Forum.VWGolf.pl

..

Ja kiedyś doczytałem na naszym forum, że dym na niebiesko i słodki specyficzny zapach spalin to objaw spalania się płynu chłodniczego (w skutek walniętej uszczeleczki). Ale nie powiem Ci czy to na pewno jest to...

A zauważyłeś jescze jakieś inne dziwne zachowania gofera???

jabolo pisze:pewien majster-spec radził zeby nagrzac motor przed myciem bo podobno pozniej lepiej schnie bo odparowuje

No to pięknie doradził

spryskales cieply silnik zimna woda/plynem? hehe temu panu gratulujemy pomyslu i doradcow. kopci na niebiesko - sprawdz sobie poziom oleju, najlepiej teraz juz codziennie. jak ubywa, glowica do gory.

...

hahaha...to już kolejna rada majstra, która uwaliła silnik. Tak tylko spytam - czy zauważyliście że jest bardzo dużo mechaników, którzy nie mają pojęcia o podstawach ekspluatacji i naprawach auta??

Gorzej jak powstało mikropęknięcie na głowicy. Kiedy spryskałeś doszło do gwałtownego schłodzenia ale metal mógł nie byc do konca wystudzony. Przestudzenie auta po kilku dniach doprowadziło do rozszczelnienia.

...

normalnie pracuje ten silnik czy kuleje i szrpie? bo może poprostu wilgoć poszła do rozdzielacza zapłonu

przejedz się nim trochę i zobacz jak sie auto sprawuje. Wtedy będzie lepiej zdiagnozować usterke. W sumie to na 100 % nie wiadomo jak nim przejechałeś raptem 10 km. Pojeżdzij i zobaczymy

orneciak pisze:przejedz się nim trochę i zobacz jak sie auto sprawuje. Wtedy będzie lepiej zdiagnozować usterke. W sumie to na 100 % nie wiadomo jak nim przejechałeś raptem 10 km. Pojeżdzij i zobaczymy

niech kolega pojezdzi ale z jakas buteleczka oleju na dolewke... bo ze go bedzie ubywac to raczej pewne.

jabolo pisze:ktos tu pisze ze głowica do góry..co mam przez to rozumiec?

tzn ze potrzebny jest dobry mechanik, a nie majster spec ktory kaze lac zimna wode na cieply silnik, i ci powie jakie masz straty jak juz ja zdejmie. pozdr

a tak z ciekawości - co ma woda w rozdzielaczu do niebieskich kłębów dymu - nie widzę logicznego związku

gOOzOl pisze:tzn ze potrzebny jest dobry mechanik, a nie majster spec ktory kaze lac zimna wode na cieply silnik, i ci powie jakie masz straty jak juz ja zdejmie. pozdr

popieram, jeśli już trzeba by było głowicę zdejmować to lepiej żeby żaden "podwórkowy grzebalec" tam rąk nie pchał

Jacenty85 pisze:a tak z ciekawości - co ma woda w rozdzielaczu do niebieskich kłębów dymu - nie widzę logicznego związku

jak gubi iskrę i nie zawsze pali na któryś gar to też może na niebiesko kopcić

...

Otwórz maske wieczorem i popatrz na "neonki"