Pad drugiej sondy lambda w ciagu 3 miesiecy...
Moderatorzy: G0 Karcio, Qto, marcin7x5, VIP
Pad drugiej sondy lambda w ciagu 3 miesiecy...
Witam wszystkich
W maju padla mi sonda lambda, coz takie rzeczy sie zdarzaja. Kupilem nowa. Dzis stwierdzono pad nastepnej. Potrzebuje odpowiedzi na kilka pytan:
1. Czy nalezy szukac przyczyny padu sond w samochodzie, czy po prostu mam pecha?
2. Rozwazam zamiane silnika krokowego instalacji LPG na srube, ktora mozna samodzielnie ustawiac mieszanke, czy ktos mial takie doswiadczenie? (chodzi nie o sama srube - bo mialem w passacie - a o przesiadke i zwiazane z tym ewentualne komplikacje)
3. Co moze powodowac jazda bez sprawnej sondy lambda na benzynie? bo na gazie juz wiem
Bardzo prosze o pomoc i z gory dziekuje
samochod, ktorego sprawa dotyczy: VW GolF III, 1.4
W maju padla mi sonda lambda, coz takie rzeczy sie zdarzaja. Kupilem nowa. Dzis stwierdzono pad nastepnej. Potrzebuje odpowiedzi na kilka pytan:
1. Czy nalezy szukac przyczyny padu sond w samochodzie, czy po prostu mam pecha?
2. Rozwazam zamiane silnika krokowego instalacji LPG na srube, ktora mozna samodzielnie ustawiac mieszanke, czy ktos mial takie doswiadczenie? (chodzi nie o sama srube - bo mialem w passacie - a o przesiadke i zwiazane z tym ewentualne komplikacje)
3. Co moze powodowac jazda bez sprawnej sondy lambda na benzynie? bo na gazie juz wiem
Bardzo prosze o pomoc i z gory dziekuje
samochod, ktorego sprawa dotyczy: VW GolF III, 1.4
- piotrek1313
- Użytkownik
- Posty: 447
- Rejestracja: sob lip 30, 2005 09:40
- Lokalizacja: Wrocław
Re: Pad drugiej sondy lambda w ciagu 3 miesiecy...
1. Napisz jaka to sonde kupiles. Bosh czy uniwersalna??krasnal pisze:Witam wszystkich
W maju padla mi sonda lambda, coz takie rzeczy sie zdarzaja. Kupilem nowa. Dzis stwierdzono pad nastepnej. Potrzebuje odpowiedzi na kilka pytan:
1. Czy nalezy szukac przyczyny padu sond w samochodzie, czy po prostu mam pecha?
2. Rozwazam zamiane silnika krokowego instalacji LPG na srube, ktora mozna samodzielnie ustawiac mieszanke, czy ktos mial takie doswiadczenie? (chodzi nie o sama srube - bo mialem w passacie - a o przesiadke i zwiazane z tym ewentualne komplikacje)
3. Co moze powodowac jazda bez sprawnej sondy lambda na benzynie? bo na gazie juz wiem
Bardzo prosze o pomoc i z gory dziekuje
samochod, ktorego sprawa dotyczy: VW GolF III, 1.4
2. Jak juz bedziesz mial sprawna sonde i masz cala instalke do gazu to nei ma sensu smieniac na srube. bedzie sprawna sonda - bedzie dobra miesznka.
3. Przede wszystkim duze spalanie (tak z 2-3 litry wiecej) + ew "kopcenie" z wydechu
Pozdro
Witam, miałem problem podobny, sonda mi padała jedna za drugą, tak samo boscha jak i inna. Po dokładnych oględzinach i rozebraniu wiazki kabla, okazało sie ze w kablu do sondy jest małe zwarcie, w miejscu gdzie gazownik sie wpinał , i ono powodowało tak przypuszczam grzanie sondy, po zaizolowaniu juz od przeszło roku nic sie nie dzieje ze sondą. Co do wkręcenia śruby w silniczek na LPG, tez rozwarzałem taki motyw, ale popytałem sie gazowników poczytałem, nie pamietam juz dokładnie ale ogólnie lepiej zeby on był, gazownicy ci dobrzy byli przeciwni wkręcaniu tam śruby, mówili ze dobra regulacja i bedzie śmigać. I mieli racje, po dobrej regulacji wszystko śmiga jak nalezy. Ale dobrego gazownika trudno znalesc, mi w Szczecinie sie udało. Pozdrawiam
sonda wg opisu sprzedawcy: NOWA UNIWERSALNA SONDA LAMBDA 4-PRZEWODOWA BOSCHpiotrek1313 pisze:1. Napisz jaka to sonde kupiles. Bosh czy uniwersalna??
