Strona 1 z 1

Co w aucie piszczy?

: czw lip 26, 2007 08:05
autor: rkawaler
Witam
Od jakiś 2 miesięcy mam problem z hałasem w okolicy prawego przedniego koła. Byłem przekonany że to wina klocków, bo przed wymianą pisków nie było. Nie byłoby z tym większego problemu gdyby pisk był tylko przy hamowaniu, ale piski są w czasie jazdy bez hamowania. Kiedy naciskam hamulec pisk ustępuje. Zgodnie z radami tego forum zmieniłem szczęki w tylnych kołach, usunąłem rant, zmieniłem tarcze przednie na brembo. Hałas ciągle jest. Jedynym pozytywem jest to że piski powolutku się zmniejszają - pewnie skutek zmniejszania się klocków. Niepokoi mnie rzecz taka że przy jeździe na wprost pisk jest mniejszy a przy skręcie w lewo prawie żaden. Kiedy skręcam w prawo piski są największe. W każdym przypadku kiedy naciskam na hamulec pisk ustępuje. Być może przyczyną tego jest konfiguracja koła - po prostu hałas nie dochodzi w takim samym stopniu do środka. Dodam jeszcze że klocki są średniej klasy - nie pamiętam firmy.
Drugi hałas który mnie niepokoi to hałas spod maski przy zimnym silniku - coś w stylu "sygnału ciufci" - tak jakby wyrównywanie ciśnień powietrza i jego przepływu. Co to może być?

: czw lip 26, 2007 08:11
autor: zodiak
Ten drugi odgłos (przy zimnym silniku) to może być napinacz paska.

: czw lip 26, 2007 08:15
autor: herflik95
dołacze sie do tematu bo mam identyczne objawy jak kolega rkawaler

: czw lip 26, 2007 08:53
autor: Szosownik
może to was zdziwi ale u mnie ten pisk był od łożyska w kole
okazało się że się rozleciało

: czw lip 26, 2007 08:58
autor: herflik95
Szosownik pisze:może to was zdziwi ale u mnie ten pisk był od łożyska w kole
okazało się że się rozleciało
bardzo mozliwe tylko chyba przy walniętym łożysku to powinno ono jeszcze huczeć przy wchodzeniu w zakrety?

[ Dodano: Czw Lip 26, 2007 09:00 ]
zodiak pisze:Ten drugi odgłos (przy zimnym silniku) to może być napinacz paska.
u mnie cos takiego wystepuje przy predkości 60km/h a przy 80 km/h i jest jednorazowy odgłos to znaczy po przekroczeniu tego progu j/w ucicha i w danym dniu nic sie juz takiegop nie dzieje a następnego to samo zwłaszcza rano

: czw lip 26, 2007 09:01
autor: Szosownik
tak powinno
ale u mnie huczały opony dlatego to zlekceważyłem

: czw lip 26, 2007 09:04
autor: herflik95
mam wszystkie cztery gumy dębicy passio i to raczej nie gumy bo jest to samo czy przełoze tył na przód a odgłos huczenia wydobywa sie z pod maski czasami mam takie wrażenie jakby tam sowa siedziała i hu hu robiła

: czw lip 26, 2007 09:11
autor: herflik95
Szosownik, bez przesady ale powaga własnie taki dzwiek sie wydobywa :pub:

: czw lip 26, 2007 09:16
autor: Szosownik
jak z pod maski to może być łożysko alternatora,pompa wody lub wspomagania
co wybierasz?

: czw lip 26, 2007 09:18
autor: herflik95
ale dziwi mnie to ze to sie dzieje tylko rano i to w przedziale predkości 60-80km/h. jezeli było by to coś z tych rzeczy które wymieniłeś wyżej to obawiam sie ze cały czas by to napi.....ło

: czw lip 26, 2007 10:37
autor: zodiak
Co prawda nie jest to zależne od nagrzania silnika ale takie "pohukiwanie" miał koleś w mk3 i po "wnikliwych" poszukiwaniach okazało się że z przodu za kratką wlotu powietrza w zderzaku brakowało mu jakiegoś fragmentu plastiku i w okolicach nadkola robił się "gwizdek". Raz nawet słyszałem to jadąc wraz z nim, "ni stąd ni z zowąd" słychać było takie "huuuuuu" i tak jak nagle się pojawiło tak i nagle zniknęło. On się śmiał u mówił ze to duch :okej: . Możesz mieć to samo.

: czw lip 26, 2007 10:39
autor: herflik95
zodiak pisze:Co prawda nie jest to zależne od nagrzania silnika ale takie "pohukiwanie" miał koleś w mk3 i po "wnikliwych" poszukiwaniach okazało się że z przodu za kratką wlotu powietrza w zderzaku brakowało mu jakiegoś fragmentu plastiku i w okolicach nadkola robił się "gwizdek". Raz nawet słyszałem to jadąc wraz z nim, "ni stąd ni z zowąd" słychać było takie "huuuuuu" i tak jak nagle się pojawiło tak i nagle zniknęło. On się śmiał u mówił ze to duch :okej: . Możesz mieć to samo.
o trzeba sprawdzic nie myslałem o tym :pub: przypomniałem sobie własnie ze mam dziurke w nadkolu od strony pasazera bo mi kiedys opadło nadkole i koło zrobiło(przetopiło) dziurke i faktycznie moze to byc tym spowodowane. Hmmmmm zakleje czyms prowizorycznie i zobaczymy