Strona 1 z 1

nie chce odpalic bo....., co z tym zrobic?

: śr sie 01, 2007 23:11
autor: mmaarriiaann
Witam!
jezdzilem i wszystko bylo ok. wszystko zaczelo sie jak wskazowka zeszla na koniec rezerwy tzn
- wskazowka zeszla ponizej pola rezerwy i jakos mi zaszarpal i zgasl. no ale odpalil i podjechalem na stacje paliw dobrze ze tylko mialem 1km, zatankowalem 10L benzyny i po paru km znow to samo.
- zalalem jeszcze 20L i przez pare km bylo wszystko ok
- dzis wracalem z pracy i na kazdych swiatlach jak ruszalem ro przygasal jakby mu paliwa brakowalo
- na trasie czulem ze lekko czasem jakby przerywa
- wrocilem do chaty, odkrecilem przewod paliwowy i przedmuchalem
- odpalillem go, chodzil chodzil i padl no i to tyle i juz nie chce odpalic, kreci kreci i nic paliwo dochodzi do gaznika(zielona strzalka) ale juz po nacisnieciu na gaz nie leci paliwo (na zdjeciu czerwona strzalka)

Obrazek

Co mam zrobic?? jutro do pracy musze jakos jechac ;]

: śr sie 01, 2007 23:15
autor: Mis
musial jakis syf sie dostac i blokuje. Mozesz odrecic pokrywe gaznika, i obejrzec komore plywaka. W komorze plywaka jest taka mala rurka przez ktora pompka zasysa paliwo jak sie na gaz naciska (wlasnie tam gdzie czerwona strzalka) Moze sie zapchala.