Strona 1 z 2

1.8 ABS ostro stuka

: pn lip 23, 2007 09:55
autor: davidoff82
Tak jak w temacie od kilka dniu mam duze problemy z silnikiem.Ale od poczatku.
Zaczęło się od tego że silnik troche nierówno pracuje, potrafi szarpnąc, przerwać, nierówno ciągnie. Nie robiłem nic z zapłonem ani swiec kabli kopuły nic, zrobiłem na tym 18 tys km nie wiem ile ktos zrobil wcześcniej.
Ostatnio tez pojawił sie pewien stukot, bardzo dziwny, po lewej stronie silnika patrzac od przodu...raz stka rownomiernie na wolnych obrotach, innym razem nie stuka nic, a jeszcze innym potrafi mocno stuknac przy gwaltownym otwieraniu przepustnicy... Zawory na beznyznie po wdepnieciu grają jak w maluchu.... O co w ogole kaman?Przebieg ok 130 na 99% oryginalny. Prosze o pomoc, boje sie ze kazdy mechanik bedzie chcial od razu pol silmika wybebeszyc...

: pn lip 23, 2007 10:13
autor: Paweł Marek
Z tego co piszesz wydaje mi się że należy zacząć od sprawdzenia ustawienia rozrządu, ustawienia zapłonu, i kontroli układu zapłonowego. Takie rzeczy jak kable i świece to powinineś w nowo kupionym aucie wymienić na nowe, żeby od razu eliminować przyczyny najczęstszych usterek. Trudno coś konkrteniej doradzić bo stuk stukowi nierówny.

: pn lip 23, 2007 10:17
autor: davidoff82
Paweł Marek pisze:Z tego co piszesz wydaje mi się że należy zacząć od sprawdzenia ustawienia rozrządu, ustawienia zapłonu, i kontroli układu zapłonowego. Takie rzeczy jak kable i świece to powinineś w nowo kupionym aucie wymienić na nowe, żeby od razu eliminować przyczyny najczęstszych usterek. Trudno coś konkrteniej doradzić bo stuk stukowi nierówny.
Uklad zaplonowy wymieniac bede caly - kable, kopulke, swiece i palec
powiedz mi czy jest mozliwe zeby silnik stukal od zaplonu? bo zawory chyba beda od niego grac prawda? punkcik polecial nastepne czekaja, prosze o pomoc.

: pn lip 23, 2007 10:24
autor: Paweł Marek
davidoff82 pisze:czy jest mozliwe zeby silnik stukal od zaplonu?
oczywiście że tak, pomyłeczka na pasku rozrządu, złe ustawienie kąta wyprzedzenia zapłonu i już. Ale naprawdę to jest orientacyjne co piszę, mogą przecież stukać popychacze hydrauliczne, odpukać panewki i 100 innych rzeczy. Proponuję ci jechać do kogoś wprawnego na diagnozę bo szkoda golfika i jeśli stuka cokolwiek to trzeba to szybko wyjaśnić

: pn lip 23, 2007 10:42
autor: davidoff82
Zastanawiam sie czy to moze byc cos z osprzetu? Pompa wodna itp? Czy najpierw doprowadzic zaplon do ladu i skladu?

: pn lip 23, 2007 10:44
autor: T.O.B.I.
czy wczesniej wszystko bylo w pozadku czy tez mial jakies dziwne zachowanie? kolega Pawel ma racje rozrzad i zaplon to bardzo wazna zecz, ja dodam od siebie ze paliwo i mozliwosc spalania stukowego tez wchodzi w gre

: pn lip 23, 2007 10:55
autor: davidoff82
T.O.B.I. pisze:czy wczesniej wszystko bylo w pozadku czy tez mial jakies dziwne zachowanie? kolega Pawel ma racje rozrzad i zaplon to bardzo wazna zecz, ja dodam od siebie ze paliwo i mozliwosc spalania stukowego tez wchodzi w gre
Zaczął stukać praktycznie nagle, stukanie nie nasililo sie ostatnio od piatku caly czas jest tak samo. Co jeszcze, na gazie trzaska jakby bardziej ale za to nie graja zawory...
Mam tylko bawy o panewy bo podobny stuk mialem kiedys w poldku i to bylo to...Ale tam stukalo prawie ciagle a tu nie zawsze sie tłucze...

