Forum.VWGolf.pl

Witam, mam pare pytan i mam nadzieje ze dostane pare cennych wskazowek, wiem ze temat walkowany czesto no ale na swoj przypadek tzn. wysokiego spalania i moich objawow nic nie znalazlem, a wiec silnik 2.0 GTI 2e, spalanie na trasie to cos w granicach 8l a miasto... do 15. naprawde w trasie chcialem zobaczyc ile mi najmniej spali i lekko "luskalem" pedal od gazu.. no ale za cholere nie wezmie mniej niz 8l, o spalaniu w miescie i trybie mieszanym nie chce nawet wspominac.. [ile pala wasze mk3 2.0 GTI 2e??]przeplywka jest ok filtr powietrza jest ok, niewiem jak wyglada filtr paliwa jeszcze, no ale juz mowie co jest nie tak.. czasami jak auto ma "zly" dzien i na rozgrzanym silniku doda sie mu gazu gwaltowniej to auto szarpinie do przodu pozniej w tyl nastepnie lekka zamula na 1s i powoli sie wkreca na obroty :/... czasami jest tak ze przy ruszaniu wiadomo na pol sprzegle dodajac lekko gazu obroty wcale nie wzrastaja.. auto jedzie na swoich obrotach mino tego ze mam gaz lekko nacisniety zeby nie zgasl przy tym ruszaniu.. po chwili nabiera obrotow [ciagle trzymam w tej samej pozycji pedal gazu] i przyspieszam i gdy ja chce zmienic bieg nasickam sprzeglo puszczam gaz to obroty same od siebie wzrastaja nastepny przyklad, gdy chce cos wyprzedzic i po zredukowaniu nacisne na gaz to zanim wejdzie w swoj "rytm" to minie troszke czasu... na poczatek musze go troche na obrotach potrzymac zeby poszedl tak jak nalezy, na osiagi nie narzekam, 4bieg-180km/h wiec wysoko sie kreci, na 5 wiadomo zamykam budzik, szczerze przezyje to spalanie no ale czasami potrzeba natychmiast "depnac" no a tutaj brakuje tego czegos :/ tego zrywu od razu.. jak myslicie na co jeszcze musze zwrocic uwage?? bo kolega ma kompa i zadnych bledow nie wywala. z gory dzieki za pomoc

4bieg-180km/h wiec wysoko sie kreci, na 5 wiadomo zamykam budzik

sądze że przy takim stylu jazdy mniej palił niebędzie

[ Dodano: 06 Sie 2007 20:50 ]
a co do problemu to tak jakby się przepustnica blokowała podczas naciskania gazu

Bąku pisze:sądze że przy takim stylu jazdy mniej palił niebędzie

na codzien tak nie jezdze, tylko sprawdzalem czy na wyzszych predkosciach jest tez jakis problem no ale nie ma.. a z to przepustnica dam rade sam cos zdzialac?
dodam jeszcze ze przy czestym odpalaniu auta jak jezdze w miescie widze jak ma oczach po przejechaniu doslownie paru set metrow, wskaznik od paliwa systematycznie odpada...jakby bral odrazu 1L na odpalenie

No coś jest nie tak. Skoro przepływka dobra stawiam na lambdę, a najprawdopodobniej na źle ustawiony rozrząd lub źle ustawione wyprzedzenie zaplonu, albo to i to.

Paweł Marek pisze:lambdę

sonda chyba ok bo na kompie nie wykazuje bledu, tez podejrzewam zaplon, no ale zapomnialem dodac ze mam lekko kombinowany wydech brak kata.. zamiast niego maly tlumik brak srodkowego... ladnie to mruczy no ale chyba GTI stracilo na tym tez troche mocy... fakt na wyzszych obrotach cisnie lepiej niz inne 2e.. no ale ponizej 1.5tys obr to to jest mul bagienny :/ niedlugo jade do mechanika wiec potrzebuje troszke wiedzy..

Kiedys jadac do Opola postanowilem troche "posmecic" i moze nie uwierzycie ale dojezdzajac do Opola (przejechalem jakies 80km) mialem spalanie 5,6 No ale po wyjezdzie z miasta od razu wskoczylo na ponad 12. Do pracy jezdze codziennie lacznie jakies 50km i srednie spalanie mam 7,7 przy takiej lekko dynamicznej jezdzie.

pozdrawiam

peter_86 pisze: brak srodkowego

w sumie on ma zasadnicze znaczenie, jabym przywrócił. Brak kata nie jest problemem, zobacz tylko co zrobione z sondą, gdzie i czy wogóle jest wspawana, bo normalnie w Twoim aucie powinna być w katalizatorze. Wyniki z VAG nie sa dowodem na jej dobre działanie.

