Niestety będąc właścicielem golfa nie jestem jakkolwiek światły na temat tego co sie dzieje pod maską ... dlatego pytam Was,
Problem polega na tym, że z "otworu technologicznego", wg ksiązki do golfa, który znajduje się z tyłu silnika patrząc stojąc przed przodem auta CIEKNIE WODA, cienką stróżką, którą porównać mógłbym do stróżki ze zraszacza do kwiatów...
czy znajduje się tam jakiś korek, śruba, guma, uszczelka .... co to za cholerstwo jest i ... jak bardzo poważna może być naprawa?Auto trafi do warsztatu, jednak w dopiero w przyszłym tygodniu ... dlatego pytam Was, bo ciekawość mnie zjada (i obawy!)
