Forum.VWGolf.pl

Witajcie!!!

Nie mam wspomagania w moim samochodzie (Golf II), a powiem, że by się przydało.
Wiem, że można założyć oryginalne wspomaganie, ale nie oto mi chodzi.

Szukałem na necie i nie znalazłem...
Więc już tłumacze o co mi chodzi:
chciałem założyć najlepiej nowiutkie wspomaganie do mojej fury w jakiejś firmie, ale musi być z takim bajerem, że ja nim steruje, to znaczy, że mam guzik i jak mi jest potrzebne to je włączam, a jak nie potrzebne to po prostu wyłączam i silnik wtedy na wyłączonym zużywa mniej paliwa tak jak by tego wspomagania nie było.

Proszę o pomoc...

Z góry dzięks za odp.

hmm, dość ciekawy pomysł. Spróbuj założyć oryginalną maglownice ze wspomaganiem od golfa żeby nie bawić się w przeróbki tylko zamiast pompy napędzanej paskiem załóż jakąś elektryczną (jak np w punto). Włącznik tej pompy zamontujesz sobie gdzie będziesz chciał i po sprawie.
Jedynym problemem jaki tu widze jest zamocowanie tej pompy ale troche majsterkowania i myśle że da sie zrobić.

Xabingo pisze:chciałem założyć najlepiej nowiutkie wspomaganie do mojej fury w jakiejś firmie, ale musi być z takim bajerem, że ja nim steruje, to znaczy, że mam guzik i jak mi jest potrzebne to je włączam, a jak nie potrzebne to po prostu wyłączam i silnik wtedy na wyłączonym zużywa mniej paliwa tak jak by tego wspomagania nie było.

nie gniewaj się na mnie kolego, ale to co piszesz to totalna głupota
spalanie przy normalnym użytkowaniu wspomy (tylko orginał) wzrośnie tylko o jakieś 0.1l/100Km
a pozatym czy jechałeś kiedyś autem z niesprawnym/odłączonym wspomaganiem bo jeśli nie to przejedź się starym Jelczem itp. to zobaczysz o co chodzi

Ja miałem tę okazję, ponieważ zmuszony byłem przez pewien czas jeździć z odłączoną pompą wspomagania, ale z pełnym układem (olej)

pozdrawiam

dokladnie idzie narobic w pory jak bedziesz chcial zakrecic jak ja kiera 28 i kola 16 215/40 zycze powodzenia zakladaj ori a jak chcesz zmniejszyc spalanie to wywal kata czy odetkaj wydech albo pojedz na regulacje

Jak chcesz mieć elektryczne wspomaganie to alternator >90A i też spalanie wzrasta

hanti pisze:nie gniewaj się na mnie kolego, ale to co piszesz to totalna głupota

Trudno się z tym nie zgodzić. Różne wersje wspomagania montowane są w samochodach....siła wzrasta lub malej w zależności od prędkości jazdy, ew. (chyba w fiatach) można zwiększyć tę siłę w mieście, ale zawsze działa.
Jak szybko wpadłeś na ten pomysł, tak szybko zapomnij. Załóż normalne i ciesz się z jazdy.

Jeździłem Puntem II ze wspomaganiem, "latał" po całej drodze i przez to się jeździło niewygodnie. Niby od 60km/h się odłączało wspomaganko. A jak to jest w Golfie II, czy też się odłącza od jakiejś prędkości, czy tylko siła maleje ze wzrostem prędkości? Czy nie "lata" po drodze?

Xabingo, posłuchaj mojej przyjacielskiej rady
zapomnij o tym temacie, bo coś możesz przekombinować
jest jedna rzecz o której zapominasz. Wspomaganie jest do każdego modelu auta inaczej wykonane i np. nie wsadzisz el. wspomagania z fiata punto do golfa mk 2 ponieważ do niego będzie pasowała tylko maglownica z golfa mk2 z hydraulicznym wspomaganiem.

Xabingo pisze:A jak to jest w Golfie II,

pompa wspomagania pracuje cały czas- jest napędzana paskiem

Dzięki za odpowiedzi.
Zdecydowałem się założyć oryginalne wspomaganko, co oryginał to oryginał...