Strona 1 z 1

Brak wolnych obrotów ? 1.6

: śr sie 15, 2007 21:24
autor: tomek012
Nie chodzi na wolnych obrotach odrazu po odpaleniu trzeba deptać zeby nie zgasło .
Auto stało około 1,5 r sporadycznie odpalane, typ silnika
EZ , gaznik Pierburg okreslany czasem wtryskiem jednopunktowym.
Przejechałem około100 km ale nadal brak wolnych - myslałem ze to wina zastania auta ,
dzis kiedy przejchałem około 3 km i wolne sie pojawiły !!! normalnie
można było odpalać , po okolo 40 min kiedy silnik ostygł znowu
brak wolnych .A dokladnie było tak ze noramalnie odpaliłem i były dojechałem do skrzyzwoania i juz zgasł i tylko na wysokich chodził Dodam jeszcze ze dzis wentylator się włączył bez powodu -temperatuta było na połowie wskaznika ,wentylator włączył się po około 10 min po zgaszeniu silnika , ale wtedy jescze wolne działały normalnie .
Czy może byc to cos związane z termostatem ? sprawdzilem wszystkie bezpieczniki i są ok ,Sprawdziłem też wężyki dodchodzące do gaznika
i też wszystko wydaje się wprządku żadnych wycieków .
Który bezpiecznik dokładnie jest od wolnych obrotów ?
i czy jest jakis przekaznik związany z wolnymi w tym typie silnika ?
Podobno ten dysk który zaznaczyłem na zdjeciu ma miec 3 pozycje - ssanie, obroty na wrzuconym biegu, obroty na jałowym biegu. Po jakimś czasie np 20 min. kiedy silnik się rozgrzeje stalowy trzpień wychodzący z tego dysku powinien się przemieścić (jak się nie mylę, to wejść do dysku. Jeżeli tak się nie dzieje to po prostu się zastał bo u mnie nic się
nie przemieszcza , może być też tak ze nie o tą czesc chodzi co zaznaczyłem bo opis też
dostałem od kogos z netu .

: śr sie 15, 2007 22:51
autor: VwDarek
tomek012, A moze masz cos z czujnikiem wolnych obrotow? Ja tez mam EZ'tke i z tego czujnika zostal mi sam gwint wkrecony i musze kupic czujnik...A bez czujnika obroty mi chodza jak chca...On jest jak patrzysz od przodu auta, tak po prawej stonie filtra powietrza troszke na dole z tego co pamietam...Sprawdz moze akurat to to...PozdraVWiam :bigok:

: śr sie 15, 2007 23:11
autor: Maćkooo
Witam
Jesli chodzi o gasniecie na poczatku i koneicznosc dodawania gazu to masz zepsuty siłownik ssania. Jest pare metod zeby to ominac. Jesli chodzi o wolne obroty to sprawdz czy ten trzpien dotyka gwintu w silowniku 3plozeniowym którego rys przedstawiles. jesli tak to mozesz skrecic gwint i obroty spadna. Chyba ze którys waz gumowy idacy do tego silownika z tylu pekł.
Dodam ze jesli uruchomisz opcje szukaj na tym forum to wyskoczy ci cała masa podobnych problemów. Wiec spróbuj.
w razie czego pytaj to podpowiemy
:D