Strona 1 z 1

sonda lambda

: pt sie 17, 2007 13:00
autor: Quler
Mam pytanie.

Czy jazda bez katalizatora wpływa na prace sondy lambda ? Czy przez to sonda może błędnie odczytywać mieszanke paliwową ? Jeżeli tak to czy można przydławić przelot spalin rurką o mniejszej średnicy ponieważ usunąłem wkład z katalizatora (pusty katalizator).

W jaki sposób można czyścić sonde lambda ? i czy wogóle można ją czyścić. bo z tego co wiem to bardzo delikatna część i łatwo można ją zepsuć.

: pt sie 17, 2007 13:07
autor: Matador
Quler pisze:W jaki sposób można czyścić sonde lambda ? i czy wogóle można ją czyścić.
sama się czyści podczas pracy w wysokiej temperaturze, przegoń poprostu czasem porządnie auto..
Quler pisze:Czy jazda bez katalizatora wpływa na prace sondy lambda ?
jeśli jest przed katalizatorem - nie

: pt sie 17, 2007 13:38
autor: pekol
Quler pisze:W jaki sposób można czyścić sonde lambda ?
tak jak kolega powiedzial..... przygrzej autko :)
ja co jakis czas przepale silniczek tak do 6-7 tys obr tak ze 2-3 razy, zobaczysz ze sama sadz wyleci :)

: pt sie 17, 2007 13:55
autor: dziejo
Quler pisze:Czy jazda bez katalizatora wpływa na prace sondy lambda ?
wszystko zależy gdzie sonda się znajduje jeżeli w kolektorze to spoko mozesaz usunąc kata z korzyscia na silnik ale nie na srodowisko a jeżeli w kacie to juz może byc problem !

: pt sie 17, 2007 19:43
autor: Quler
No ja miałem orginalnie w katalizatorze...

: pt sie 17, 2007 20:12
autor: pekol
no to musisz wspawac sonde... inaczejh bedzie ci wiecej palil.... :/