Drży kierownica przy przyspieszaniu

Masz problem ze swoim VW?
Napisz tutaj co go boli :)

Moderatorzy: G0 Karcio, Qto, marcin7x5, VIP

Awatar użytkownika
radom
Nowicjusz
Nowicjusz
Posty: 13
Rejestracja: pt lis 11, 2005 16:52
Lokalizacja: Wa-wa/Cz-wa
Kontakt:

Drży kierownica przy przyspieszaniu

Post autor: radom » pn lip 09, 2007 15:58

Przeszukałem forum, ale nie znalazłem podobnego problemu,
otóż od pewnego czasu troszkę drży mi kierownica w zakresie 100-130km/h, ale tylko przy przyspieszaniu, lub utrzymywaniu stałej prędkości pod górkę, jeśli tylko zdejmę nogę z gazu lub wcisnę sprzęgło to ustaje.
Felgi i opony są nowe - dwa razy wyważałem u różnych ludzi dla pewności, na starych kołach było podobnie.
Po wymianie amortyzatorów z przodu i jakichś gum w wahaczach na jakiś czas był spokój, ale ostatnio znowu potrafi lekko drgać a najbardziej jak wdusimy gaz pod górkę przy tych 100-120kmh/h
Jakieś pomysły?


[url=http://www.webhostingtalk.pl/]Wszystko o hostingu[/url]

Gery34
Mały gagatek
Mały gagatek
Posty: 64
Rejestracja: pt kwie 20, 2007 21:50
Lokalizacja: Kielce

Post autor: Gery34 » pn lip 09, 2007 18:15

sprawdź wewnętrzne przeguby półosi. W moim to było przyczyną drgań


Gery

Awatar użytkownika
WiRaGe
Ma gadane
Ma gadane
Posty: 201
Rejestracja: pt mar 23, 2007 16:15
Lokalizacja: Kozienice
Kontakt:

Post autor: WiRaGe » pn lip 09, 2007 20:22

Sprawdz czy nie odleciały Ci blaszki wyważające półosie.Stawiałbym na to własnie



Awatar użytkownika
rakczek
Gadatliwa bestia
Gadatliwa bestia
Posty: 530
Rejestracja: sob cze 03, 2006 04:02
Lokalizacja: Leicester(UK)

Post autor: rakczek » wt lip 10, 2007 06:46

WiRaGe pisze:Sprawdz czy nie odleciały Ci blaszki wyważające półosie.Stawiałbym na to własnie
Hello mam podobny problem..
Gdzie szukac tych blaszek??


http://motors-leicester.co.uk
K.P.J. Motors
Unit 8-9 Jarvis Street
LE3 5BN
Leicester
e-mail: kpj.motors@wp.pl
Mobile: 07515651171

Awatar użytkownika
WiRaGe
Ma gadane
Ma gadane
Posty: 201
Rejestracja: pt mar 23, 2007 16:15
Lokalizacja: Kozienice
Kontakt:

Post autor: WiRaGe » wt lip 10, 2007 12:47

rakczek, na półosiach prostokątne przyspawane blaszki w którym miejscu to już zależy tylko od tego kto wyważał daną półoś.pzdr



_robert_s
Ma gadane
Ma gadane
Posty: 154
Rejestracja: wt cze 10, 2008 12:09
Lokalizacja: opolskie

Post autor: _robert_s » wt sie 19, 2008 09:40

Witam!

Ja mam chyba całkiem podobny problem. Od momentu kupna było tak że pow.80/90 ki dość paskudnie drżala mi kierownica w rękach... W końcu wysupłałem kasę na opony, założyłem na przód dwa nowe Dunlopy, koła wyważone i ... teraz drży od 100/110 :( I też nasila się to przy przyspieszaniu. Jak puszczę gaz to się uspokaja, ale nie zanika zupełnie przy tych prędkościach....

Jak można dojść do tego czy to przeguby??? Z tego co przeglądałem wątków o drżeniu kierownicy, szczególnie w Mk3, to przyczyn może być co najmniej kilka i nie wiem od czego zacząć...

pzdr



Mirek39m
Ma gadane
Ma gadane
Posty: 213
Rejestracja: pt lip 25, 2008 08:15
Lokalizacja: Mysłowice
Kontakt:

Post autor: Mirek39m » wt sie 19, 2008 09:47

gdy drży kierownica w trakcie przyśpieszania to prawdopodobnie jest uszkodzony przegób wewnętrzny
Ostatnio zmieniony wt sie 19, 2008 11:11 przez Mirek39m, łącznie zmieniany 1 raz.


