Strona 1 z 2

Problem z zapłonem

: czw lip 12, 2007 13:25
autor: MK2 PHIL 79
Witam,

W desperacji postanowiłem zgłosić temat na forum z prośbą o pomoc!

Jestem szczęśliwym posiadaczem VW Golf II 1,3 wtrysk DigiJet '89.

Ogólnie autko sprawowało się bez zarzutu, ale ostatnio:

PROBLEM: samochód przestal odpalać, objaw jest dość dziwny, paliwo jest, pompę paliwa śłychać, rozrusznik kręci, przepustnica się otwiera, iskra wygląda ok, do wtryskiwaczy paliwo dochodzi, świece ok, przepływomierz powietrza wygląda ok, dziala też bez zarzutu-ustawienia wyglądają, że są ok. Objaw jest na tyle dziwny, że są momenty (baaardzo rzadkie), kiedy autko pali z trudnościami na wolnych obrotach, po bardzo krótkiej chwili gasnie dlawiąc się, po kilkukrotnym przypiłowaniu dluższym z uchyloną przepustnicą, jak chwyci już zawyje, chwile pogazuje, to trzyma wolne obroty. Można go chwile (góra 1-2 godziny) potem nieregularnie odpalić ponownie po wyłączeniu silnika, już z mniejszymi problemami. Wyłączenie silnika o np 22.00 i próba odpalenia o 7.00 rano nastepnego dnia nie przynosi już kompletnie żadnych efektów, po 8-9 kolejnych godzinach znowu można go z trudnościami odpalać. Rozpięcie akumulatora, odczekanie 20 minut pomaga, następuje ale utrudniony zapłon jak powyżej. Rozpięcie akumulatora, przy ciepłym silniku i ponowne wpięcie z kolei już nic nie daje po 9 godzinach (znowu cykl 22.00 i 7.00 rano nast dnia).
Samochód byl prawie 2 tygodnie u mechanika-elektryka Bosch serwis autoryzowany, sprawdzono:
- świece i wymieniono na nowe
- czujnik temperatury silnika niebieski - wymieniono na nowy
- komputer - sprawdzono, nie wskazuje błędów, twierdzą, ze jest ok, na wszelki wypadek
płytka zostala przegrzana w celu usunięcia ew. zimnych lutów
- kopułka rozdzielacza zapłonu - wymieniono na nową
- palec rozdzielacza zapłonu - wymieniono na nowy

Z ostatnio wykonywanych napraw (opisuję wszystko, bio już nie wiem co może być przyczyną):
- naprawa wycieraczki tył - urwany przewód masy
- ściągnięcie 1 litra oleju - samochód jeździl na tak dużym poziomie oleju ok 3000 km!
Ostatni mechanik niestety przelał :(
- wydech tył/wymiana
- klocki hamulcowe/wymiana
- wymiana uszczelki pod pokrywą zaworów
- mycie silnika z zewnątrz
- wymiana filtru powietrza
- mechaniczna regulacja wolnych obrotów-podkręcenie
- uszczelniacz chłodnicy -drobny wyciek z dolnej części radiatora w ten sposób usunięty


Samochód oprócz tego podejrzanie dużo pali, w miescie latem ok 10 l , przy pojemności 1,3 wydaje mi się zbyt dużo (może winą jest czujnik temperatury silnika niebieski-po wymianie nie miałem jeszcze mozłiwości sprawdzenia spalania)

Proszę o pomoc, nie mam już bladego pojęcia co może być przyczyną tak dziwnego zachowania autka! Samochód jest w bardzo dobrym mechanicznie stanie, przebieg 196 tys, blacharka w porządku - byl w Niemczech garażowany, w Polsce od ok 3 lat, w między czasie doinwestowałem w rozrząd, termostat, amortyzatory tył, ogumienie, zmieniłem koła na 14" sporo zainwestowałem w drobiazgi, woałabym, aby byl jednak sprawny bo do roboty piechota biegam jak na razie ;)

Pomocy !

