Golf się gotuje:(
Moderatorzy: G0 Karcio, Qto, marcin7x5, VIP
Golf się gotuje:(
Witam,
Mam od zimy golfa II 91. Jak zrobiło się cieplej na dworzu to pojawiły się problemy z chłodzeniem. Jak troche pokręce na parkingu to golf mi się gotuje i wywala płyn przez zawór w zbiorniku. Tydzień temu zmieniałem termostat i włącznik wentylatora w chłodnicy. Nie zauważyłem żeby wentylator się włączał (sprawdzałem jest sprawny). Sam już nie wiem co to może być. Słyszałem że to może być wina korka na zbiorniku z płynem. Jak to sprawdzić? Aha podczas jazdy wskazówka temperatury jest prawie na środku skali (lekko w lewo) a w mieście dokładnie na środku. Czy tak być powinno?
Mam od zimy golfa II 91. Jak zrobiło się cieplej na dworzu to pojawiły się problemy z chłodzeniem. Jak troche pokręce na parkingu to golf mi się gotuje i wywala płyn przez zawór w zbiorniku. Tydzień temu zmieniałem termostat i włącznik wentylatora w chłodnicy. Nie zauważyłem żeby wentylator się włączał (sprawdzałem jest sprawny). Sam już nie wiem co to może być. Słyszałem że to może być wina korka na zbiorniku z płynem. Jak to sprawdzić? Aha podczas jazdy wskazówka temperatury jest prawie na środku skali (lekko w lewo) a w mieście dokładnie na środku. Czy tak być powinno?
może sie nie odpowietrzył układ i wywala płyn ale sprawdź włącznik wentylatora, na postoju rozgrzewaj autko i jak przekroczy 95 powinien się włączyć wentylator, jak nie to szukaj przyczyny we włączniku (bezpieczniku itp).
Czy jak zapalisz silnik (ze zdjętym korkiem ze zbiorniczka przy dodaniu gazu nie lecą bąbelki (piana, jakby się gotowało) czy jedynym objawem "gotowania" jest wyrzucanie płynu ze zbiorniczka, co pokazuje wskaźnik temperatury.
Czy jak zapalisz silnik (ze zdjętym korkiem ze zbiorniczka przy dodaniu gazu nie lecą bąbelki (piana, jakby się gotowało) czy jedynym objawem "gotowania" jest wyrzucanie płynu ze zbiorniczka, co pokazuje wskaźnik temperatury.
Obwód wentylatora jest sprawny bo robiłem zwarcie bezpośrednio na wtyczce od włącznika termicznego i chodziły oba biegi. Przy gazowaniu nie nic bąbelkuje. Płyn wywala jedynie jak silnik jest nagrzany (środek skali) i zacznę manewrować na parkingu. Dzisiaj zrobiłem ok 20 km w mieście i dolna rura i chłodnica była ciepła (nie gorąca) więc chyba to nie termostat. Zmienię jeszcze korek może to on przepuszcza. Najgorsze jest to że aby dostać się do termostatu to muszę odkręcać wspomaganie:((
Obwód wentylatora jest sprawny bo robiłem zwarcie bezpośrednio na wtyczce od włącznika termicznego i chodziły oba biegi. Przy gazowaniu nie nic bąbelkuje. Płyn wywala jedynie jak silnik jest nagrzany (środek skali) i zacznę manewrować na parkingu. Dzisiaj zrobiłem ok 20 km w mieście i dolna rura i chłodnica była ciepła (nie gorąca) więc chyba to nie termostat. Zmienię jeszcze korek może to on przepuszcza. Najgorsze jest to że aby dostać się do termostatu to muszę odkręcać wspomaganie:((
a jak nagrzewasz na postoju to czy dochodzi do 100, czy wtedy nie wyrzuca płynu (przy zamkniętym korku), wentylator nie załączy się dopóki płyn w chłodnicy nie będzie miał jakieś 95-97 stopni czyli dolna rura powinna być gorąca tak samo jak górna w tym momencie. (w moim też trzeba odkręcać wspomaganie
).
Czy w układzie chłodzenia robi się ciśnienie (wtedy płyn nie gotuje się w 100 stopniach tylko w 120), może faktycznie korek przepuszcza i zaczyna się gotować koło 100, spróbuj włączyć wentylator na I bieg na stałe i zobaczyć co wtedy.

Czy w układzie chłodzenia robi się ciśnienie (wtedy płyn nie gotuje się w 100 stopniach tylko w 120), może faktycznie korek przepuszcza i zaczyna się gotować koło 100, spróbuj włączyć wentylator na I bieg na stałe i zobaczyć co wtedy.
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 79 gości