Problemy z odpalaniem
Moderatorzy: G0 Karcio, Qto, marcin7x5, VIP
Problemy z odpalaniem
Od chwili zakupu autka ( Golf MK2 - automat, + instalacja gazowa) a rzecz wydażyła się w marcu ubiegłego roku stale występuje ten sam problem a jest to problem z odpalaniem, podstawowe pytanie brzmi "czego jeszcze nie wymieniłem" co było związane z instalacją eletryczą żeby autko normalnie " odpalało" ale jak do tej pory bez wyrażnych rezultatów, autko w najmniej spodziewanym momencie "gaśnie".
Do tej pory wymieniłem: rozrusznik x 3, bezpieczniki, alternator, przewody, przełączniki na skrzyni biegów x 3, aparat zapłonowy x 2 etc. szkoda dalej wymieniać, może ktoś mógł by mi w jakiś sposób pomóc!!!!!!!!!!!!!!!
Do tej pory wymieniłem: rozrusznik x 3, bezpieczniki, alternator, przewody, przełączniki na skrzyni biegów x 3, aparat zapłonowy x 2 etc. szkoda dalej wymieniać, może ktoś mógł by mi w jakiś sposób pomóc!!!!!!!!!!!!!!!
Ostatnio zmieniony sob sie 11, 2007 09:39 przez Borhardt, łącznie zmieniany 1 raz.
borhardt
- Golfiarz217
- Ma gadane
- Posty: 203
- Rejestracja: śr mar 28, 2007 10:38
- Lokalizacja: Wrocław
- Kontakt:
- Remigiusz78
- Ma gadane
- Posty: 211
- Rejestracja: czw wrz 21, 2006 15:03
- Lokalizacja: Zielona Góra
- Kontakt:
Pomimo, iż mam wyższy model, miałem podobny problem. Podczas jazdy bez wyraźniej przyczyny poprostu gasł. Problemem był przekźnik zasilający komputer (przekaźik 109), konkretnie luźne mocowanie styków. Sprawdź wszystkie przekaźniki, szczególnie ten od kompa skrzyni. Może pomóc.
Reballing układów BGA!
Naprawy konsol XBOX, PS3, laptopów oraz wszelkich urządzeń z układami BGA!
Naprawy konsol XBOX, PS3, laptopów oraz wszelkich urządzeń z układami BGA!
Tak szarpie podczas jazdy ale rzadko, natomiast na postoju , (czyli na biegu jałowym) ma różne obroty. Wracając do tego przekażnika / stycznka to go nie sprawdzałem
D :Dzięki za informacje
[ Dodano: 15 Lip 2007 10:23 ]
Mam jeszcze jeden problem z jazdą !
podczas spadku temperatury przełączam "pstryszek" na benzynę i autko trochę
" chodzi na jałowym biegu" w chwili kiedy ruszam samochód gaśnie mimo rozgrzanego silnika i przyciśnięcia " lekko gazu"?
sprawdziłem wszystkie dysze i nic
Proszę o jakąś poradę![Very Happy :D](./images/smilies/icon_biggrin.gif)
D :Dzięki za informacje
[ Dodano: 15 Lip 2007 10:23 ]
Mam jeszcze jeden problem z jazdą !
podczas spadku temperatury przełączam "pstryszek" na benzynę i autko trochę
" chodzi na jałowym biegu" w chwili kiedy ruszam samochód gaśnie mimo rozgrzanego silnika i przyciśnięcia " lekko gazu"?
sprawdziłem wszystkie dysze i nic
Proszę o jakąś poradę
![Very Happy :D](./images/smilies/icon_biggrin.gif)
borhardt
- Golfiarz217
- Ma gadane
- Posty: 203
- Rejestracja: śr mar 28, 2007 10:38
- Lokalizacja: Wrocław
- Kontakt:
Borhardt, a nie byłoby szybciej iu lepiej założyć temat w dziale technicznym?? ...
tam miałbys o wiele większe szanse na konkretną i fachową odpowiedz... z racji ze tam multum ludzi zagląda ..
tam miałbys o wiele większe szanse na konkretną i fachową odpowiedz... z racji ze tam multum ludzi zagląda ..
to w końcu jak to ... nie kręci i nie odpala czy zapali ale gaśnie i potem mimo ponownego kręcenia nie odlala ?? kuryna 3 rozruszniki LOL.. tos sie wykosztował...Borhardt pisze:Do tej pory wymieniłem: rozrusznik x 3,
Dzięki za szybką odpowiedz!
To co miałbym do napisnia na temat swojego autka które kupiłem w zeszłym roku przez znajomych od " mechanika" można by tylko znależć w dziale " opowieści niesamowite, śmieszne i straszne" co jednak mnie nie zraziło w żadnym stopniu do tego autka i czuję się wręcz jak " hobbysta gawędziarz", większość usterek które miałem to były właśnie z pogranicza niesamowitych, choćby np. 1 rozrusznik który wymieniłem spalił się gdyż ( jak twierdził poprzedni wlaściciel - Mechanik " żle wkładałem kluczyk do stacyjki, Albo blik silnika, alternator, i pare innych rzeczy nie miało " masy" gdyż ów mechanik stwierdził że to nie jest potrzebne, takich historii jest wiele.
Ale wracając do tematu, ja jestem zupełna "świeżynka" na tym forum i za bardzo nie umiem się po tej stronie poruszać więc moje pytania są właśnie tutaj.
