Strona 1 z 1

Walnąłem czymś od spodu - teraz auto skrzypi

: pn sie 13, 2007 13:52
autor: mojama
Witam,

Jestem świeżo po tzw. wczasach na których przeżyłem chwilę grozy na pewnej drodze a właściwie jej nagłego braku. Przywaliłem podwoziem o płyty które w dodatku średnio równo były ułożone. Usłyszałem dwa grzmoty. Po oględzinach stwierdziłem lekko pęknięty zderzak (1 grzmot) i troszke zgniecioną rzecz prezentowaną na zdjęciu (zdjęcie przedstawia stan po uderzeniu):

Obrazek

Auto jeździ poprawnie nic mu się nie stało. Efektem ubocznym jest skrzypienie auta podczas bardzo powolnej jazdy - skrzypi jak stara kanapa albo drzwi :)

Czy ta część to jakiś ruchomy zawias który po otrzymaniu dzwona chodzi np ciaśniej lub coś tam obciera emitując skrzypiący dźwięk?
Czy będę musiał to wymienić na nowe czy raczej da się naprostować czy coś? Jutro jadę do mechanika ale chciałbym iść tam już mądry :chytry:

pozdrawiam,

: pn sie 13, 2007 14:02
autor: Gitner
To chyba koncowka lawy sie zgiela do ktorej masz zamocowany wachacz.

Gitner

: pn sie 13, 2007 14:07
autor: pszczyna
Zazwyczaj autem przywala się bardziej środkiem gdzieś w miejscu za silnikiem [podłoga ] jest tam poprzeczne wzmocnienie u mnie całe poharatane

: pn sie 13, 2007 16:23
autor: mlekon
witam.
Gitner ma racje...jedz do mechanika niech odkreci wahacz i wyprostuje to. wg mnie ocieraja sie o siebie elementy metalowe lub element metalowy z guma na wahaczu ktory daje taki odgłos.

: śr sie 15, 2007 20:03
autor: mojama
Dzięki, już po zabiegu. Obyło się bez nowych części, wgniot został naprostowany.

Po tym wydarzeniu przeszedł mi przez myśl zakup osłony silnika, bo jej nie mam. Czy warto w to zainwestować? Zdaję se sprawę że nie jest to stuprocentowy lek na niespodziewane dzwony ale zawsze coś (chyba). Czy ma to swoje plusy i minusy?


pozdrawiam,
kuba

: śr sie 15, 2007 20:10
autor: kiss
mojama pisze:Czy ma to swoje plusy i minusy?
tylko plusy
zdecydowanie namawiam