Forum.VWGolf.pl

Witam.
Pytanie to kieruje do uzytkownikow nie z checia zlamania swojego kluczyka, lecz z troska o niego.
Gosciu z ubezpieczalni doradzil mi zebym dorobil sobie kluczyk surowy do otwierania drzwii, bo nie mam pilota, a podobno latwo zlamac. Taka akcja kosztuje 30zl, a dorobienie z zakodowanym kluczykiem to 250zl.

Pytam wiec czy zdarzaja sie pekniecia kluczyka. Jest sens??
Bo pewnie chlopaki razem wodke pija i moze chcial mnie naciagnac.

W golfi mi się jeszcze nie udało, zresztą otwieram z pilota, ale do poprzedniego auta (sierra) miałem kluczyków na zapas - łamał się średno co 3-4 miesiące - do tej pory w domu poniewiera sie kilka kluczyków

Jak się boisz o kluczyk załóz pilota i po sprawie.