A z tym odpalaniem to jest i jedno i drugie w zależności od humoru autka
to narazie tyle![Very Happy :D](./images/smilies/icon_biggrin.gif)
To co miałbym do napisnia na temat swojego autka które kupiłem w zeszłym roku przez znajomych od " mechanika" można by tylko znależć w dziale " opowieści niesamowite, śmieszne i straszne" co jednak mnie nie zraziło w żadnym stopniu do tego autka i czuję się wręcz jak " hobbysta gawędziarz", większość usterek które miałem to były właśnie z pogranicza niesamowitych, choćby np. 1 rozrusznik który wymieniłem spalił się gdyż ( jak twierdził poprzedni wlaściciel - Mechanik " żle wkładałem kluczyk do stacyjki, Albo blik silnika, alternator, i pare innych rzeczy nie miało " masy" gdyż ów mechanik stwierdził że to nie jest potrzebne, takich historii jest wiele.
Ale wracając do tematu, ja jestem zupełna "świeżynka" na tym forum i za bardzo nie umiem się po tej stronie poruszać więc moje pytania są właśnie tutaj.
A z tym odpalaniem to jest i jedno i drugie w zależności od humoru autka
to narazie tyle
![Very Happy :D](./images/smilies/icon_biggrin.gif)
borhardt
Borhardt, ja bym poszedł tego "mechanika"
a potem wzioł sie za sprawdzenie instalacji elektr. w tym golfie, bo jak ten "cudotwórca" coś namieszał to oprócz niego nikt nie wie co tam siedzi.
skoro auto ma fochy przy odpalaniu to poszukaj dobrego elektryka i niech posprawdza główne kable czy nie ma zwarć przebic, należałoby skontrolować stan stacyjki bo moze tu jest przyczyna "fochów", skoro piszesz ze raz kręci , a innym razem nie kręci, gaśnie itp.
moze zobacz jak sie zachowują kontrolki na desce w momencie takich gaśnięć, stacyjka moze mieć luzy, zwarcia.. dlatego sie palą podzespoły (rozrusznik)
.
powymieniałeś już większość odbiorników (altek , rozruch, rozdzielacz itp.) więc wina musi leżeć po innej stronie, najprawdopodobnie w bebechach elektryki.
pierwsza rzecz to porządnie zmasować auto zeby prąd ładnie płynął
... i udać sie do elektryka
![bigok :bigok:](./images/smilies/bigok.gif)
![Guy with axe :axe:](./images/smilies/icon_axe.gif)
skoro auto ma fochy przy odpalaniu to poszukaj dobrego elektryka i niech posprawdza główne kable czy nie ma zwarć przebic, należałoby skontrolować stan stacyjki bo moze tu jest przyczyna "fochów", skoro piszesz ze raz kręci , a innym razem nie kręci, gaśnie itp.
moze zobacz jak sie zachowują kontrolki na desce w momencie takich gaśnięć, stacyjka moze mieć luzy, zwarcia.. dlatego sie palą podzespoły (rozrusznik)
![Very Happy :D](./images/smilies/icon_biggrin.gif)
powymieniałeś już większość odbiorników (altek , rozruch, rozdzielacz itp.) więc wina musi leżeć po innej stronie, najprawdopodobnie w bebechach elektryki.
pierwsza rzecz to porządnie zmasować auto zeby prąd ładnie płynął
![Smile :)](./images/smilies/icon_smile.gif)
![bigok :bigok:](./images/smilies/bigok.gif)
Rozwiązałeś problem?
Do sprawdzenia :
-kostka stacyjki
-cewka zapłonowa
-wszystkie kable, w szczególności ten od halla przy aparacie zapłonowym.
Jeżeli gaśnie na benie i gazie, to ewidentnie coś z zapłonem. Czy wymieniłeś także kopułkę i palec? Czasem wyciera się grafit przekazujący iskrę na palec i sprężynka go za słabo dociska.
Czy przy odpalaniu rozrusznik kręci żwawo czy leniwie?
Do sprawdzenia :
-kostka stacyjki
-cewka zapłonowa
-wszystkie kable, w szczególności ten od halla przy aparacie zapłonowym.
Jeżeli gaśnie na benie i gazie, to ewidentnie coś z zapłonem. Czy wymieniłeś także kopułkę i palec? Czasem wyciera się grafit przekazujący iskrę na palec i sprężynka go za słabo dociska.
Czy przy odpalaniu rozrusznik kręci żwawo czy leniwie?
Ostatnio zmieniony sob sie 11, 2007 00:21 przez AndrzejP4, łącznie zmieniany 2 razy.
Koledzy, a ze tak zapytam....
Co się stanie z rozrusznikiem jeśli po odpaleniu silnika wciąż kobita trzyma kluczyk na zapłonie i biedny wyje napędzany silnikiem ??????
Wytrzyma tą masakrę ?? Czy za 20 tym razem odmówi posłuszeństwa, bendix wyleci albo szczotki ????
Chodzi o Nie Moje autko, ale może kiedyś tam moje...
Co się stanie z rozrusznikiem jeśli po odpaleniu silnika wciąż kobita trzyma kluczyk na zapłonie i biedny wyje napędzany silnikiem ??????
Wytrzyma tą masakrę ?? Czy za 20 tym razem odmówi posłuszeństwa, bendix wyleci albo szczotki ????
Chodzi o Nie Moje autko, ale może kiedyś tam moje...
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 244 gości