Forum.VWGolf.pl

Witam,
W czasie jazdy pojawiają się drgania na kierownicy. Nie są jakieś dramatyczne ale wyczuwalne. Mniej więcej tak jakbym jechał po nie równej nawierzchni i z kół drgania przenosiły by się na kierownice. Drgania występują na gładziutkim asfalcie i odnosze wrażenie że są wyraźniej wyczuwalne na wyższych biegach. Żeby było śmieszniej zdarza się że czasami nie ma ich wcale. W ciasnych zakrętach w prawo są najlepiej wyczuwalne i wtedy też wzbudzają się jeżeli zdaży się że wcześniej się uspokoją. Macie jakieś typy co to może być?

Pzdr

GT III, przyczyn może być wiele,począwszy od wyważenia kół(od tego bym zaczął)poprzez końcówki drążków,sworznie itp,jeśli ci nic nie da to 1 to pojedź na byle jaka stacje diagnostyczną(na szarpaki)dasz kolesiowi pare groszy i sie upewnisz na 100%

ja mialem podobny problem z tymi drganiami tylko ze mi drgala kiera i sciagalo samochod na prawo(geometria, wywazenie kol bylo OK)...okazalo sie ze opony byly do kitu (jakies polskie MarkGum )...po wymianie na Michelin'y problem znikl calkowicie pozdr

Nie dalej jak trzy tygodnie temu byłem u znajomego mechanika (zawodowo robi przeglądy) w celu zdiagnozowania tajemniczego stukania (to były klocki hamulcowe). Naciągał i szarpał wszystkim co się dało. Zanim znalazł te klocki jedyną rzeczą do jakiej się przyczepił to wewnętrzny przegub po lewej stronie. Twierdził że ma on większy luz niż ten po prawej. Ale tak jakoś bez przekonania, jak już znalazł te klocki to przegubu nie kazał wymieniać.
Zbieżność ustawiałem 2 miesiące temu i wyważyłem jedno przednie koło na którym brakowało ciężarków, opony mam prktycznie nowe "vredestein quatrac 2 195/50R15". Jak mi ustawiali tą zbieżność to też sprawdzali czy nie ma luzów. I jeden z mechaniorów stwierdził że coś jest, podszedł drugi i stwierdził że to na przekładni po czym ustawił zbieżność.
Mam więc dwóch podejrzanych lewy przegub wewnętrzny i ten luz na przekładni zakładając że nie jest to normalne zjawisko. Czy którąś z tych rzeczy może powodować takie drgania?

Pzdr

GT III pisze:2 miesiące temu i wyważyłem jedno przednie koło

dlaczego 2 choćby nie sprawdziłeś

Nie sprawdziłem ponieważ byłem przekonany że przyczyną jest brak ciężarków na tym które wyważałem. A opony sa nowe max 2-3 tyś km w zwjązku z czym niedawno wyważane.

Pzdr

Standardowo czyli : niewyważone kołka , sworznie wachaczy , pokrzywione fele , u mnie prostowanie i wyważanie pomogło . Pozdro

hmmm... w takim razie wezmę pod lupe felgi. Mają 10 lat i tu i tam rancik jest ugryziony. Jak puszczam kierownicę to wyraźnie widać że drży lewo-prawo...
A możliwe jest poprawne wyważenie skrzywionej felgi?

GT III pisze: Jak puszczam kierownicę to wyraźnie widać że drży lewo-prawo...

Miałem dokładnie to samo. Wyważenie kół 10 zeta i 5 min roboty: jak ręką odjął

Koła wyważyłem ponownie i niestety nic się nie zmieniło.
W prawych zakrętach czuć na kierownicy drgania 'jakby jakiś wałek toczył się po nierównej powierzchni' tak mniej więcej można opisać to co czuje się trzymając ręce na kierownicy. Przy jeździe na wprost jest łagodniej a w lewych zakrętach czasami całkiem gładko.
Jak juz pisałem byłem u znajomego diagnosty który żadnych podejrzanych luzów w zawieszeniu nie widział. Jedynie stwierdził to przegub lewy wewnętrzny miał jego zdaniem nieco większy luz niż prawy. Czy przegub wewnętrzny może powodować takie efekty?

Albo hamulce się kończą... tarczki i klocki kiedy spr?

Klocki mają ~ miesiąc, tarcze mają 130000 km i na takie też wyglądają.

GT III, specjalistą nie jestem ale wydaje mi sie ze min grubosc tarczek wynosi 8mm jak bedziesz sciagal kola to wez suwmiarke i spr grubosc.na przebieg nie patrz bo rozni producenci robią rozne tarczki o roznej twardosci

Tarcze mam wentylowane ich minimalna grubość jest napewno większa niż 8mm a na oko wyglądają dobrze. Zużyte tarcze nie powodowały by zmiennych 'doznań' na kierownicy w zależności od kierunku jazdy. Zjawisko raczej było by stałe. Tak mi się wydaje... też nie jestem ekspertem.