Forum.VWGolf.pl

Mam taki problem,ze gdy chce ruszyc i puszczam sprzeglo to jest najpierw takie jakby delikatne uderzenie i zaczyna ruszac. Nie wiem jak to dokladnie opisac-cos jak gdyby jakis element sie przekrecal,napotykal opor(stukniecie) i wtedy jest juz ok.Normalnie powinno byc tak,ze popuszczam sprzeglo i zaczynam ruszac,a tu jest to dziwne pukniecie i dalej tak jak powinno byc:/ Nie jest to jakies spektakularne uderzenie,ale mnie irytuje i chce to naprawic. Co to moze byc? Przeguby wewnetrzne,a moze cos ze sprzeglem?
Z gory dzieki za pomoc.

moze poduszka na skrzyni biegow albo przegob.

Poduszka koło skrzyni lub koło silnika z tyłu stuka najczęściej przy cofaniu, ta z przodu przy ruszaniu. Otwórz maskę, ruszaj gwałtownie, a kolega niech patrzy na te poduszki. Pewnie któraś jest do zmiany.

Czyli rozumiem,ze przez ta trefna poduszke skrzynia nie ma stabilnosci(izolacji od ramy) i w pierwszej chwili ruszania moment obrotowy porusza skrzynie i jest pukniecie? Nawet o tym nie pomyslalem,ale to bardzo prawdopodobne. Jutro sprawdze i zobaczymy czy to to,tylko nie do konca wiem jak to zrobic... Ruszac ostro z otwarta maska,a ktos ma patrzec na skrzynie?? To chyba nie dojrzy dobrze tego...

[ Dodano: 10 Sie 2007 18:29 ]
Wczoraj sprawdzalem poduszki-sa ok,zreszta ten dzwiek bardziej przypomina sprzeglo,przeguby,lub cos w tym rodzaju. Wystepuje takze przy cofaniu. A czy myslicie,ze kolo zamachowe moze miec luz i przez to ten dzwiek? Bo mam wrazenie,ze pochodzi on ze skrzyni biegow....