Halik82 pisze:mam 7,7 przy takiej lekko dynamicznej jezdzie.

i do tego tez bym chcial dazyc a nie 15L

Paweł Marek pisze:zobacz tylko co zrobione z sondą

wydech wyglada w ten sposob.. za kolektorem jest wspawana rurka zamiast kata w niej jest wwiercona sonda, dalej znajduje sie maly tlumik ok 20-30cm za sonda tlumik jest po to aby spaliny mialy jakis opor, tak mi tlumaczyl poprzedni wlasciciel dalej jest juz tylko koncowy

peter_86 pisze:maly tlumik ok 20-30cm

że mały to jedno, a co ma w środku licho wie, może dawać za duży opór. Nier trzeba ci żadnego oporu jeśli sonda jest wspawana w zwykłą rurkę. Zmienił bym te tłumiki na fabryczne, ale tak czy inaczej nie podejrzewam żeby to była wina takiego jak u ciebie zachowania silnika.

Mój spala w mieście przy spokojnej jeździe w granicach 9 litrów, jak jeżdżę trochę szybciej ale nie ostro to spalanie wzrasta o do ok 10 litrów, natomiast jak jeżdżę ostro jakieś 12 max 13 litrów. Trasa najmniej udało mi sie zejść do 6.2 litra nie przekraczając 100km/h.

P.S.
Sprawdź przewody paliwowe, przy zbiorniku paliwa i przy wtrysku.

peter_86 pisze:Witam, mam pare pytan i mam nadzieje ze dostane pare cennych wskazowek, wiem ze temat walkowany czesto no ale na swoj przypadek tzn. wysokiego spalania i moich objawow nic nie znalazlem, a wiec silnik 2.0 GTI 2e, spalanie na trasie to cos w granicach 8l a miasto... do 15. naprawde w trasie chcialem zobaczyc ile mi najmniej spali i lekko "luskalem" pedal od gazu.. no ale za cholere nie wezmie mniej niz 8l, o spalaniu w miescie i trybie mieszanym nie chce nawet wspominac.. [ile pala wasze mk3 2.0 GTI 2e??]przeplywka jest ok filtr powietrza jest ok, niewiem jak wyglada filtr paliwa jeszcze, no ale juz mowie co jest nie tak.. czasami jak auto ma "zly" dzien i na rozgrzanym silniku doda sie mu gazu gwaltowniej to auto szarpinie do przodu pozniej w tyl nastepnie lekka zamula na 1s i powoli sie wkreca na obroty :/... czasami jest tak ze przy ruszaniu wiadomo na pol sprzegle dodajac lekko gazu obroty wcale nie wzrastaja.. auto jedzie na swoich obrotach mino tego ze mam gaz lekko nacisniety zeby nie zgasl przy tym ruszaniu.. po chwili nabiera obrotow [ciagle trzymam w tej samej pozycji pedal gazu] i przyspieszam i gdy ja chce zmienic bieg nasickam sprzeglo puszczam gaz to obroty same od siebie wzrastaja nastepny przyklad, gdy chce cos wyprzedzic i po zredukowaniu nacisne na gaz to zanim wejdzie w swoj "rytm" to minie troszke czasu... na poczatek musze go troche na obrotach potrzymac zeby poszedl tak jak nalezy, na osiagi nie narzekam, 4bieg-180km/h wiec wysoko sie kreci, na 5 wiadomo zamykam budzik, szczerze przezyje to spalanie no ale czasami potrzeba natychmiast "depnac" no a tutaj brakuje tego czegos :/ tego zrywu od razu.. jak myslicie na co jeszcze musze zwrocic uwage?? bo kolega ma kompa i zadnych bledow nie wywala. z gory dzieki za pomoc

Co do tego przyspieszania, miałem dokładnie taki sam problem w poprzednim aucie Mazda 323, przykład: jadąc na czwórce 100 kmh po wcisnieciu gaz obroty wzrastały bardzo szybko jednak auto nie przypieszało, po czym znowu wracały i zaczął normalnie jechać, okazało się ze mialem wyciek oleju, leciał dokładnie na sprzęgło które się przez cały czas ślizgało

[ Dodano: 13 Sie 2007 13:29 ]

sylwusia207 pisze:Mój spala w mieście przy spokojnej jeździe w granicach 9 litrów, jak jeżdżę trochę szybciej ale nie ostro to spalanie wzrasta o do ok 10 litrów, natomiast jak jeżdżę ostro jakieś 12 max 13 litrów. Trasa najmniej udało mi sie zejść do 6.2 litra nie przekraczając 100km/h.

P.S.
Sprawdź przewody paliwowe, przy zbiorniku paliwa i przy wtrysku.

heh to musisz mieć ciekawą teorie ostrej jazdy, bo przy ostrej jezdzie to nawet mi astra 60 konna brała 15

ostatnio chcialem cofnac zaplon no ale nie dalem rady [cos tam jest zapieczone], wiec tylko popukalem poruszalem nim i wyczyscilem palec papierkiem sciernym, odziwo juz przy wcisnieciu pedalu w deche nie szarpie a od razu idze... wiec moze wystarczy cofnac zaplon? bo niestety nie udalo mi sie tego zrobic.. :/