze mi ktos odpowiedziec

Skoro wczesniej tak nie miales, to watpie zeby Ci sie samo podciagnelo, moze po prostu Ci sie juz wyslizgalo, konsekwencje tego takie, ze bedzie wiecej palic, bedzie slabszy i jak dlugo tak jezdziles, to licz sie z tym, ze bedziesz musial wymienic sprzeglo...

no własnie o to chodzi ze sprzeglo jest po wymianie wiec moglo sie podciagnac chyba?? bo sie dociera czy jakos tak slyszalem i teraz co mam zrobic na tej lince na srubie przekrecic?? tylko w ktora strone.. a to by tlumaczylo czemu jakos mialem wrazenie ze wiecej pali a i za mocny to nie jest...

No widzisz, to jest tak jakbys na polsprzegle jezdzil caly czas i dlatego slaby i pali duzo. Moj kumpel mial tak w furce, ze Mu sie linka po prostu gdzies blokowala i nie odbijalo sprzeglo do konca, zobacz, moze Ty tez tak masz (oby to bylo tylko to)

hmmmmm zależy jak szybko pyszczasz to sprzęgło u mnie jest tak jak puszcze sprzęgło z taką prędkością jak bym normalnie ruszał z gazem tylko, że bez gazu to zgaśnie a jak puszcze powoli to jedzie sobie powolutki.

TZC pisze:hmmmmm zależy jak szybko pyszczasz to sprzęgło u mnie jest tak jak puszcze sprzęgło z taką prędkością jak bym normalnie ruszał z gazem tylko, że bez gazu to zgaśnie a jak puszcze powoli to jedzie sobie powolutki.

U mnie podejrzewam, ze bez gazu nie ruszyl bym z jedynki...

ale no jak poszczasz i jedziesz na polsprzegle to tak powinien jechac, ale jak calkowicie to zgasnac powinien, niesadze zebym sie myli...

Ja mam tak samo,ale przy ruszaniu tego nie sprawdzałem,natomiast jak juz ruszę i puszczę sprzęgło całkowicie nie gazując to samochód sobie jedzie sam na wolnych obrotach i nie zgaśnie.Tak jest na pierwszym jak i na drugim biegu.Kolega w audi w tym samym silniku ma to samo.Ale czy tak ma być tego nie wiem,natomist w benzyniaku nie dało się tak.Ja tak czasami jeżdżę i nic się nie dzieje

w bezynce tez sie tak da, bez gazu na 1 ruszyc i sam sie bedzie toczyl

nie wiem juz sam, ale dzis zrobilem tak ze jak puszcze sprzeglo i nie dodam gazu to zgasnie i mi sie zdaje ze tak powinno byc...

...a czym regulowałeś ?? u mnie sprzegło puszcza bardzo wysoko i chciał bym je opóścic. (nie wiem czy to wina zużycia czy regulacji)

...a czym regulowałeś ?? u mnie sprzegło puszcza bardzo wysoko i chciał bym je opóścic. (nie wiem czy to wina zużycia czy regulacji)

Ludzie w kazdym dieslu jak puscisz sprzeglo na I czy II biegu samochod bedzie jechal do przodu i nie zgasnie , to jest pompa wtryskowa ON a nie gaznik badz wtrysk paliwa. Wiec nie macie sie czym martwic, tak juz jest!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

Ps. uwaga na to zjawisko w korkach miejskich:)