Szalejacy kierunkowskaz
: wt lip 17, 2007 22:47
Witam wszystkich
Od razu mowie, ze szukalem w szukajce
No ale do rzeczy, dzisiaj przepalil mi sie bezpecznik od radia i zegarow, zanim go wymieniel poszedl tez od kierunkowskazow, wymienilem oba i wszystko gra. Przejechałem 10 km i przestal poprawnie dzialac lewy kierunkowskaz. Chodzi o to, ze przedni swieci normalnie a tylny bardzo slabo, ponadto podczas mrygania lewego kierunku pulsuja wszystkie inne swiatla (mijania, lampki wewnatrz, kontrolka od zaciagnietego recznego... ) i jeszcze taka rzecz, ze kontrolka od kierunkow swieci slabym swiatlem i tylko sie rozjasnia w rytm przedniego kierunkowskazu. Prawa strona jest ok.
Domyslam sie, ze moze byc problem z masa, sprawdzilem te z tylu ale byla wporzadku. Gdzie jeszxze szukac przyczyny ? Zarowke tylnego kierunku wymienilem i nic to nei dalo.
Pozdrawiam,
Mis
Od razu mowie, ze szukalem w szukajce
No ale do rzeczy, dzisiaj przepalil mi sie bezpecznik od radia i zegarow, zanim go wymieniel poszedl tez od kierunkowskazow, wymienilem oba i wszystko gra. Przejechałem 10 km i przestal poprawnie dzialac lewy kierunkowskaz. Chodzi o to, ze przedni swieci normalnie a tylny bardzo slabo, ponadto podczas mrygania lewego kierunku pulsuja wszystkie inne swiatla (mijania, lampki wewnatrz, kontrolka od zaciagnietego recznego... ) i jeszcze taka rzecz, ze kontrolka od kierunkow swieci slabym swiatlem i tylko sie rozjasnia w rytm przedniego kierunkowskazu. Prawa strona jest ok.
Domyslam sie, ze moze byc problem z masa, sprawdzilem te z tylu ale byla wporzadku. Gdzie jeszxze szukac przyczyny ? Zarowke tylnego kierunku wymienilem i nic to nei dalo.
Pozdrawiam,
Mis