Strona 1 z 2

(MkII)Czy możliwą rzeczą jest,aby po wymianie......

: sob kwie 09, 2005 08:17
autor: ck
....przegubów zew. i przejechaniu raptem 10000km znowu były do wymiany.Kupiłem przeguby niemieckie(150zł/szt.),bo mówili,żeby włoskich nie kupować, a tu masz,znowu stukają przy skręconych kołach.Czy mechanik mógł coś spaścić przy wymianie,że siadły po tak krótkim czasie?Dzięki za odpowiedzi.

: sob kwie 09, 2005 09:35
autor: adamo122
jak codziennie rwiesz kapcie na maxymalnie skręconych kołach to jest to bardzo możliwe :-)
byc moze mechanik zapomniał o smarze lub całkiem o osłonach przegubów :-) to tez juz by siadły
a jeśli wszystko zrobił ok i nie rwiesz kapci w ten sposób to wydaje mi sie , ze duuzo za szybko siadły

: sob kwie 09, 2005 09:45
autor: ck
kapci nie rwie,bo się za bardzo nie da,bo to diesel jest i za dużo chałasu przy tym,a po drugie ja nie z tych co kapcie rwią,bo szkoda kapci,a osłony na przegubach są.Moze faktycznie nasmarować zapomniał,chyba,ze nie wymienił wogóle,bo juz mi nawet taka myśl przychodzi do głowy,ale teraz to nie ma tego jak sprawdzić.

: sob kwie 09, 2005 09:52
autor: adamo122
to faktycznie moze nie nasmarował lub wcale nie zmienił, być moze mogą być jeszcze inne przyczyny o których nie wiem, może ktoś inny sie dołączy i więcej pomoże

: sob kwie 09, 2005 10:03
autor: malox
hmm raczej wątpie aby mechanik ci tam smararu nie dał.Ciekawa sprawa.Może być tak że wsadził ci jakieś inne.No a jak nie to zwyczajnie słaba jakoś materiału.

: sob kwie 09, 2005 10:52
autor: ck
Powiem tak:dokładnie to nie jestem pewien i nie sprawdzałem(bo nie wiem jak),czy to przeguby,ale przed ich wymianą działo się tak samo jak teraz,czyli stuka w podwoziu przy skręconych kołach i dlatego wydaje mi się,że to przeguby,ale nie wykluczam czegoś innego.Tylko pytanie co.Sworznie w wachaczach,końcówki drążków,to wszystko wymienione.Zostają jedynie amory i przekładnia.Co Wy na to.

: sob kwie 09, 2005 13:32
autor: Pan Japuk
Zużyte przeguby klekoczą w bardzo charakterystyczny sposób. Nie da się tego raczej pomylić z niczym innym. Co do luzów na końcówkach układu kierowniczego i przekładni kierowniczej to raczej łatwo je wykryć. A mechanika masz "swojego" czy przypadkowego? Klekocze Ci jeden przegub czy oba? Jeżeli jeden to możliwe że to po prostu wada wyrobu a jak dwa to już sprawa jest poważniejsza. Jakiej firmy masz te przeguby? Trochę za wcześnie na normalne zużycie po 10 000 km.

: sob kwie 09, 2005 13:53
autor: ck
Ten dźwięk to stukot jakby metal o metal.Zjawisko nasila się przy skręconych kołach z prawej strony szczególnie.Jeśli chodzi o mechanika to mam stałego odkąd zacząłem jeżdźić golfem,więc w pewny sensie mu ufam,ponieważ wiele innych rzeczy porobił i jestem zadowolony .Z drugiej strony sam jeździ golfem.Przeguby nie wiem jakiej firmy,bo to mechanik kupował,ale mówił,że niemieckie.

Podobny problem

: sob kwie 09, 2005 16:17
autor: tom_boy
Niedawno miałem podobny problem. Tłukło się coś przy skręcie kół... I co się okazało... Miałem poluzowane śruby mocujące koło..

taki sam problem

: sob kwie 09, 2005 17:00
autor: wawryl
Ja przejechałem 200 km na nowych przegubach wewnętrznych i zaczęło dalej walić jaszcze gożej niż wcześniej a przegób aż czerwony mówią mi że może być wina łożysk na mechaniźmie różnicowym a ja nie wierze ponieważ one by nie klekotały przy skrecaniu prawda poprostu mechanicy nie chcą się przyznać do swego błędu bo by musieli zafundować nowy przegób a ja mam problrm bo to i koszta nie małe jak na golfa czy to możliwe że po przejechani takiej ilości km padł??

: sob kwie 09, 2005 17:02
autor: olozwirski
Moze ci nie wymienil tylko zamienil stronami?

jak coś proszę..

: sob kwie 09, 2005 17:03
autor: wawryl
o kontakt najlepiej emailem albo na kom chciałbym z kimś o tym pogadać i poradzić się 508665771

: sob kwie 09, 2005 17:05
autor: wawryl
wymienili bo mam stary ale odwrotnie mogli założyć prawda?

: sob kwie 09, 2005 17:09
autor: wawryl
jestem taki wpieniony bo nie mam jak narazie sprawdzić z co z tym przegóbem a mechanicy stoją przyswoim że to łożyska ale jak czerwony i klekocze to dlaczego one prawda?