Forum.VWGolf.pl

Witam

Ciągle zadręczam was pytaniami ale jak można zauważyć jestem jeszcze młody i "głupi" Dzisiaj mam pytanie dotyczące ogumienia. Czy opony na których zostało zrobione jakieś 1000km i zostały one odstawione na bok na 10 lat nadają się jeszcze do jazdy ?? chodzi o opony zimowe.

Raczej nie bo guma sie starzeje, zalecany maksymalny okres trwalosci opony to 5 lat wtedy guma posiada swoje wlasciwosci.

RuncoR, wydaje mi się, że jeśli były odpowiednio przechowywane to nic tragicznego się nie powinno dziać, conajwyżej szybciej się zużyją.

no nie jestem pewien jak były przechowywane ale wydaje mi się ze po prostu w garażu czyli działały na nie niskie i wysokie temperatury i wilgoć.

Powiem tak, mój ojciec kiedyś założył takie stare opony, tez zimówki, chyba firmy CEAT i jeździło się normalnie z tym, ze zamiast dwóch sezonów, przejechał na nich jeden. też leżały w garażu.

No więc w takim razie nie kupuje ich bo tu chodziło o to, że mogłem kupić takie opony za 200zl WIELKIE DZIĘKI !!

RuncoR pisze:No więc w takim razie nie kupuje ich

i dobrze robisz lepiej poszukac w tej cenie czegoś świeższego

Tak w ogóle panowie macie u mnie po punkciku JESZCZE RAZ WIELKIE DZIĘKI !!

RuncoR pisze:Tak w ogóle panowie macie u mnie po punkciku JESZCZE RAZ WIELKIE DZIĘKI !!

a tak wogole kupujac takie atrae opony mozna sie spodziewac buuuum podczas jazdy a to juz nie przelewki

no właśnie nie byłem pewien przez ile lat opony nadają się do jazdy. Podziękowałem za te opony i powiedziałem z jakiego powodu, mam nadzieję, że sprzedający przemyśli to i zrobi z oponami co należy (wiem, wiem .... nadzieja matką głupich, znając życie ukryje fakt z wiekiem tych opon i sprzeda je komuś innemu).