Z góry dzięki, może ktos mial podobny już przpadek i wie w czym szkopul tkwi ?

: czw lip 12, 2007 13:29
autor: dziejo
sprawdz dokładnie czy nie dostaje powietrza gdzieś z boku

: czw lip 12, 2007 13:43
autor: toffic
Spróbuj ręcznie np palcem otworzyć przepływke, jeśli pomaga to tak jak napisano wyżej. Ja tak kiedys miałem w 1.8 PF też klapa- przepływka trzeba było ją przeregulowac

: czw lip 12, 2007 14:01
autor: MK2 PHIL 79
Uchylenie przepustnicy (wciśniecie gazu np do 3/4) czasem pomaga, ale tylko już po pierwszym odpaleniu, jak jest cieplejszy i to też dopiero po którymś z rzędu piłowaniu rozrusznikiem...Mechanik coś wspominal, ze z wtryskiwaczy jakby zbyt mało paliwa było (stąd padło podejrzenie na sterownik)

Jak sprawdzić czy "nie dostaje powietrza gdzies z boku" ?

Dzięki za odzew/Pozdrawiam
Filip

: czw lip 12, 2007 14:11
autor: dziejo
węże podcisnienia - dodatkowo gdziesz z okolic kolektora od filtra powietrza

[ Dodano: Czw Lip 12, 2007 14:17 ]
Typowe objawy wskazujące na uszkodzenie sterownika:
- brak możliwości uruchomienia silnika
- ciągła praca pompy paliwa
- zalewanie świec zapłonowych

: pt lip 13, 2007 07:56
autor: MK2 PHIL 79
Nie do końca wiem gdzie są węże podciśnienia, ale przejrzałem wczoraj wszystie możliwe i dostępne węże, wyglądają szczelnie, nie widać pęknięć, wszystkie są na swoim miejscu, złączki nie budzą podejrzeń. Obejrzałem równiez filtr powietrza, zdjąłem przewód za filtrem powietrza, znalazłem tam resztki oleju - ale to zapewne z powodu tego, że był przelany, co ciekawe, jestem prawie pewien, że znalazłem resztki paliwa w przewodach odmy (?). Niestety nie jestem biegłym mechanikiem, niezaleznie - efektu nadal brak :(
Ma ktoś może jeszcze inny pomysł ?

Pozdrawiam i z góry dzięki !

Filip

: pt lip 13, 2007 08:33
autor: Jurak
Swego czasu też miałem problemy z odpalaniem autka, były momenty że odpalał, przejechał 1-2 km i gasł (później można go było odpalić dopiero po 10-15min). Piszę o tym gdyż objawy wydają się być zbliżone do Twojego.

U mnie powodem był uszkodzony napęd rozdzielacza zapłonu. jak będziesz u mechanika to niech ci wyjmie go i sprawdzi czy kwalifikuje się do wymiany.

Dodatkowo objawy które opisujesz mogą wskazywać na schyłek życia czujnika halla (jest wewnątrz aparatu zapłonowego).

Pozdrawiam i życzę rychłej naprawy

: pt lip 13, 2007 08:52
autor: MK2 PHIL 79
Dzieki za info, tez myslałem o czujniku Halla, Samochód był prawie 2 tygodnie u mechanika, z jakiegoś powodu nie przyszło im to do głowy, ztego co obserwuę, to przy próbach uruchamiania silnika iskra jest - i to solidna! Myślę, że czujnik Halla chyba by nie dawal iskry w ogóle, czy tak ? Jakie sa objawy w ogóle uszkodzenia czunika Halla ?
Zastanawia mnie tez ten napęd rozdzielacza zapłonu ? Gdzi tego w ogóle szukać ?

