Strona 1 z 1

: śr sie 22, 2007 16:45
autor: Lipek81
Maćkooo pisze:Witam
Akumulator to urządzenie rozruchowe. Stad jego nazwa akumulator rozruchowy. Za działanie aua podczas jazdy odpowiada tylko i wyłącznie alternator.
Prsoty teścik zapalasz auto i wyjmujesz kleme + z akumulatora. Jesli auto zgaśnie alternator nie dziala. Powody źle zregenerowany, przewody źle podłączone, regulator napięcia do wymiany bądź przewód (znajduje się na skrzyni beigów) masowy odlączony.
Pozdro
Mylisz się - akumulator dostarcza mcocy do wzbudzenia alternatora - odłącz niebieski kabelek i pojeździj sobie trochę - jak rozładuje się aku, to samochód stanie i nawet najlepszy alternator nie pomoże - mało tego, nawet lampka ostrzegawcza od braku ładowania się nie będzie świeciła - sam miałem taki przypadek.
Jezeli chodzi o odłączanie akumulatora podczas pracy silnika - nie wolno tego robić, choćby dlatego, że jest on także jednym z elementów stabilizujących napięcie z alternatora - alternator jest generatorem prądu przemiennego, ma wprawdzie wewnątrz mostek prostowniczy, jednak na jego wyjściu napięcie nie jest stałe, tylko tętniące, akumulator działa jak kontensator w zasilaczu - jego pojemność powoduje zmniejszenie tętnienia napięcia.

: śr sie 22, 2007 16:49
autor: agrala
Przeczytaj obojetnie jaka ksiazke w ktorej jest opisana zasada dzialania alternatora to sie dowiesz dlaczego nie mozna sciagac klem podczas pracy alternatora.
Na dowod tego kiedys sciagnalem w skodzie i siadly wszystkie zarowki, blyslo sie i tyle.

: śr sie 22, 2007 16:51
autor: zajac
dzieki wszystkim za pomoc
GENE mial racje podobnie lipek81 przyczyna byl brak wzbudzenia alternatora czyli niestykajacy niebieski kabelek
leca punkty

: śr sie 22, 2007 16:54
autor: agrala
nie moge dodac zalacznika na forum ale wyslalem ci Mackoo zdjecie strony z ksiazki gdzie tojest napisane ale pewnie odpiszesz ze to nie dowod

: śr sie 22, 2007 16:55
autor: pekol
akumulator ma swoja opornosc, a altenrator musi wytwarza bardzo duzy prad
jezeli aku jest podlaczony to wszystko gromadzi sie w nim, a jezeli alternator nie ma obciazenia no to cale ten prac przechodzi na pozostale elementy wyposarzenia alektrycznego....

moze akurat miales szczescie ze nie strzelilo nic, ale ja tez znam przypadki gdzie strzelaly zarowy i nie tylko... :/
wiec lepiej wystrzegac sie takich rzeczy :/

: śr sie 22, 2007 17:04
autor: agrala
Pekol dzieki za poparcie, przynajmiej jedna osoba ktora zna sie na elektryce

: śr sie 22, 2007 17:15
autor: Maćkooo
Lipek81 pisze:Mylisz się - akumulator dostarcza mcocy do wzbudzenia alternatora - odłącz niebieski kabelek i pojeździj sobie trochę - jak rozładuje się aku, to samochód stanie i nawet najlepszy alternator nie pomoże - mało tego, nawet lampka ostrzegawcza od braku ładowania się nie będzie świeciła - sam miałem taki przypadek
Spoko spoko ja tez mialem przygode z alternatorem. Nie masz do końca racji. Wiem oczym mowa. Piszesz o czyms bezsenownym . W czasie jazdy jak odłaczysz alternator to jasne ze akumulator się rozładuje. Miałem taka sytucaje i takze kontrolka sie nie siweciła. Walnięty był regulatro napiecia. Tak mi rzoladowalo akumulatro że switła siadły kompletnie. Przy holowaniu nie mialem nawet awaryjnych. A było ciemno. Przyznaje myliłem się z tym ze sie odłacza akumulator ale u mnie to sie sprawdziło i wiem ze alternator daje te prawidlowe 14,4V.

: czw sie 23, 2007 08:13
autor: GENE
Mam tu jeszcze dla dociekliwych i ciekawych schemat połączeń alternatora, lampki ładowania i akumulatora:

Obrazek


Dzięki za vwpower punkt !!! :pub: :okej: