Strona 1 z 1
poduszka pod skrzynią i silnikiem
: śr lip 18, 2007 15:13
autor: gieras1988
Witam .Mam takie jedno pytanie,szukałem odpowiedzi na forum ,ale niestety nie znalazłem jednoznacznej odpowiedzi... otóż moje pytanie jest takie ,czym objawia się padnięta poduszka? u mnie jak wrzucę wsteczny to prawie wcale nie jedzie do tyłu,wydaje ponadto jakieś dziwne odgłosy no i czasem sam siębieg wypina,do pszodu nie ma żadnych problemów,tylko ten wsteczny
mój znajomy(pseudo mechanik powiedział że może to byc owa poduszka,mam mk2 1,6B+G)
z góry dziękuję i pozdrawiam
: śr lip 18, 2007 15:31
autor: greg
gieras1988, podnosisz maske , wrzucasz ręczny odpalasz - jeden miesza biegami i sprzęgłem drugi ogląda -.
1. wrzucasz 1 bieg i popuszczasz sprzęgło - silnik lekko może się unieść ale lekko - przy zużytej będzie się unosił kilka centymetrów, wsteczny - jak się uniesie z przeciwnej strony to to samo. Gasisz auto i szarpnij silnikiem może minimalnie się poruszyć ale nie na kilka centymetrów
: czw lip 19, 2007 15:11
autor: gieras1988
hmm,a jest możliwe że przez półoś prawa(element wychodzący ze skrzyni[coś jak przegłub kardana] i co się kręci i napędza koło
:D -nie jestem mechanikiem :p :p ) ,który jest u mnei do wymiany(ale jeździ) jest przyczyną tego ,że nie chce jechać do tyłu?
: czw lip 19, 2007 15:37
autor: luckash
zobacz czy wodziki prze skrzyni i drążku dobrze siedza albo czy nie są połamane jeśli bieg Ci nie chce wejść. bo jest jeszcze śruba do regulacji biegów ale tego sam to nie ruszaj
: czw lip 26, 2007 11:30
autor: gieras1988
no więc byłem ui kolegi mechanika ale on i jego kumpel tez mechanik nie wiedzą :/ patrzył właśnie w te wodziki.ale zauważyłem ostatnio ze jak już jedzie na tym wstecznym to on wyskakuje zawsze po chwili,ale jeśli się go mocno trzyma ręką żeby sam nie wyskoczyl to głośno ale jedzie do tyłu...
: pt lip 27, 2007 12:45
autor: WilQ
rok temu wymieniałem takie 2 poduchy bo... okazało sie ze ich wogole nie mam i silnik prawie by mi zleciał... jakis miesiąc temu zauwazłem ze auto wydaje dziwne dzwieki przy wstecznym, silnik mi znowu opadł na prawo, i mysle ze to znowu poducha.. jakas masakra po prostu...