[ Dodano: 27 Lip 2007 06:58 ]
smox pisze:Witam, miałem problem podobny, sonda mi padała jedna za drugą, tak samo boscha jak i inna. Po dokładnych oględzinach i rozebraniu wiazki kabla, okazało sie ze w kablu do sondy jest małe zwarcie, w miejscu gdzie gazownik sie wpinał , i ono powodowało tak przypuszczam grzanie sondy, po zaizolowaniu juz od przeszło roku nic sie nie dzieje ze sondą.
Myslalem o tym, dzieki, dzis zajrze i popatrze na stan przewodow.
- Fabian LDZ
- _
- Posty: 11385
- Rejestracja: pt cze 03, 2005 09:18
- Lokalizacja: Łódź
- Kontakt:
w zalaczeniu zdjecie (tak wiec... wchodzi do srodka ):Fabian LDZ pisze:zobacz czy w twojej sondzie kabel masowy wchodzi z reszta kabli w sonde czy tez wchodzi w obudowe sondy
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
Ostatnio zmieniony pt lip 27, 2007 10:08 przez krasnal, łącznie zmieniany 1 raz.
- Fabian LDZ
- _
- Posty: 11385
- Rejestracja: pt cze 03, 2005 09:18
- Lokalizacja: Łódź
- Kontakt:
- Fabian LDZ
- _
- Posty: 11385
- Rejestracja: pt cze 03, 2005 09:18
- Lokalizacja: Łódź
- Kontakt:
tak ma znaczenie, handlujemy sondami na allegro i za pewne od nas wlasnie ja kupileś i zasada jest taka że jeśli orginalna sonda miała mase z boku obudowy to uniwersalne dlugo Ci nie pociągnie, nie ma rady na to i trzeba kupić orginał który kosztuje 200złkrasnal pisze:hm... a to ma az takie znaczenie? ja wiem ze najlepiej miec sonde oryginalna, najlepiej z tamtych lat... odpowiadajac na pytanie - nie wiem
Dlatego jesli sonda nie ma zakonczenia kabelka dedykowana wtyczka to zawsze do kompletu jest dolaczona uniwersalna zlaczka do zaciskania. Typowa zlaczke skrecana elektryczna tez mozna bez problemu zastosowacAFN140KM pisze:A czy ktoś wie, że sond uniwersalnych nie wolno lutować? Oryginalnych zresztą też.
krasnal, czy Twoje nie były lutowane?
No i widzisz, że wiele osób nie wie, że przewodów od sondy nie wolno lutować! Dlaczego? A no dlatego, że mądrzy ludzie, którzy projektowali sondę utrudnili nam życie. Sonda aby działała poprawnie potrzebuje spalin z jedej strony i tlenu (świeżego powietrza) z drugiej. Spaliny jak się dostają do sondy każdy wie. Ale jak się dostaje do niej powietrze już nie! Powietrze przepływa między nitkami przewodu elektrycznego. Wyobraź sobie co będzie, jeśli wstawisz luty z cyny? Zatkasz przepływ powietrza i sonda nie będzie działać.wojteks pisze:a co to ma do rzeczy???AFN140KM pisze:A czy ktoś wie, że sond uniwersalnych nie wolno lutować? Oryginalnych zresztą też.
jak cyna chwyci do przewodu to będzie połączenie dobre, jak nie chwyci to kostkę skręcaną należy zastosować (jak w elektryce normalnej)
Jeszcze jedno. Dlaczego wszyscy producenci sond uniwersalnych dają do zestawu specjalne złączki? Żeby nam życie ułatwić? Bzdura. Żeby tego nie lutować!
Ostatnio zmieniony wt lip 31, 2007 10:44 przez AFN140KM, łącznie zmieniany 1 raz.
- Fabian LDZ
- _
- Posty: 11385
- Rejestracja: pt cze 03, 2005 09:18
- Lokalizacja: Łódź
- Kontakt:
wojteks pisze:a co to ma do rzeczy???
brawo!! w końcu ktoś to zrozumiał, codziennie odbieram po min 10 telefonów z pytaniem czy może zlutować kable sondy albo że klient kupil i zlutowal kable sondy a zlaczki wywalil do kosza bo nie wiedzial po co to ma byćAFN140KM pisze:No i widzisz, że wiele osób nie wie, że przewodów od sondy nie wolno lutować! Dlaczego? A no dlatego, że mądrzy ludzie, którzy projektowali sondę utrudnili nam życie. Sonda aby działała poprawnie potrzebuje spalin z jedej strony i tlenu (świeżego powietrza) z drugiej. Spaliny jak się dostają do sondy każdy wie. Ale jak się dostaje do niej powietrze już nie! Powietrze przepływa więdzy nitkami przewody elektrycznego. Wyobraź sobie co będzie, jeśli wstawisz luty z cyny? Zatkasz przepływ powietrza i sonda nie będzie działać.
Jeszcze jedno. Dlaczego wszyscy producenci sond uniwersalnych dają do zestawu specjalne złączki? Żeby nam życie ułatwić? Bzdura. Żeby tego nie lutować!
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 221 gości