Problem z pierwszym biegiem
: pn lip 30, 2007 23:32
Witam
Na początek chciałbym się przywitać i pozdrowić wszystkich forumowiczów.
Czytam to forum od jakiegoś czasu i dopiero dzisiaj zdecydowałem się na zarejestrowanie.
Głównie z powodu 'małego' problemu z moją karocą.
Przeszukałem i przeczytałem chyba z 30 podobnych wątków na temat problemów z wrzuceniem pierszego biegu i nie znalazłem identycznej sytuacji jak u mnie.
Nie mogę wrzucić pierwszego biegu. A właściwie mogę, tylko w specyficzny sposób:
daje lewarek w lewo, delikatnie wciskam go w podłogę i wtedy pierwszy bieg wchodzi idealnie bez zadnych oporów.
Ściągnąłem więc skórzany pokrowiec i zaglądam co tam się dzieje:
Otóż lewarek razem z tym plastikiem dochodzi do lewej strony i uderza w ten plastik chroniący przed przypadkowym wrzuceniem wstecznego biegu.
Wciskam lewarek delikatnie w dół, tak aby plastik od lewarka schował się pod ten ochraniacz wstecznego, po czym wrzucam pierwszy bieg...
Sprawdzałem i dużego luzu w 'jabłuszku' nie mam, więc nie wiem gdzie tkwi przyczyna. Zupełnie jakby lewarek w stanie spoczynku był za bardzo w lewo, aczkolwiek tego nie widać(stoi prosto)
Pomóżcie w ocenie
Pozdr. Marek
Ps. Sorki za długi opis, ale starałem się przedstawić jak najlepszy opis...
Na początek chciałbym się przywitać i pozdrowić wszystkich forumowiczów.
Czytam to forum od jakiegoś czasu i dopiero dzisiaj zdecydowałem się na zarejestrowanie.
Głównie z powodu 'małego' problemu z moją karocą.
Przeszukałem i przeczytałem chyba z 30 podobnych wątków na temat problemów z wrzuceniem pierszego biegu i nie znalazłem identycznej sytuacji jak u mnie.
Nie mogę wrzucić pierwszego biegu. A właściwie mogę, tylko w specyficzny sposób:
daje lewarek w lewo, delikatnie wciskam go w podłogę i wtedy pierwszy bieg wchodzi idealnie bez zadnych oporów.
Ściągnąłem więc skórzany pokrowiec i zaglądam co tam się dzieje:
Otóż lewarek razem z tym plastikiem dochodzi do lewej strony i uderza w ten plastik chroniący przed przypadkowym wrzuceniem wstecznego biegu.
Wciskam lewarek delikatnie w dół, tak aby plastik od lewarka schował się pod ten ochraniacz wstecznego, po czym wrzucam pierwszy bieg...
Sprawdzałem i dużego luzu w 'jabłuszku' nie mam, więc nie wiem gdzie tkwi przyczyna. Zupełnie jakby lewarek w stanie spoczynku był za bardzo w lewo, aczkolwiek tego nie widać(stoi prosto)
Pomóżcie w ocenie
Pozdr. Marek
Ps. Sorki za długi opis, ale starałem się przedstawić jak najlepszy opis...