Strona 1 z 2
					
				chce wywalic katalizator ale...
				: pn lip 16, 2007 12:17
				autor: Pajęczynka
				Co z lambdą?? Czy nie zacznie wariowac i palić jak smok?? Co z nia zrobić...prosze o rady bo kumpel ma zamiar mi to zrobic ale jakos mu nie ufam 

 boje sie że coś popieprzy... 

mozna ja wywalić?
 
			 
			
					
				
				: pn lip 16, 2007 12:29
				autor: Adamtd
				Pajęczynka pisze:Co z lambdą??
Lambdę bezwzględnie się zostawia
 
			 
			
					
				
				: pn lip 16, 2007 12:34
				autor: Pajęczynka
				no to jak wtedy wywalic kata żeby lambda została??
			 
			
					
				
				: pn lip 16, 2007 12:38
				autor: Maciuś01
				no to jak wtedy wywalic kata żeby lambda została??
Trzeba wstawić sondę mw w takiej samej odległości od kolektora jak w oryginale.
 
			 
			
					
				
				: pn lip 16, 2007 12:38
				autor: Matador
				Pajęczynka pisze:no to jak wtedy wywalic kata żeby lambda została??
 Ale po co chcesz go wywalić? zapchany jest czy co? bo jeśli jest dobry to najgłupszą rzeczą byłoby go wycinać..
 
			 
			
					
				
				: pn lip 16, 2007 12:41
				autor: Pajęczynka
				[/quote] Ale po co chcesz go wywalić? zapchany jest czy co? bo jeśli jest dobry to najgłupszą rzeczą byłoby go wycinać..[/quote]
jego juz prawie nie ma... 
 
[ Dodano: 16 Lip 2007 12:43 ]
i strasznie trzeszczy...wrrrrrrrrr no i słyszałam ze troszke mocy zyska. a sa jakies skutki uboczne jak sie wywali kata??
 
			 
			
					
				
				: pn lip 16, 2007 12:48
				autor: adurweb
				To zależy gdzie masz tą sondę, jeśli w kacie to będziesz miała kłopoty, ale jeśli sondę masz w kolektorze to możesz kata wycinać i sondę zostawić.
Jak kata wytniesz to pamiętaj, żeby środek sprzedać na złomie (100-200 zł), a w puszkę po nim wspawać rurkę, będziesz miała atrape kata, co pozwli ci uniknąć kłopotów na przeglądzie, choć to też nie gwrantuje pomyślnego przejścia przez przegląd, zależy na kogo trafisz.
			 
			
					
				
				: pn lip 16, 2007 12:50
				autor: Maciuś01
				a sa jakies skutki uboczne jak sie wywali kata??
1. na przeglądy tylko po znajomości.
2. kontrola drogowa z analizatorem + upierdliwy policmajster = zabrany dowód.
3. patrz pnkt.1
 
			 
			
					
				
				: pn lip 16, 2007 12:52
				autor: Pajęczynka
				
 Przeglądy nie takie straszne jak je maluja 

 To akurat wiem, ale chodzi mi o np. spalanie albo inne niespodziewanki i czy faktycznie dodaje mocy wywalenie katalizatora?
 
			 
			
					
				
				: pn lip 16, 2007 12:53
				autor: adurweb
				Ale jak kat jest już trupem, to też będą kłopoty na przeglądach i analizatorach - czy jest czy go niema.
			 
			
					
				
				: pn lip 16, 2007 12:53
				autor: Matador
				Pajęczynka pisze: słyszałam ze troszke mocy zyska. a sa jakies skutki uboczne jak sie wywali kata??
 o mocy zapomnij 

 nawet jeśli zyskasz te 2% przyrostu to nie odczujesz tego (wiem ,że zaraz napisze piętnastu chłopa jak to po wycięciu katalizatora auto im lepiej jeździ 

 jak się w coś mocno wierzy to wszystko jest możliwe ) różnica może być widoczna po wycięciu zapchanego katalizatora ,ale jeśli byłby sprawny to auto jeździ tak samo..
skutki uboczne? może być nieco głośniej ,chyba ,że w jego miejsce wstawisz tłumik wstępny , no i bardziej śmierdzi na zewnątrz benzyną (za kierownicą tego nie poczujesz 

 )
 
			 
			
					
				
				: pn lip 16, 2007 12:59
				autor: Pajęczynka
				Matador pisze:Pajęczynka pisze: słyszałam ze troszke mocy zyska. a sa jakies skutki uboczne jak sie wywali kata??
 o mocy zapomnij 

 nawet jeśli zyskasz te 2% przyrostu to nie odczujesz tego (wiem ,że zaraz napisze piętnastu chłopa jak to po wycięciu katalizatora auto im lepiej jeździ 

 jak się w coś mocno wierzy to wszystko jest możliwe ) różnica może być widoczna po wycięciu zapchanego katalizatora ,ale jeśli byłby sprawny to auto jeździ tak samo..
skutki uboczne? może być nieco głośniej ,chyba ,że w jego miejsce wstawisz tłumik wstępny , no i bardziej śmierdzi na zewnątrz benzyną (za kierownicą tego nie poczujesz 

 )
 
O ten Mruk głosniejszy w tym wszystkim chodzi 

 cały środkowy tłumik idzie na żyletki więc to że będzie głośniejszy absolutnie mi nie przeszkadza 

 Gorzej, bo sonda jest w katalizatorze i tu może byc ZONK 

 a katalizator mam na bank zapchany 

 
			 
			
					
				
				: pn lip 16, 2007 13:02
				autor: Matador
				Pajęczynka pisze:Gorzej, bo sonda jest w katalizatorze i tu może byc ZONK 
 przyzwoity spawacz bez problemu przespawa ci sondę w nową rurę, choć w takich przypadkach najczęściej przesuwa się sondę bliżej silnika..
 
			 
			
					
				
				: pn lip 16, 2007 13:04
				autor: Maciuś01
				Pajęczynka pisze:Gorzej, bo sonda jest w katalizatorze i tu może byc ZONK
To nie że będzie ZONK sonda MUSI być. Jak katalik zapchany to faktycznie można wyciąc i w jego miejsce np strumienica.