Mirek

_robert_s
Ma gadane
Ma gadane
Posty: 154
Rejestracja: wt cze 10, 2008 12:09
Lokalizacja: opolskie

Post autor: _robert_s » wt sie 19, 2008 09:54

No tak - tylko pytam czy to można jakoś zdiagnozować zanim zacznie się grzebać?

Z drugiej strony, mam wrażenie, jakby w ogóle za dużo kierownica do mnie "gadała". Na równym asfalcie jest ok, ale wszelkie nierówności czuję na kole. Może bez przesady, ale jak sobie to porównam z nowymi służbówkami, to w nich kierownica jest "chicho"! Auto w kwietniu było na szarpakach, przy przeglądzie, i gościu nic nie mówił. Może powinienem pojechać jeszcze raz, tym razem już pod kątem tej konkretnej dolegliwości?



Awatar użytkownika
maryjan
Gadatliwa bestia
Gadatliwa bestia
Posty: 862
Rejestracja: śr lip 04, 2007 09:04
Lokalizacja: Ostrowite city of country

Post autor: maryjan » wt sie 19, 2008 10:09

_robert_s pisze:No tak - tylko pytam czy to można jakoś zdiagnozować zanim zacznie się grzebać?
Auto na podnośnik (wyciąg), i naciskasz na gaz... od razu widać która pół oś drży...
_robert_s pisze:Z drugiej strony, mam wrażenie, jakby w ogóle za dużo kierownica do mnie "gadała"
Miałem podobnie wina? Banalna! Otóż zacząłem czytać o moich oponach i okazało się, że mam za wysokie ciśnienie o około 0,3atm...


Dziki

_robert_s
Ma gadane
Ma gadane
Posty: 154
Rejestracja: wt cze 10, 2008 12:09
Lokalizacja: opolskie

Post autor: _robert_s » wt sie 19, 2008 11:44

Na tym podnośniku to trza siedzieć w aucie, włączyć bieg i gazu? To tak wolno? :)

A odnośnie powietrza w kołach - sprawdzę jak te moje Dunlopy mają. Ale wątpię, żeby w porządnym warsztacie robili jaja z pompowaniem. Dodatkowo ciśnienie chyba należy dobrać do auta, a nie do opon?



Awatar użytkownika
maryjan
Gadatliwa bestia
Gadatliwa bestia
Posty: 862
Rejestracja: śr lip 04, 2007 09:04
Lokalizacja: Ostrowite city of country

Post autor: maryjan » wt sie 19, 2008 11:50

_robert_s pisze:włączyć bieg i gazu? To tak wolno?
Podnosisz w warsztacie na hydraulicznym czteropunktowym podnośniku i siedząc w autku wrzucasz 4-ty bieg rozpędzając autko do interesującej Ciebie prędkości... To wszystko.


Dziki

_robert_s
Ma gadane
Ma gadane
Posty: 154
Rejestracja: wt cze 10, 2008 12:09
Lokalizacja: opolskie

Post autor: _robert_s » wt sie 19, 2008 11:59

Dzięki za wyjaśnienia - nie wiedziałem.



Darek Madejczyk
Mały gagatek
Mały gagatek
Posty: 61
Rejestracja: wt sty 02, 2007 22:26
Lokalizacja: Jasło

Post autor: Darek Madejczyk » wt sie 19, 2008 13:50

radom pisze:drży mi kierownica w zakresie 100-130km/h
.
Przyczyną drgań może być brak pierścieni centrujących - to już zależy jakie masz felgi. Możesz również poszukać zakładu gdzie wyważa się koła bez ich zciągania tzn. "cały zestaw" koło+tarcze+ półoś rozpędzany jest do wysokich obrotów, znacznie większych jak w normalnych wyważarkach. Tak że wyważeniu poddane są wszystkie te elementy. Miałem identyczny przypadek w Astrze,kierownicą biło w przedziałe 120-130km/h, nic nie pomagało, nowe koła, wyważanie. Doważyłem koła w krakowie i jak ręką odjął :grin:


"MADEJ"

_robert_s
Ma gadane
Ma gadane
Posty: 154
Rejestracja: wt cze 10, 2008 12:09
Lokalizacja: opolskie

Post autor: _robert_s » wt sie 19, 2008 14:11

Dzięki za radę! Takie działanie faktycznie kompleksowo ujęło by problem.
Co do samych felg to mam zwykłe stalówki 15", takie z jakimi kupiłem auto...

Czy ktoś może zna tego typu, godny zaufania, warsztat w woj. opolskim lub śląskim (oklice Gliwic, Zabrza)?



Zablokowany

Wróć do „Techniczne (archiwum)”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 278 gości