Forum.VWGolf.pl

Witam ponownie dzisiaj.

Mam jeszcze takie pytanko do znawców słychać coś dziwnego jak skręcam. (1,4 - 1999)

Sytuacja jest taka. Mam klimke manualną. i jak ją załączam to czasem słychać przy skręcaniu terkotanie po prawej stronie (po tamtej stronie jest chyba lkima co nie)ale tylko wtedy gdy dam za mało gazu. Jak troszkę przydusze to nic nie słychać i wszystko gra. . Na początku myślałem że to półośki są wyjechane i klekoczą, ale wątpie bo to się dzieje tylko przy załączonej klimie, poza tym taki sam terkot jest przy ruszaniu na wprost z włączoną klimą. Co to może być?? Może się coś poluzowało i wystarczy podokręcać??

mozliwe ze cos z paskiem wielorowkowym, albo sprezarka kończy swoje życie najlepiej na przeglad jechac

Ja bym obstawił sprzęgiełko tylko dziwne że dzieje się to tylko przy skręcaniu. Z tym że jak piszesz że dzieje się tak jak dasz za mało gazu to może pompa od wspomagania daje takie obciążenie silnikowi że nie wyrabia po prostu. Sprawdź sobie na krótko sprzęgiełko żeby wykluczyć je jako przyczyną terkotania i tyle. Jeśli sprzęgiełko nie będzie na krótko trzymało to masz przyczynę.

Sprzęgło powiadacie?? Hmm. ale bez podłączonej Klimki wszystko gra. i ruszyć mogę puszczając sprzęgło nawet z 3. Poza tym pedał sprzęgła nie odskakuje ani nic. wszystko płynnie chodzi i autko rusza bez trudu przy powolnym i stopniowym puszczaniu sprzęgła. Dopiero gdy załącza się sprężarka od klimy to czasem słychać ten terkot. Ale to też nie zawsze i nie cały czas. Ja mam takie wrażenie jakby coś niebyło dokręcone i przy ruszaniu, gdy jest większe obciążenie przez sprężarkę klimy to właśnie ona latała i tak klekotała. Co o tym sądzicie?? Gdzie powinienem zajrzeć pod maską aby coś zobaczyć itd...??

cześć Kolego!!!!
Mam dokładnie ten sam rok golfika, ten sam silnik i też manualną klimę i ten sam problem.
Nie byłem jeszcze u mechaniora, ale obstawiam, albo łożysko, albo sprężarę.
No cóż w moim przypadku to moja wina bo nie odpalałem klimki zimą w pierwszym roku jag miałem auto i to prawdopodobnie jest przyczyna, ale to tylko moje gdybanie.
Jak możesz to daj znać jak rozwiązałeś ten problem.
Z góry wielkie dzięki no i powodzonka!!!!!!!

LEVI84 pisze:Sprzęgło powiadacie?? Hmm. ale bez podłączonej Klimki wszystko gra. i ruszyć mogę puszczając sprzęgło nawet z 3. Poza tym pedał sprzęgła nie odskakuje ani nic.

Ale tu nie chodzi o sprzęgło a sprzęgiełko załączające sprężarkę klimy.

zodiak pisze:

LEVI84 pisze:Sprzęgło powiadacie?? Hmm. ale bez podłączonej Klimki wszystko gra. i ruszyć mogę puszczając sprzęgło nawet z 3. Poza tym pedał sprzęgła nie odskakuje ani nic.

Ale tu nie chodzi o sprzęgło a sprzęgiełko załączające sprężarkę klimy.

Dokładnie tu chodzi o sprzęgiełko sprężarki klimatyzacji. Ale tak jak mówili przedmówcy sprawdź też łożysko w sprężarce jak nie chałasuje n a"luzie to może właśnie to jest przyczyną twoich problemów. No i może klima nie była zimą włączana stąd ten kłopot kiedy zaczołeś jej używać...

A no to teraz rozumiem.

Co do pracy na luzie - to niema najmniejszego problemu. Ładnie pracuje całe autko. nie słychać żadnych klekotów ani też innych DZIWACTW. Ogólnie jak dodaje troszke więcej gazu na ruszaniu to niema problemu i da się z tym żyć, ale... troche to irytujące jak czasem wyjeżdzam z parkingu a tu tre tre tre. Autko mam od 3 miesięcy i było serwisowane go końca. Ale może faktycznie to coś ze sprężarką. Zajmę się tym chyba po wakacjach - jakby ktoś szybciej obczaił co i jak to piszcie.

jakbys szukał czesci, to polecam moją aukcję (niedawno mialem inny problem z klimą, wiec wymienilem caly kompresor, a moj sprzedaję):

http://www.allegro.pl/item215529988_spr ... v_bcm.html

mam nadzieję, że nie jest to niezgodne z regulaminem forum , ajezeli tak, to sie wiecej nei powtorzy

pzdr
bogdan

Co do części to potrzebowałbym takową rurkę wo serwo ( wspomagania chamowania )

Ma może ktoś coś takowego??