Forum.VWGolf.pl

Witam wszystkich
posiadam golfa IV 1,6 z 1999 roku od kiedy go kupiłem nie działała klimatyzacja, myślałem ze nie ma może gazu i to jest wina tego, wiec pojechałem do serwisu gdzie nabijaj klimatyzacje, nabiłem lecz co sie okazało?? ze nadal nie działa wiec koleś podłączył pod komputer i wyrzuciło błąd "czujnika ciśnienia klimatyzacji" zakupiłem na allegro drugi (nowy nie używany) pojechałem wymienić i dalej to samo klimatyzacja nie działa i na komputerze dalej wyrzuca ten sam błąd. myślicie ze komputer może źle rozpoznać błąd czy porostu te czujniki są wadliwe??a może ciśnienie gazu jest za słabe?? słyszałem od kolesia tego co pracuje w tym serwisie ze były przypadki ze trzeba było aż do skutku kupować i wymieniać te czujniki aż sie trafiło na ten dobry. (tak samo jak z pompkami od abs'u)
co myślicie o tym wszystkim?

chodzi o czujnik nisliego ciśnienia? zdejmij z niego wtyczke i zewrzyj "na krótko", jak klima zadziała znaczy czujnik kaput, sprawdź jeszcze czy przy załączaniu klimy pyka przekaźnik, klima ma tez bezpiecznik, sprawdź go, tylko jak zadziała po zwarciu to rozłącz i wymień czujnik

tzn robiłem na krotko i klima działa. tylko dlaczego nowy czujnik który kupiłem nie działa?? komputer wywala ten sam błąd co przy starym czujniku.

może styki kostki są brudne, albo czujnik jest walnięty...

kurde wsadziłem drugi czujnik i dalej to samo. nie możliwe jest chyba żeby każdy czujnik był walnięty???!!!! czy ten czujnik odpowiada za cała klimatyzacje?? tzn chodzi mi o to ze nawet wiatrak od klimy nie startuje. na jakiej zasadzie to działa wszystko???

jest tak że jak jest za niskie ciśnienie w układzie to czujnik podaje złą wartość, a wiec nie załączy ci się kompresor i nie załączą się wtedy wiatraki. Poniżej akumulatora masz sterownik wentylatorów - od tego sterownika idą kabelki do kompresora (załączenie) do czujnika ciśnienia 2kabelki do sterownika -panelu climatronika do akumulatora (masa i ++ do wentylatorów i do czujnik temp w chłodnicy o ile kojarze również do czujnika który jest n akróćcu wodnym. Od panelu idą też kabelki do zegarów (sygnał zawłączenia klimy, do prędkościomierza o ile kojarzę) do kompa.
Tyle teorii bo jeszcze tej wiązki nie zrobiłem do końca wiec do końca nie jestem pewny

czyli ani kompresor ani wiatrak nie zadziałają bez czujnika??? a co sie załącza jak włączam klimę bo od razu słychać ze silnik na większych obrotach pracuje??
a czy da sie jakoś sprawdzić w inny sposób niż przez komputer i wsadzenie czujnika do innego auta czy ten czujnik rzeczywiście jest uszkodzony czy to może wina przewodów porostu??

Hmmm a może poprostu ciśnienie czynnika nie dochodzi do czujnika? może przewód klimy jest gdzies zagięty, a gdzie zamocowany jest czujnik? u mnie w mondeo był wkręcony w osuszacz, może sie osuszacz skaszanił albo zapchał jak zepniesz na krótko przewody czujnika to klima działa ok?

arczik18 pisze:a co sie załącza jak włączam klimę bo od razu słychać ze silnik na większych obrotach pracuje?

widać ze nie czytasz dokładnie -

greg pisze:Od panelu idą też kabelki do .... do kompa

- chodzi właśnie o podniesienie obrotów przy załączonym kompresorze

[quote="hudy" jak zepniesz na krótko przewody czujnika to klima działa ok?[/quote]

jak zepnę na którko to działa.

ciśnienie dochodzi do czujnika. twierdze tak na podstawie tego iż wykręciłem czujnik i tam po wykręceniu jest taki zaworek i nacsinalem na niego i gaz zaczął sie ulatniać

arczik18 pisze:ciśnienie dochodzi do czujnika. twierdze tak na podstawie tego iż wykręciłem czujnik i tam po wykręceniu jest taki zaworek i nacsinalem na niego i gaz zaczął sie ulatniać

ale to trzeba miernikiem sprawdzic, ciśnienie moze byc, ale będzie odrobine za niskie i czujnik nie załączy klimy, jedź do dobrych klimatologów niech Ci to pomierzą