Strona 1 z 1
Szyba od szyberdachu...
: pt sie 17, 2007 22:10
autor: NPISZ
Witam
Ostatnio naprawiałem szyberdach, rozebrałem go na części pierwsze złożyłem i wszystko chodzi jak należy: zamyka, otwiera.
Problem jednak mam z szybą, ponieważ nie wiem jak mam ją dopasować, bo mam wrażenie, że podczas jazdy szyber przepuszcza powietrze i słychać szum. W jakiej ta szyba ma być pozycji- równo z dachem, na max dosunięta do przodu?
Zmieniałem już 3 razy pozycję i jest poprawa, ale jeszcze nie tak jak trzeba.
Proszę o poradę.
Grześ
: pt sie 17, 2007 22:12
autor: Paweł Marek
Z przodu milimetr poniżej, z tyłu milimetr powyżej blachy dachu.
: pt sie 17, 2007 22:30
autor: Lukas_1
Witam!
Niedawno wymieniałem linki i miałem podobny problem, rozwiązałem to popuszczając cztery śrubki trzymające „szkło” (u mnie dokręcane małym imbusem), poczym odchyliłem szyber a następnie zamknąłem, szyba „wskakuje” na miejsce i luz reguluje się praktycznie sam, bo miejsca jak sam wiesz jest niewiele i nie ma innego wyboru
(u mnie powtórzyłem ta operacje kilka razy i dopasowało się idealnie- mam tu na myśli szpary miedzy „szkłem” i dachem, dokręciłem trochę mocniej śrubki od strony sterowania a potem zająłem się ustawieniem szyby równo z dachem), tak jak piszesz szyba powinna w pozycji „zamknięty” tworzyć równą płaszczyznę z dachem. U mnie zadziałało, ale może ktoś ma lepszy sposób.
Pozdro!!!
i tak zrobiłem
: sob sie 18, 2007 15:07
autor: NPISZ
Paweł Marek pisze:Z przodu milimetr poniżej, z tyłu milimetr powyżej blachy dachu.
Dzięki, terao będzie oki
pozdrawiam
: pn sie 20, 2007 14:36
autor: daniel2505
No to kto wykombinuje co dolega mojemu szyberowi. Wymieniałem go 2 miesiące temu (miał być w 100 % sprawny z Allegro ale niestety tylko się uchyla ale nie w tym problem) problem polega na tym że podczas zamykania tył szyby trze o dach. NIe jest to łagodne otarcie ale wręcz szyba zatrzymuje sie na chwilę żeby pokonać ten opór i dopiero wskakuje na miejsce. Regulowałem to śrubami od szyby ale niewiele pomogło. Te ustekę wykryłem jeszcze na zdjętej podsufitce i próbowałem przesunąć cała rame szyberdachu ale nie dało się on po prostu leży w jednym miejscu i tyle. Jak ktoś ma pomysł co s tym fantem zrobic to stawiam browar.
: pn sie 20, 2007 20:16
autor: rtk
daniel2505 pisze:No to kto wykombinuje co dolega mojemu szyberowi. Wymieniałem go 2 miesiące temu (miał być w 100 % sprawny z Allegro ale niestety tylko się uchyla ale nie w tym problem) problem polega na tym że podczas zamykania tył szyby trze o dach. NIe jest to łagodne otarcie ale wręcz szyba zatrzymuje sie na chwilę żeby pokonać ten opór i dopiero wskakuje na miejsce. Regulowałem to śrubami od szyby ale niewiele pomogło. Te ustekę wykryłem jeszcze na zdjętej podsufitce i próbowałem przesunąć cała rame szyberdachu ale nie dało się on po prostu leży w jednym miejscu i tyle. Jak ktoś ma pomysł co s tym fantem zrobic to stawiam browar.
Objaw zupelnie taki sam jak przy padnietej prowadnicy
: wt sie 21, 2007 08:27
autor: daniel2505
rtk pisze:daniel2505 pisze:No to kto wykombinuje co dolega mojemu szyberowi. Wymieniałem go 2 miesiące temu (miał być w 100 % sprawny z Allegro ale niestety tylko się uchyla ale nie w tym problem) problem polega na tym że podczas zamykania tył szyby trze o dach. NIe jest to łagodne otarcie ale wręcz szyba zatrzymuje sie na chwilę żeby pokonać ten opór i dopiero wskakuje na miejsce. Regulowałem to śrubami od szyby ale niewiele pomogło. Te ustekę wykryłem jeszcze na zdjętej podsufitce i próbowałem przesunąć cała rame szyberdachu ale nie dało się on po prostu leży w jednym miejscu i tyle. Jak ktoś ma pomysł co s tym fantem zrobic to stawiam browar.
Objaw zupelnie taki sam jak przy padnietej prowadnicy
Prowadnica jest właśnie OK. No moze nie do końca OK bo odłamany jest taki ząbek przez który szyber jak odsunie się do końca pad dach to nie zamknie się. Dlatego napisałem że mój szyberdach tylko sie uchyla. Podczas uchylania nie ma żadnego problemu a jedynie domykając szyberdach haczy o dach ale i tak zamyka się i jest wszystko szczelne. Jedynie boję się że podczas tego tarcia o dach bardzo nadwyręża się prowadnica i może w końcu szczelić. Po prostu wydaje mi sie że szyba nie jest odpowiednio wypozycjonowana. Niestety mimo wielu prób nie da się jej ustawić w odpowiednim położeniu. Jeszcze jedno pytanie żeby nie zakładać nowego tematu. Chce odłączyć wyłącznik od szyberdachu tak żeby szyber można było tylko uchylać i zamykać a żeby nie dało się go cofnąć. Ja juz sie przyzwyczaiłem ale boje się że kiedyś jakaś dobra dusza będzie chciała mi odsunąć szyberdach i już się nie zamknie. Który kabelek trzeba odciąć żeby szyber sie nie odsówał tylko uchylał i zamykał z pozycji uchylonej?