MK2 - gaźnik 2EE - słynna "grucha" ...
: pt lip 20, 2007 20:28
Choć podobne tematy już tu gościły - nie znalazłem satysfakcjonującej mnie odpowiedzi i pozwolę sobie raz jeszcze:
Panowie, może ktoś z Was wie, skąd słynna grucha" gaźnika 2EE czerpie sygnał? W moim golfie jest tak: przy wyłączonym zapłonie grucha jest wysunięta na max i odpycha dźwigienkę przepustnicy co ułatwia rozruch silnika. Lecz zaraz po odpaleniu auta siłownik gruchy się cofa i między końcem siłownika a dźwigienką przepustnicy mam ok. 0,5cm odstępu i za diabła nie mam wolnych obrotów!!! Dlaczego chowa się tak głęboko? Musiałem się poratować większym naciągiem linki gazu aby mi nie gasł (a i tak jak jest zimny gaśnie i muszę hamować lewą nogą) a jak jest ciepły obroty nie są stabilne; wiadomo silnik się rusza i linka też pracuje - wiem, że nie jest to dobre rozwiązanie ale brak mi już pomysłów! Żeby była choćby jakaś śrubka do regulacji położenia przepustnicy - byłoby już 3/4 sukcesu. Może ktoś mi to z grubsza wytłumaczy:) Szkoda mi i w sumie nie mam na "nowy" regenerowany gaźnik np z allegro, bo też nie jestem za bardzo przekonany czy będzie z nim OK bo może to kwestia jakiegoś czujnika lub czegoś innego...
Panowie, może ktoś z Was wie, skąd słynna grucha" gaźnika 2EE czerpie sygnał? W moim golfie jest tak: przy wyłączonym zapłonie grucha jest wysunięta na max i odpycha dźwigienkę przepustnicy co ułatwia rozruch silnika. Lecz zaraz po odpaleniu auta siłownik gruchy się cofa i między końcem siłownika a dźwigienką przepustnicy mam ok. 0,5cm odstępu i za diabła nie mam wolnych obrotów!!! Dlaczego chowa się tak głęboko? Musiałem się poratować większym naciągiem linki gazu aby mi nie gasł (a i tak jak jest zimny gaśnie i muszę hamować lewą nogą) a jak jest ciepły obroty nie są stabilne; wiadomo silnik się rusza i linka też pracuje - wiem, że nie jest to dobre rozwiązanie ale brak mi już pomysłów! Żeby była choćby jakaś śrubka do regulacji położenia przepustnicy - byłoby już 3/4 sukcesu. Może ktoś mi to z grubsza wytłumaczy:) Szkoda mi i w sumie nie mam na "nowy" regenerowany gaźnik np z allegro, bo też nie jestem za bardzo przekonany czy będzie z nim OK bo może to kwestia jakiegoś czujnika lub czegoś innego...