: pn lip 23, 2007 13:23
autor: T.O.B.I.
panewki i wyrobione szklanki nie zaczynaja stukac z dnia na dzien to sie stopniowo dzieje, mi to wyglada na rozrzad i zaplon, odladales pasek i ustawienie kol na znaki? nie jezdzij za duzo w takim stanie motoru bo sie poglebi usterka

: pn lip 23, 2007 13:49
autor: kristo
Kiedys miałem takie granie zaworów przy dodawaniu gazu po wymianie szklanek. Poruszyłem temat na forum i właśnie T.O.B.I. :bigok: doradził ustawienie załonu bo to spalanie stukowe. Tak zrobiłem, ustwiono zaplon na lampie i jest ok. Wiec warto sprawdzić zapłon, koszt niewielki.

rozwiazanie

: pn lip 23, 2007 15:11
autor: davidoff82
Jest już po sprawie, podjechałem do kumpla mądrzejszego ode mnie, na pierwszy słuch powiedział że panewy :grrr: po dlaszym osłuchaniu i obadaniu zauważyliśmy że koło pasowe przykręcone do wału kor. bardzo dziwnie się zachowuje mianowicie jak niewycentrowane kolo w rowerze, zrzuciliśmy paski i zapaliłem na chwilę cisza... okazuje się że owo koło było całe porozkręcane zarówno ta duża główna śruba jak i te małe imbusowe, po przykręceniu wszystkiego stuki ucichły coprawda zawory dalej grają a silnik przerywa ale to juz jakby inna bajka. Dziękuje za pomoc, szczere chęci, odwdzięczyłem się punkcikami i jak tylko będe mieć iedys pomysł na jakiś problem to od razu bede równie szybko podpowiadał. Pozdrawiam wszystkich.

[ Dodano: 31 Lip 2007 09:06 ]
Witajcie ponownie!
Powiedzcie mi jak to mozliwe że dzis jest znowu to samo???
Koło było dokręcone jak diabli, możliwe jest żeby samo się odkręciło? Stuka wali, przy skręconych kołach w trakcie ruszania jak to koło dostaje obciązenia jest masakra! Powiedzcie mi czy ja wogóle, moge z tym jechac do domu 20km? Co sie stanie jak to koło całkiem się rozleci? Czy po za tym że brak wspomagania i ładowania i chłodzenia może coś sie zepsuć w domyśle rozrząd?
Nie mam pomysłu...Czekam na ratunek!

[ Dodano: 31 Lip 2007 09:27 ]
pomocy!

: wt lip 31, 2007 10:32
autor: T.O.B.I.
sprawdziles ze to kolo pasowe sie odkrecilo spowrotem? bo jezeli sie odkrecilo to moze sie rozleciec a bez ladowania daleko nie zajedziesz, z tego co opisales to mi wyglada na przeguby przy ruszaniu ci halasuje i skreconych kolach?

: wt lip 31, 2007 12:46
autor: davidoff82
T.O.B.I. pisze:sprawdziles ze to kolo pasowe sie odkrecilo spowrotem? bo jezeli sie odkrecilo to moze sie rozleciec a bez ladowania daleko nie zajedziesz, z tego co opisales to mi wyglada na przeguby przy ruszaniu ci halasuje i skreconych kolach?
Nie to nie przguby, ten dzwiek bym znal... ewidentnie slychac ze jak serwo ma co robic i obciaza to kolo pasowe to stukot sie mocno nasila..
W zasadzie to juz szukalem tego kolo dzis po sklepach, ale nie jest zbyt osiagalne czesc ludzi wogole oczy w slup o co mi kaman i ze do takiego motoru, bo mowia ze i owszem ale do diesli to maja... nic juz nie wiem

: wt lip 31, 2007 14:16
autor: T.O.B.I.
na poczatku powiem ze pomogly by zdjecia, jezeli kolo jest proste a sie odkreca to winne sa sruby (gwinty powinno sie jakims klejem posmarowac, lub czesto stosuje sie farbe (gesta)) jezeli te gwinty w wale i kole zebatym sa powyrabiane no to bedzie trzeba wymienic (no i szukaj w uzywanych moze dostaniesz)

: wt lip 31, 2007 14:21
autor: jacumba
kristo pisze:Kiedys miałem takie granie zaworów przy dodawaniu gazu po wymianie szklanek. Poruszyłem temat na forum i właśnie T.O.B.I. doradził ustawienie załonu bo to spalanie stukowe. Tak zrobiłem, ustwiono zaplon na lampie i jest ok. Wiec warto sprawdzić zapłon, koszt niewielki.
potwierdzam pełną gębą . miałem ten sam problem i ważne u mnie przynajmniej zapłon musi być ustawiony równo na 6 stopni, kiedy miałem na 9 to dzwoniło jak w kościole