Dzięki raz jeszcze i pozdrawiam,

Filip

: pt lip 13, 2007 10:27
autor: mamix4
Ja bym sprawdził jeszcze ustawienie rozrządu.

: pt lip 13, 2007 10:47
autor: MK2 PHIL 79
No taki dobry to już nie jestem, nie dam rady tego sprawdzić samemu, zostaje warszat. Rozrząd byl robiony jakieś 12 tysięcy temu i jak do tej pory śmigał bez zarzutu, objawy które opisałem pojawiły się bardzo krótko po wymianie tłumika tylnego. Zastanawia mnie czy to przypadkiem nie będzie jakiś kłopot z pompą paliwa, ale przy roruchu ją słychać, paliwo tez jest pod sporym ciśnieniem...
Kurczę chyba zostaje mechanik, z tym,że już chyba tylko jakiś autoryzowany VW serwis, bo do pierwszego lepszego nie jade już, wydałem już sporo kasy za nic :(

Jakies inne pomysły ?

: pt lip 13, 2007 12:10
autor: toffic
Ja pisałem o uchyleniu przepływki czyli przepływomierza nie przepustnicy> Mechnaik ci mówił ze wtryski mało dają bo przepływomierz sie mało uchyla i komp daje mało beny

: pt lip 13, 2007 12:11
autor: Jurak
Mechanik który opiekuje się moim golfikiem mówił że aby dostać się do napędu rozdzielacza zapłonu musiał praktycznie rozebrać cały aparat zapłonowy.

Ale nie ma tego złego co by na dobre nie wyszło gdyż czujnik halla jest również umieszczony wewnątrz aparatu zapłonowego.

: pt lip 13, 2007 12:22
autor: MK2 PHIL 79
Ok - z tym przepływomierzem, to domyślam się, ze chodzi o przesuniecie potencjometru na +, spróbuję dzisiaj, dam znać co do efektów / Dzięki za wyjasnienie !

Aparatu zapłonowego samodzielnie jednak nie podjemowalbym się rozbierać, sprawdzę przepływkę i będe myslał na Hallem ;)

Dzięki jeszcze raz wszystkim za odzew!
Walka znaczy się trwa nadal bo wczoraj to już nornmalnie załamałem ręcę nad tym silnikiem...

[ Dodano: 16 Lip 2007 08:31 ]
No i uchylenie przepływki też niestety nic nie dało...
Nie mam już pomysłu co może byc z tym autkiem nie tak ?
Zresetowanie komputera opzwala na zapłon, ale z wielkimi bólami, autko dławi się kilkukrotnie zaraz po odpaleniu i gdyby go nie przygazowac, to nie będzie w ogle trzymal na wolnych obrotach. przepływomierz ustawia sie w okreśłonej pozycji, jecgo sztuczna stymulacja powoduje zwolnienie obrotów az do całkowitego zatrzymania silnika.

Ma może ktos jeszcze pomysl co z tym fantem można zrobić ?
W tym tygodniu chyba odstawiam autko do kolejnego serwisu...

Pozdrowienia,

Filip

: pn lis 05, 2007 22:51
autor: raflik1986
Swego czasu też miałem problemy z odpalaniem autka, były momenty że odpalał, przejechał 1-2 km i gasł (później można go było odpalić dopiero po 10-15min). Piszę o tym gdyż objawy wydają się być zbliżone do Twojego.

U mnie powodem był uszkodzony napęd rozdzielacza zapłonu. jak będziesz u mechanika to niech ci wyjmie go i sprawdzi czy kwalifikuje się do wymiany.

Dodatkowo objawy które opisujesz mogą wskazywać na schyłek życia czujnika halla (jest wewnątrz aparatu zapłonowego).

Siemanko miałem podobne objawy tz. miałem taki sam problem siadł mi czujnik halla tak nie do kaca ale iskra była słaba fakt faktem raz zapalił a po chwili gasł po wymianie czujnika halla autko znowu normalnie jezdzi :)